-
Posts
138 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Kaśka
-
-
Jaka jest zazwyczaj stawka w skandynawce? Wiem że w SM jest zatrzęsienie jak konkurencja utrzymuje się w pozostalych?
-
Jakby co to sorrka za wpadki :oops: , dopiero się szlifuje i wielu rzeczach jestem zupelnie zieloniutka :niedowia: Ale od czego mam was...........!?
Za rady wielkie,wielkie dzieki!!!!!
-
Aha i tak,szorki już mam, linka jest zamówiona u jednego faceta,jeszcze mi brakuje profesjonalnego pasa, Jakie polecacie??
-
Wiem,że większość z was wokli zaprzęgi, ale w czasię zawodów organizowane są też zawody w cani crossie,co prawda nigdzie prawie o nich nie słychać(nie to co np. we francji :( )
Ja trenuję ze swoją suczką(zbojkotowała rower) i nawet,nawet już tak z 3 kilosy takim joggingiem bez postoju.... i tak pomyślałam żeby od tego sezonu może wkręcić się na jakieś zawody,pobawić się.....
Prenumeruje "MASZERA",ale tam o cani crosie ni widu,ni słychu :cry:
Wy jeździcie na zawody jak to w polsce stoi???
-
Moje nie cierpią bokserów. Jedna nawet nie traktuje uch jako psy :-?
-
Ja mam dokładnie to samo. Jak tak sobie troche cani crossuje to od domu jest kiepsko,no chyba,że biegam za firmą mojej mamy(łąki,łąki,łąki) to Osi czuje zew i pędzi,a ja kondyche ćwicze ćwicze no iteraz to nawet z pół godzinki wyciągam za psem i szczerze mówiąc pies to bardziej lubi od roweru, a mi to zaczyna pasować bo wreszcie nie musze uważać na tą durnowata linkę.
-
Ja robie coś takiego(no przynajmniej u mnie skutkuje :lol: ) i linke przyczepiam zaraz na kierownicy,tak jak najwyżej,na środku między miejscami gdzie trzymam kierownice. Ale rzeczywiście to jest skuteczne 90% i tylko jeśli psiorek łaskawie będzie biegł z przodu(a tu pomaga łapuwka,może jakiś smakołyk!?),ale i tak wszystko zależy od humoru Osi. :lol:
-
I tak jak nawet już się przyzwyczaji do roweru to radze nie zjeżdzać z krawężników lub wjeżdzać na korzenie,kamienie itp., bo odgłos "spadającego roweru" nawet dla oswojonego z rowerem psa jest okropnie niepokojący. Jak kiedyś jechałam z moim psem, on biegł spokojnie przed,przejechaliśmy przez ulice,a jak rower zeskakiwał z krawężnika to pies przerażony odskoczył w zupełnie nie przewidywalny sposób(naszczęcie była to 6 rano i puściutko na ulicach).
-
Trzynaście :o !!!!!!!!!!!!! Koło mnie facet ma 3 w bloku i już się na niego troche krzywo patrzą. Ale chciałam odp. na twoje pytania. 2 psa wprowadziłam gdy miał 7 miesięcy, a mój pierwszy 6 lat. Na początku nie było fajnie. Starsza sunia tolerowała Osi tylko na spacerach,a w domu nie pozwalała jej nawet przekroczyć progu pokoju w ktorym była, ale powoli,powoli w ciągu jakiegoś tygodnia......... i tak krok po kroku(nigdy się nie gryzły,to była gra psychologiczna),ale też z naszej strony było troche pracy.
Judi(starsz)musiałabyć we wszystkim pierwsza.była karmiona chwalona,czesana jako pierwsza. No a tez teraz........śpią przytulone,jak idą na dwujniku to Osi wylizuje pysk Judi,jak jedna gdzieś zniknie to rduga jej panicznie szuka.
-
Ahaaaaaaa!
No dzięki, a wiecie co??? Wczoraj jak jechałam na rowerze poza miastem widziałam kundelka(takiegoś jakiegoś marmurkowego :-? ) i miał niebieskie oczy!!!!!!!! No może dwukolorowe bo od góry nachodziły mu takie ciemne plamki. Aż mi szczena opadła, a mieszańcem był starasznym :o :eek2:
-
Swoją drogą zastanawiam się dlaczego niebieskie oczy są wrażliwe na słońce(tzn. o tej całej melaninie itd.,itp. to wiem)ale przecież husky ciągną sanie po śniegu, który starasznie odbija promienie słoneczne, i co wtedy????? Takie słońce nie działa?
-
A jak fajnie wygląda haszczak z czarnymi oczkami :D
-
-
Widziałam kilka razy u haszczaków jedno czarne, ajedno błękitne i jeszcze u psów z czarnym umaszczeniem na pierszy rzut oka wygląda jakgy psiakowi brakowło jednego :o
-
Ja właśnie wczoraj pożyczyłam "śnieżne psy" i jestem w połowie bo moje śnieżne... pogoniły mnie na spacer. A już dostałam i obejżałam ten film"Psy pociągowe" i no cóż........film raczej kręcony amatorsko,przedstawienie ras słabiutko,ale zato podobał mi się materiał o treningach i zawodach :lol:
-
No chciałam się zrehabilitować,dorwałam się do nowszej literatury i wiecie co też znalazłam? Narwani hodowcy wyodrębnili dobermany albinosy i uznali to za inny rodzaj umaszczenia i te dobki też mają niebieski oczy tylko że jest to u nich tak postępującą wadą,że ok. 7 roku tracą wzrok :cry:
-
-
A co powiecie na coś takiego. Właśnie ta ciotka(wspomniana powyżej) kupiła jakieś 7 lat temu za 6 tys. zeta haszczaka.....Piekny,ale urosł na psa postury malamuta. Papiery były na husky więc pojechała na wystawę gdzie została zdyskwalifikowana......,a pies był z jakiejś dobrej hodowli z pomorza.......6 tysiaków :o No a jedno oczko miał dwukolorowe :lol:
-
A ja mam przesrane bo moje psy mają chorobę lokomocyjną, jeszcze w tym roku sprubujemy jak reagują na pociąg :-? A potem,kto wie.......
W końcu mieszkam 40 kilosów od Bieszczad............ :lol:
-
-
No tak,w moim pobliżu pojawił się pies-wygląda na to, że haszczak-ale jest mocniejszej budowy,ma szerszy pyszczek i do tego oba niebieściutkie oczy.............
Ciotka od 7 lat ma huskiego z rodowodem,z tym,że postura dorównuje malamutowi......jedno oko ma nibieściutki, a drugie brazowe.
w wielu publikacjach pisze, że błekitne oczy występują tylko nietypowo u haszczaków.
CZY TEN BŁĘKITEK JEST WIZYTÓWKĄ HUSKY ???????
-
-
-
malamut?grenland?a moze husky?
in Alaskan malamute
Posted
Kiedyś na kanadyjskiej stronce widziałam zaprzęg złożony z 6 foksterierów :lol: Fajnie wyglądały takie diabełki o krótkich nożkach :o