-
Posts
14 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by -DONka-
-
-
[quote name='Klingos']Tak, Corso. Za hodowlami CC się jeszcze nie rozglądałem, dopiero przymierzam się do wszystkiego, ale musi czasu jeszcze minąć trochę (inżynier przed nazwiskiem :P).
BT mieli moi dziadkowie, no ale to coś innego niż posiadanie go samemu i jednak chyba zostanę właścicielem ASTa.
Swoją drogą zastanawiałem się, które psy są największe? Mastify angielskiego, dogi niemieckie, co jeszcze?[/QUOTE]
Wybierając psa nie kierujemy sie tylko wielkością -.-. A co do pytania... Wielkie niczym słonie są mastino napoletano -
[quote name='gryf80']donka-a polski owczarek nizinny[/QUOTE]
Nie... Za duzo futra. Nie aż tak włochaty... -
[quote name='gryf80']owczqarek podhalański-jak pastuchy to na całego...[/QUOTE]
Ouuu... Podhalany kocham, ale dla mnie za wielki... -
[quote name='dog193']Faktycznie, nie zauważyłam.
Jeszcze mi seter angielski do głowy przychodzi, ale nie wiem tutaj, jak z jego aktywnością ;)
Albo może pudel duży biały? :D
Jeśli lubisz pastuchy, to chyba BOS i nie ma się nad czym zastanawiać ;)[/QUOTE]
Chyba wezmę pod uwagę i pudla bo co prawda kiedyś myślałam nad ta rasą zanim wziełam swoją przybłędę ze schronu. :D
Chodź jak widać kocham pastuchy :D Mam dwa ONki w końcu :D -
[quote name='LadyS']DONka, idealny sposób - olać, powiedzieć, żeby dzwoniła i dała już spokój ludziom ;) Uwierz, działa jak płachta na byka, a zarazem zamyka usta :lol:[/QUOTE]
Dzięki za rade :D Następnym razem zastosuje :D -
Jak napisałam wyżej, nie przepadam za retrieverami...
-
[QUOTE]może jasny golden?[/QUOTE]
Nie, nie zbyt.... Nie przepadam za retrieverami... -
Właśnie wróciłam ze spaceru z psami i jestem objęta niesmakiem! Jak można być tak chamskim!
Szłam przy stawie w parku niedaleko mojego domu, gdzie uwielbiały się kąpać wszystkie osiedlowe psy, a że gorąco to puściłam moje ,,burki". Nagle podchodzi do mnie pani z vislą i pokazując na pływające psy, mówi ,,To wszystko pani?". Przechylając lekko głowę odpowiadam ,,No tak. Moje", a ona na to ,,Jak można mieć tyle zwierząt. Czy pani powariowała! To jest męczenie psów! Niech tylko dowie się o pani ,,zoo" towarzystwo ochrony zwierząt. Nie rozumiem takich ludzi! Trzymać w domu tyle zwierząt!Pani jest psią sadystką", a ja na to(tylko skrócony kawałem rozmowy) ,,Co proszę? Moje zwierzęta są męczone? Są nieszczęśliwe. I jakim prawem chce mnie pani zgłosić do TOZu? Ma pani coś nie tak w tym głupim łbie? Albo wie pani co? Niech pani dzwoni, może jak panią wyśmieją i nazwą wariatką, to nie będzie mnie pani obrażać. Wie pani w ogóle co znaczy słowo sadysta? Bo raczej wątpię." i potem kłótnia. Przy takich ludziach normalnie nóz się w kieszeni otwiera. -
Ja mam na furtce trzy tabliczki, 2 kupione w zoologu, jedna przez internet(stronki nie pamiętam :D)
1.Z napisem ,,Nie gryzę... Połykam w całości" ze zdjęciem Westy.
2.Z napisem ,,WARING! BEWARE OF THE GERMAN SHEPHERD!"
3.Z napisem ,,Nie radzę" oraz tłem oczu owczarka niemieckiego. :D -
[quote name='krul']Witam. Interesuję się wszelakimi odmianami terrierów, choć najbardziej BT, APBT i AST. I właśnie co do AST mam pytanie - jak to jest z tym kopiowaniem uszu? Niby zabronione przez prawo, niby hodowcy zaznaczają, że uszu nie kopiują, a każdy większy czy to na wystawach czy gdziekolwiek uszy ma skopiowane. Jeśli jest gdzieś temat o tym, to poprosiłbym link, by sobie poczytać.
Pozdrawiam.[/QUOTE]
Psy na wystawach uszy miały skopiowane, zanim weszła nowa ustawa zabraniająca wykonywania zabiegu.
[QUOTE]KOMUNIKAT ZG ZKwP
W związku z uchwaloną przez Sejm RP nowelizacją Ustawy o Ochronie Zwierząt
(DZ.U.2011,nr 230, poz.1373), która w art.6, ust.2, pkt. 1 w sposób nie budzący
wątpliwości zakazuje wykonywania zabiegów kopiowania uszu i ogonów, Zarząd
Główny na posiedzeniu w dn. 29.10.2011 podjął następujące uchwały:
1. Wszystkie psy urodzone w Polsce po 01.01.2012r. muszą mieć pozostawione
naturalne uszy i ogony.
Kierownicy sekcji ras zostają zobowiązani do zaznaczania w protokółach kontroli
miotów każdego przypadku ciętego ogona i/lub uszu oraz zgłaszania tego faktu
zarządowi oddziału.
W rasach, w których występują ogony szczątkowe i/lub skrócone, ogony wszystkich
szczeniąt muszą zostać opisane w protokółach kontroli miotów, a następnie
w metrykach i rodowodach.
2. Od 01.01.2012r. zostaje wprowadzony zakaz wystawiania psów z kopiowanymi
ogonami i/lub uszami.
Zakaz ten dotyczy WYŁĄCZNIE psów URODZONYCH W POLSCE PO
01.01.2012.
W wyjątkowych przypadkach dopuszcza się przyjęcie na wystawę psa urodzonego
w Polsce po 01.01.2012 i poddanego zabiegowi kopiowania, o ile zabieg został
przeprowadzony z poszanowaniem art.27 Ustawy o Ochronie Zwierząt (DZ.U.1997,
nr 111, poz.724). W takim przypadku właściciel psa zobowiązany jest dołączyć do
zgłoszenia oryginał lub, poświadczoną przez jego macierzysty oddział ZKwP, kopię
stosownego zaświadczenia lekarskiego, które musi zawierać, umożliwiające
weryfikację, szczegółowe dane kontaktowe lecznicy i wystawiającego zaświadczenie
lekarza takie jak: nazwisko, adres, nr telefonu oraz adres e-mail. Zaświadczenie
pozostaje w dokumentach wystawowych organizatora imprezy.[/QUOTE]
Źródło: [url]http://www.zkwp.pl/zg/komunikat_ZG_ciecie_uszu.pdf[/url] -
Jak reaguje na czyjeś chamstwo?
Zwykle jestem opanowana i jakoś trawie niemiłe komentarze lub inne zachowania dotyczące moich psów.
Jednak ostatnio po usłyszenia komentarza pewnego pana, sugerującego, że mój pies w typie westy to zapchlony kundel coś we mnie pękło i posypało się duzo przekleństw. To tyle w tym temacie. -
Ojjjj, dużo tego było!Napiszę po 3
1.Dotyczące Verty(wilczastej DONki):
Na spacerze w lesie, jakaś pani z corgim:
[QUOTE]Dlaczego pani tego mastiffa bez kagańca prowadza?[/QUOTE]
W metrze, długo przyglądał się nam jakiś facet, aż w końcu mówi:
[QUOTE]Skąd ma pani pozwolenie na wilka?[/QUOTE]
Pod kościołem, gdy czekałam na mamę po przyjeździe z niezapowiedzianą wizytą, kiedy wyszły takie dwie starsze panie i jedna do drugiej mówi:
[QUOTE]Popatrz Anetko, jaki niebezpieczny pies. Ma spojrzenie szatana. Lepiej z tond chodźmy [/QUOTE]
2.Dotyczące Kamiego(ONa krótkowłosego czarnego):
Na ulicy zwróciła mi uwagę pewna pani z pewnością z ,,ogromną wiedzą kynologiczną" i nasz dialog wyglądał tak:
[QUOTE]P:Jak pani może tak traktować psa?
Ja:Nie rozumiem o co pani chodzi?
P:Jak to o co? Pani pies ma przycięte uszy![/QUOTE]
Starsza pani wracająca z zakupów przechodzi koło mnie mówić sobie pod nosem:
[QUOTE]Och jaki brzydki labrador! Mój jest o wiele ładniejszy[/QUOTE]
Pewien pan wykazał się mądrością mówiąc:
[QUOTE]Skąd pani wzięła czarnego owczarka belgijskiego malinois! To niesłychane![/QUOTE]
3.Dotyczące Hammera(psa w typie westy):
W sklepie spożywczym, stały dwie panie i jedna mówi do drugiej:
[QUOTE]Patrz! Biały york![/QUOTE]
Na ulicy wracałam od weterynarza. Mój pies był na krótkiej smyczy i w kagańcu. Przechodząc koło pani z synkiem(mój Hammer uwielbia dzieci!) zaczął merdać ogonem. Na to pani przechodząc koło mnie dużym łukiem mówi do syna:
[QUOTE]Patrz synku. To jest niebezpieczny pies![/QUOTE]
Bardzo chamski komentarz pewnego pana:
[QUOTE]P:Przepraszam pies jest ze schroniska prawda?
Ja:Tak
P:No wie pani to widać. Tyle jest teraz tych zapchlonych kundli, że nie wiem.
(Dalszego ciągu rozmowy nie napiszę, gdyż posypało się dużo przekleństw, kierowanych do tego chama. [/QUOTE] -
Hej!
Szukam porady! Otóż, posiadam mieszkanie z niewielkim ogrodem w mieście Warszawa.W tym domu mam maine coona, 2 letniego DONa, 5 letniego ONa uzytkowego krótkowłosego i 8 letniego westy :D. Szukam 4 psiej duszy. Wiem brzmi to śmiesznie ,,Po co jej 4 psy!" , jednak mam zamiar kupić dodatkowego psiaka :D
Moje wymagania:
-Duży, ale nie ogromny(tak mniej więcej wielkości ONa)
-Włochaty
-Najlepiej biały
-Energiczny, ale nie przesadnie
Mam duzo czasu na zajmowanie się psami(pracuje w domu)
Myślałam nad Długowłosym BOSem. Jak uważacie?
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
in Wszystko o psach
Posted
[quote name='ulvhedinn']Ja wyciągam telefon i pytam uprzejmie, czy mam podać telefon do TOZu, czy innej instytucji?
...bo faktycznie juz kilka osób mnie straszyło TOZem, a to biednego psa inwalide męczę (biegamy), a to drażnię mikruska Pi (ukochana zabawa w mordowanie gałęzi), a to o zgrozo każę chodzic na własnych nogach nieszczęśliwemu chihuahua....[/QUOTE]
Ta nasza Polska cała to skład ,,wykwalifikowanych kynologów" :(