Jump to content
Dogomania

firlus

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

firlus's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. moja sunia... labradorka 6 miesięcy można powiedzieć że ma wielki problem... otóż: po spuszczeniu jej ze smyczy biega sobie i nawet przychodzi ZAZWYCZAJ na zawołanie ale jak zobaczy jakieś żarcie na dworzu to zaczyna jej jeść oczywiście komendy zostaw są przez nią akceptowane tylko na smyczy. nie pozostaje mi nic innego jak próba złapania jej na smycz i wtedy się zaczyna....ucieka przede mną jak szalona mimo ze specjalnie próbuje powoli podchodzic aby niepomslała że to zabawa itd. ostatnio wydawało mi się że zjadła odchody innego psa????????? czy to jest możliwe?????????????? prosze was pomóżcie mi bo normalnie trace już cierpliwość;/
  2. mam powazny problem z moja suczką labradorką... wiec najlepiej jak podam przykłady... wychodzac na spacer na klatce zaczyna gryść smycz (to mi jeszcze bardzo nie przeszkadza) ale co chwile dostaje tak jakby furii i skacze na mnie lub siostre łapie sie zebami ubrania i wiesza co powoduje zniszczenia... na dworzu to samo potrafi iść spokojnie ale jak ją coś złapie to leci i od tyłu skacze i łapie się spodni lub kurtki... bardzo duzo ubrac jest juz porwanych przez te jej zachowanie co gorsze zdarza się czasem że jak ktos wchodzi do mieszkania to robi to samo... prosze o pomoc i rady
  3. witam mam szczeniaka 3,5 miesiąca labradora (podobno bardzo łagodne...) tymczasem gryzie mnie i innych domowników bardzo mocno:-( . sam jestem pogryziony w niejednym miejscu do krwi:placz: . podczas zabawy zruzumiem lekkie podszczypywania ale nie gryzienie do krwi. gdy mocniej ugryzie jest karcona pstryczkiem w noc albo klapsem... ale po tym robi się bardziej agresywna i gryzie dwa razy mocniej... i tak w kółko skarcisz, ugryzie mocniej:shake: . bardzo proszę Was o pomoc bo nie wiem co mam już robić niby labrador... a takie zachowanie.:shake: .. potrzebuje pomocy bo pies będzie miał stycznośc z dziećmi najprawdopodobniej Dziekuje...
  4. witam kochani, chciałbym się spytac was o coś. mój sczeniaczek zaczął lizać obgryzac sciany ale te otynkowane z betonu itp... chciałbym sie was spytać czy to może o czyms swiadczyc np. braku jakichs witamin? prosze o pomoc co z tym z robić
  5. tym srodkiem przeciwko pchłom tylko po plecach.. (zdrowa jeszcze skóra) popsikała mówiąc że nie zaszkodzi a może zatrzymac postęp... czyli na 2 zastrzykach sie nie konczy???tak skrobała.
  6. witam, moja labradorka (8 tygodni) dostała paskudztwa pod nazwą świerzb drążący... ma zmiany skórne takie jakby strupki i gdzie niegdzie robią jej się wyłysienia powoli...:-( u weterynarza dostała jakiś zastrzyk ale co dokładnie to nie wiem (za tydzień następny podobno ma dostac) i została dodatkowo zpsikana FIPRexem... Proszę powiedzcie mi czy to pomoże? Ile czasu będzie mniej więcej trwać leczenie (już nie mogę patrzeć jak się luka drapie)? Czy jest to groźne bardzo dla takiego szczeniaczka? Jak jeszce można pomóc pupilkowi? Proszę was o odpowiedzi każdy post z odpowiedzią mnie ucieszy ponieważ jestem bardzo ystraszony i załamany...:-( :-( :-(
  7. [quote name='firlus']dzięki wam wszystkim za odzew dobrze że trafiłem na takie forum gdzie mozna liczyc na pomoc:p przy okazji chciałbym się pochwalić: nauczenia Loki załatwiania swoich spraw na gazete zajęło mi tylko 2 dni:multi: oczywiście czasem zdarzy jej sie jeszcze gdzieś popuścić ale rzadziej niz na gazetke:loveu: przyjąłem tez metode żeby od razu nie pokazywać jej wszystkiego pierwszego dnia zwiedzała tylko jedno pomieszczenie nastepne dwa dni juz miała kolejne pomieszczenie do poznania itd... myśle ze to dobry sposób aby pociecha sie szybciej przyzwyczaiła do nowego otoczenia...[/quote] nastąpiły nowe okolicznośc:-( moja luka juz chyba sie nie oduczy jesć galaretek pedigree... próbuje wszystkiego kupiłem jej eukanube ale tym razem w puszce oraz animode w puszce... otworzyłem anmode dłubnęła i...odeszła:-( nie wiem juz sam co mam robić...
  8. dzięki wam wszystkim za odzew dobrze że trafiłem na takie forum gdzie mozna liczyc na pomoc:p przy okazji chciałbym się pochwalić: nauczenia Loki załatwiania swoich spraw na gazete zajęło mi tylko 2 dni:multi: oczywiście czasem zdarzy jej sie jeszcze gdzieś popuścić ale rzadziej niz na gazetke:loveu: przyjąłem tez metode żeby od razu nie pokazywać jej wszystkiego pierwszego dnia zwiedzała tylko jedno pomieszczenie nastepne dwa dni juz miała kolejne pomieszczenie do poznania itd... myśle ze to dobry sposób aby pociecha sie szybciej przyzwyczaiła do nowego otoczenia...
  9. spróbuje zrobić tak jak dr mario powiedział z tym zabieraniem michy... jeżeli chodzi o cene tej karmy u pani weterynarz to wydaje mi się że kupiłem jeszcze taniej niz w sklepie...za kilogram eukanaby puppy & junior (lamb and rice) zapłaciłem 26zł... wie ktos może czy wystepują i gdzie mozna takie coś dostać jak próbki różnych karm dla takich małych szczeniaczków (8tyg.).... chcialbym oczywiście dobre karmy bo nie chcę oszczędzać na mojej pociesze no i mógłbym sprawdzić co jej przypasuje:) potrafi nie jeść jakieś 5-6 godzin i póxniej juz ja się lituje z tym dziadostwem pedigree:/ pozdrawiam was moi drodzy:razz:
  10. na poczatku chciałem się ze wszystkimi po raz pierwszy przywitać:multi: chciałem prosić was o radę w sprawie żywienia 8 tyg. labradora (mam go tydzień i są małe kłopoty)... otóż pani weterynarz zaleciła mi eukanabe czy coś takiego więc kupilem od razu u niej 2 kilo... w tym problem że sunia nie chce jej jeść... czasem pogryzie ze dwie granulki i koniec... (próbowałem jej już nawet rozwadniać trochę aby było to miękkie)... problem jest o tyle większy że jakoś nie bardzo się kwapi też do jedzenia gotowanych dań (ryż z marchewką i mięskiem)... dziś np. jak zgłodniała to tylko podchodziła powąchała i odchodziła:roll: martwi mnie to o tyle bardziej że kupiłem w akcie rozpaczy badziewne pedigree (jakaś galaretka z mieskiem dla juniora) i akurat to wcina sunia jak szalona...:shake: nie wiem co mam juz robić weterynarz twierdzi że narazie 4 razy dziennie eukanaba i raz coś gotowanego... oczywiście po tym pedigree rewelacje żoładkowe tzn... bardzo rzadko:-( proszę was powiedzcie mi co mam zrobić bo nie chce go żadnym badziewiem karmić (moze postawić mu michę z eukanabą i czekać aż naprawdę zgłodnieje i w końcu zje)??????????
×
×
  • Create New...