Jump to content
Dogomania

Kyu

Members
  • Posts

    764
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Kyu

  1. Ja dalej , przystaję przy swoim i możliwość rozładunkową nadmienię. Szybko i skutecznie tępcie takie zachowanie i psa wychowujcie stawiając konkretne granice.

    A takie zachowanie jest, choć się nie wydaje często spotykane ;) Nie ma się czym zamartwiać.

  2. i spokojnie można dać nieoczyszczone surowe żwacze w małej ilości, smierdzi okrutnie, ale w temacie kup potrafi wiele pomóc.

    I jak poprzedniczki proponuję zmienić karmę, bo Friskies nie nadaję się do zdrowego żywienia psa, tym bardziej tak młodego.

  3. Ja po 2,5 miesiąca użytkowaniu foresto na weimarze mogę z czystym sumieniem polecić. 

     

    Do tej pory wypróbowane metody, kompletnie nie zdawały egzaminu, czyli

    -Frontline ( również ten polecany większym rasom niż zalecany na masę moich psów)stosowałam, go przez dłuższy okres czasu, licząc się, że nie ma środka skutecznego w 100 procentach, ba świeżo po zakropieniu na jesieni pies miał inwazje pcheł, zrezygnowałam

    -Sabunol krople (używanie dla czystości sumienia raczej)

    -Bephar krople (j.w.)

    -Advantix (j.w)

    -różnorakie obroże z marketów, chociaż niektóre odstraszały pchły, niestety w dużej ilości przypadków powodowały wypryski.

     

    Foresto zakupiłam z polecenia osób ze środowiska kynologiczno-łowieckiego i się nie zawiodłam.

    W trakcie stosowania foresto- zero wyprysków, w pierwszym dniu jeden kleszcz w okolicy ogona, póżniej ZERO, po prostu zero kleszczy, pcheł i innego szitu, spokój święty po spacerach. Raz znalazłam łażącego zaraz po wejściu do lasu i przywołaniu psa, po jakiś 30 sekundach wyjścia z auta, oczywiście sciągnęłam i ukatrupilam, ciekawa jestem co by się z nim stało, gdybym go nie zdjęła...wbiłby się i zasuszył czy odpadł z wrażenia ;)

     

    Z tego co słyszałam ploty od ludzi  należy kupować je z zaufanych źródeł, gdyż krążą w obiegu podróby, co ma oczywisty wpływ na działanie.

  4. ja miałam mieszane pudełka pół na pół, cześć mięsnej, cześć rybnej, rzeczywiście zaczęło się jak była sama ryba, więc przez 2 tyg. dawałam samo mięso i dalej była biegunka. Ale tak jak mówię, eksperyment z tą karmą na pewno powtórzę ;) Stało się to w drugim miesiącu skarmiania, po zwiększeniu dawki, zobaczymy jak spróbuję jeszcze raz, bo ze względu na skład nie chcę tej karmy wykluczać.

  5. Taniej z Czech? Ciężko mi w to uwierzyć.

     

    Co do samego przewozu- granice mamy otwarte i przy ewentualnej, sporadycznej kontroli, dokumenty i wścieklizna musi być.

     

    Co do paliwa to czasem bliżej do Czech niż np. na północ PL ;) zależy, gdzie mieszkasz.

  6. Gliceryna żeby miało bardziej elastyczną formę pewno. 

     

    Służę pomocą

     http://www.sklep.zwierzaczek-wroclaw.pl/produkt/alpha-spirit-multi-protein-complete-210g- pojedyncze

     

    http://www.sklep.zwierzaczek-wroclaw.pl/produkt/alpha-spirit-multi-protein-complete-15kg- 1,5kg porcja

     

    a tu masz rybkę, jak wątroby za dużo, też w małym opakowaniu, ale widzę, że ta nie jest sprzedawana pojedynczo, ale myslę, że nie będzie problemu żeby telefonicznie o to poprosić, bo ja jak karmiłam, kupowałam największe opakowanie pół na pół  http://www.sklep.zwierzaczek-wroclaw.pl/produkt/alpha-spirit-mono-protein-complete-only-fish-15kg 

     

     

    edit przegapiłam stronę

     

    DCZ- ona bardzo mocno pachnie mięsem/ rybą- zaleznie od smaku, kompletnie nie czuć nic poza tym ;)

  7. Talia- takie zwykłe chrupki niedużej wielkości, jak dla średniaków popularnych marek. Moja wcina chętnie, choć przez wiele karm przebrnęłyśmy (tfutfu) i przez dłuuugi czas nie kręciła nosem tylko na Markusa Muhle (ale ile można dawać psu kukurydze), dlatego sporo kombinowałam. 

    Dla niejadków nie ma dla mnie w tej chwili nic lepszego od alpha spirit ( moja jak się otwierało paczuszke dostawała amby, ale niestety (choć nie mogę tego przeboleć ze względu na skład) niestety jej nie służy, chociaż planuję podjąć jeszcze jedną próbę powrotu za jakiś czas. W extra małej dawce dajesz psu to czego potrzebuje, każdy tyle zje, zwłaszcza, że karma super smaczna, miękki krokiecik i zawsze superświerza, bo porcjowana w małe pudełeczka.

    Fajny skład ma też Prince w najwyższej formule, ale tu z kolei skucha smakowa u mojej suki.

  8. Dlatego podstawą jest dobrze skonstruowana umowa kupna/sprzedaży. Bez jej znajomości ciężko będzie cokolwiek rokować. Najłatwiej będzie jeśli wrzucisz skan umowy ( taki z wymazanymi danymi, choćby w paincie) żeby można było do czegokolwiek się odnieść.

  9. Karma skład ma świetny, jest tak smakowita, że przy otwieraniu kolejnych pudełeczek był ślinotok :) niestety u mnie ze względu na zwiększone dawki i obecność gliceryny pojawiły się biegunki ( choć nie wykluczam, że cieczka mogła mieć w tym swój udział) teraz karmię Oven Baked i się wszystko wyrównało, ale na pewno nie odpuszczę sobie tej karmy i powrócę do niej kiedyś właśnie ze względu na skład.

    • Downvote 1
  10. Talia, ja mogę ze swojej strony mogę polecić karmę Oven Baked bez zbóż, mamy prawie pół worka zjedzone i moja suka ładnie na niej odbija i je ze smakiem.

  11. haha, u nas były rzeczywiście w centrum, mieszkam w pobliżu jednej z najbardziej ruchliwych ulic, co prawda mamy park w pobliżu, ale dziki wybitnie polubiły przełażenie przez wiadukt kolejowy i nawiedzanie nas podczas spaceru. Jakie było larum, że dziczki będą ubite, a nie przeniesione do lasku... eh

  12. [quote name='lis']Kolejna,pro myśliwska prowokacja...
    dziki wybijane są z powodu,tzw.pomoru świń,[B]nie znam się na tym wiem[/B] jednak,ze jest to działanie profilaktyczne w obronie hodowców świń,a nie.[/QUOTE]
    I się wysypało.
    Fajnie siedzi się przed kompem, wcina borówkę amerykańską z warzywniaka, zapija grzybową z torebki i psa karmi kurami z klatek formatu A4.
    Ach ta miłość do przyrody, wprost z naszynal dżeografik.

    I jeszcze raz. Dzików nie redukuje się, bo świnie chorują. Jest ich za dużo.

    [I][COLOR=#252525][FONT=Open Sans]Według danych GUS, od roku 2000 do 2012 populacja dzików w Polsce wzrosła ze 118 tys. do 255 tys.

    [/FONT][/COLOR][/I]Twój argument jest inwalidą.

    edit. pisze to któryś raz, a Ty dalej chcesz cisnąć ciemnotę. Tu jest różnorodne towarzystwo, takie w odcieniu zgniłej zieleni, chcące poznać drugą stronę, przynajmniej ciekawiej czyta się Twoje miotanie, niż na tych bardziej zielonych forach ;)

  13. Poklaskać?


    Lis, jak znajdziesz mi paru rolników, którzy potwierdzą słowa o sprzymierzeńcu, a nie o parchatym wybijaczu kur, to zaklaszcze jak u Rubika.
    Nie żebym miała osobiście coś do lisów, są słodkie, rude i śliczne, co nie zmienia faktu...


    Edit. miałam tu nie pisać. ostatni...

×
×
  • Create New...