hej,
dziś jakaś kobieta potrąciła mojego Donalda ( kundelek, mały i chudziutki )
gdzieś leciała mu krew koło nogi, mama była z nim u weterynarza i dał mu zastrzyk przeciwbólowy i powiedział, że nie ma nic połamanego.
po powrocie nic nie jadł i nic nie pił, w końcu po kilku godzinach coś wypił ale niestety zwymiotował. Nie da rady chodzić i wgl był taki otumaniony, nigdy nie widziałam w jego małych oczkach takiej pustki, to zawsze był wesoły piesek a teraz siedział i nie reagował na nic.
chciaam was zapytać czy on sie z tego wyliże i jak długo będzie tak leżał ile zajmie mu powrót do zdrowia ( dodam że ma 9 lat )