Kochani Hodowlę Błękitny Skarb znam bardzo dobrze od środka i ta hodowla to jedno wielkie nie porozumienie.Psy żyły w tragicznych warunkach spały w odchodach były katowane do urazów...złamań nóg,guzów,krwiaków....Naprawdę warunki tragiczne.....Papiery były wszystkie fałszowane.....Psy od urodzenia nie widziały weterynarza ani nie miały robionych żadnych badań.Takich ludzi powinni pozamykać za znęcanie się nad psami i fałszowanie dokumentów.