Jump to content
Dogomania

Makila

Members
  • Posts

    1644
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Posts posted by Makila

  1. Ojej, niedobrze :( Czy to przejaw młodzieńczej energii i głupkowatości smarkacza czy raczej destrukcyjne zachowania spowodowane stresem?

     

    Ja stawiałbym na "młodzieńczą energię i głupkowatość smarkacza"

    Elmo według mnie nie jest psem zestresowanym. Jest wesoły i skory do zabaw.

    Szkoda tylko, że taką formę zabawy sobie upodobał. Myślę, że energia go rozpiera.

    Inne psy teraz jak jest zimno to szybko wracają do domu i Elmo z nimi. Sam nie chce zostawać w ogrodzie.

    Myślę, że gdyby mógł więcej się wyszaleć w ogrodzie z innymi psami to w domu byłby spokojniejszy.

  2. Masza po konsultacji.

    Niestety w Arwecie potwierdzili to co mówił wet u którego byłam wcześniej, tzn. staw biodrowy jest w kiepskim stanie i odradza operację ze względu na wiek Maszy. Guzy jak najbardziej do usunięcia.

    Masza miała robione RTG ze względu na porażenie i wyszło, że ma wypadnięty dysk. Niestety, także ze względu na wiek operacja wykluczona.

    Co gorsze, w każdej chwili może dojść do kolejnego porażania. Powinna dostawać leki przeciw bóle te które już dostawała. Są to podobno najlepsze leki, które nie uszkadzają wątroby.

     

    Opis wizyty od weta

     

    iwnlnq.jpg

     

    paragon za wizytę

     

    awsrgx.jpg

  3. Elik bardzo dziękuję za przelew dla Kaji.

     

    W najbliższych dniach postaram się zrobić jej zdjęcia.

     

    Chciałabym też dokładnie przebadać serduszko Kaji, bo w tym wieku różnie bywa.

    Nie widać po niej, żeby jej coś dolegało. Ma cały czas apetyt i jest całkiem rześka jak na staruszkę.

     

    Myślałam, żeby zrobić jej echo serca, bo to chyba najbardziej dokładne badanie, ale też kosztowne.

  4. Makila, a dałabyś radę pstryknąć im kiedyś zdjęcia jak śpią wtulone w siebie? Ja wiem, że to trudne, bo pewnie jak wchodzisz, to chłopaki od razu stają na baczność, ale może warto spróbować uchwycić takie momenty, kiedy są blisko siebie:-)

     

    To jest raczej nie możliwe.

     

     

    Elik, prośba do Ciebie (jako skarbnika) o przelew za hotelowanie Gacków w styczniu :)

  5. Jeżeli tylko uda się zorganizować transport do Tych, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać tylko jechać.

    To będzie "tylko" wizyta która mam nadzieję rozjaśni sytuację co do stanu zdrowia Maszy.

    Jeżeli będzie wiadomo jakie badania trzeba będzie zrobić Maszy i jakie mniej więcej będą koszty tych badań wtedy będzie można się ewentualnie martwić o kasę.

     

    Teraz możemy tylko gdybać, że coś można lub że będzie potrzeba dużo kasy, a tak naprawdę to nic nie wiadomo.

    Nie takie trasy pokonywało się na dogo z psiakami ;) 

    Dla Maszy taka podróż (oczywiście autem) nie powinna być problemem. Ona bardzo grzecznie jeździ, nie ma choroby lokomocyjnej. Myślę, że większość drogi by przespała :)

    • Upvote 1
  6. Gacki są ze sobą zżyte i co do tego nie mam wątpliwości.

    Są momenty kiedy trochę oddalą się od siebie, ale tylko na chwilkę.

    One naprawdę wszystko robią razem. Nawet siku robi jeden koło drugiego.

    Śpią też oczywiście razem wtulone jeden w drugiego.

     

    Tak jak napisała Panna Marple, one są tak pocieszne, że nie sposób ich nie pokochać, tylko czy zdjęcia to oddają?

  7. Elik czy mogłabyś w poście rozliczeniowym wpisać wpływy i wydatki na leczenie Kaji?

     

    Ja dostałam przelew na kwotę 145zł od pauli_t z bazarku (pisałam tutaj na wątku i potwierdziłam wpłatę na bazarku)

     

    Wytatki to:

     

    51zł faktura za wizytę u weta i antybiotyk

    260zł faktura za badanie krwi i zabieg zaszycia przetoki

    43zł  faktura za wizytę u weta i antybiotyk (Kaja kaszlała)

     

    razem wydatki to 354zł

     

    wszystkie faktury są na wątku

  8. A ja przybywam ze zdjęciami szalejącego Elmo.

    To bardzo wesoły psiak, który jest spragniony głasków od człowieka i szaleństwa z psim kumplem.

    Niestety Elmo ma też wady. 

    Elmo mieszka z pieskami w "psiej kuchni" i niestety wyskakuje na ladę. Jeżeli jest coś do jedzenia to zje, wszystko inne zrzuca.

    Ma zapędy do niszczenia. Zobaczymy co będzie dalej jak się rozkręci ;)

     

    jjnwg2.jpg

     

    2helyy0.jpg

     

    mrztj4.jpg

     

    2i6z5g7.jpg

  9. Masza narobiła niezłego zamieszania.

    Całe szczęście, że szybko jej przeszło, ale tak jak piszą cioteczki, ja też uważam, że konieczne są bardziej szczegółowe badania neurologiczne.

    Prawdopodobnie całe życie nie spotkało jej nic dobrego i fajnie gdyby miała możliwość poznać człowieka z innej, lepszej strony.

    Mam nadzieję, że jeszcze nacieszy się życiem

     

    To link do wątku Karlosa który też ma porażenie http://www.dogomania.com/forum/topic/138380-karlos-psi-staruszek-po-2-operacjach-czeka-na-ratunek-pom%C3%B3%C5%BC/

×
×
  • Create New...