Jump to content
Dogomania

Enri

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    PN

Enri's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. I pomyśleć, że ja , głupia męczyłam się z jakimiś nagródkami, ze zrywaniem się nad ranem... A tu wystarczyło zapałkę! Wstyd mi
  2. Czy jest dużo nowych rzeczy w porównaniu z częścią pierwszą? Czy ciągle omawiane są te same metody? z góry dziękuję za odp
  3. Max nikt nie insynuował, że jesteś 'gorszym' mężczyzną, tylko dlatego, że pochwaliłeś jej książkę dlatego nie ma żadnego powodu by przyjmować taką postawę... Ja na samym początku powiedziałam, że moja krytyka nie ma nic wspólnego z merytoryczną zawartością książki. A jej styl ma mnie prawo drażnić. Poza tym, jak napisała już Monika, kobieta wypowiada się tak jak by to ona wszystko po raz pierwszy, wszystko wymyśliła, wszystko pierwsza zastosowała itd itp, a przed nią pojawiło się już jednak 'kilku' behawiorystów (i to raczej uznanych) i to nawet na Naszym kontynencie... pozdrawiam
  4. Klara to gdzie Ty mieszkasz??? Bo mnie dziś na porannym spacerku tak tyłek przemarzł, że dawno o jesieni zdążyłam zapomnieć :D
  5. Enri

    Cieczka

    Przepraszam :oops: :oops: :oops: Taki właśnie poziom koncentracji ostatnio przedstawiam... Ogromnie mi wstyd
  6. No dobra Wszyscy się zachwycają i pieją, więc czas na małe urozmaicenie 8) Kobieta jest k o s z m a r n a. Nie, nie neguję metod jakie przedstawia w swojej książce. Zgadzam się z nimi w niemalże 100%, ale ... Ona powinna romansidła dla Harleqina pisać z takim melodramatycznym zacięciem. "...i wtedy zobaczyłam w ich oczach łzy szczęścia..." "..i zaczęli płakać z wdzięczności i ja również uroniłam łzę..." "... i w ten śnieżny (a może wiosenny, przepraszam ale pragnienie usunięcia tych łzawych kawałków z pamięci było chyba silniejsze) poranek, gdy wyszli razem..." Jeny! Było to tak ciężkostrawne, że ledwo udało się to przeczytać do końca. Tutaj duuuży plus dla Fischera - unika tandetnego (i w tej tematyce raczej 100% zbędnego) romantyzmu i melodramatyzmu!
  7. Enri

    Cieczka

    Oj taaak 8) Monik bo Ty sobie Matkę Polkę wziełaś :lol: (tak, sama się śmieję, a jeszcze nie wiem jak to u mnie będzie - moja ma 8 m-cy i wszystko jeszcze przed nami...) Ale, Lakers, jeśli sunia będzie dużo 'pracować' to może zdarzy Ci się ten cud (przy takiej mamusi:)
  8. Enri

    Cieczka

    Gratulacje! :D A przechodząc do Twoich pytań: 1. Skoro dostała w 10-tym miesiącu, to zawsze już będzie miała co 10-sięć miesięcy? NIE :D To, w którym miesiącu dostała cieczkę nie warunkuje jej późniejszej częstotliwości. 2. Ile trwa cieczka u Malamutów? 'Standardowe' rasy mają cieczkę 2-3 razy do roku (czyli co 4-6 miesięcy). Nie wiem czy nie będzie pewnych różnic u molosów, ale np u polowczyków im rzadsza cieczka tym podobno lepszy materiał genetyczny, hodowlany itd (w dużym uproszczeniu :roll: ) Więc u molosów może też...? 3. W jaki sposób wpływa na zachowanie suki? ojjjj.... jak to najlepiej wytłumaczyć? Chyba na przykładzie ludzi, a raczej kobiet... 8) no więc zmienne nastroje, zmienny apetyt, itd, itp 8) Ale potem, jak już cieczka się skończy, będziesz miał dorosłą (prawie :D ), zrównoważoną (prawie :D ) sunię (w każdym razie zmiana w charakterze powinna być widoczna:)
×
×
  • Create New...