Jump to content
Dogomania

kopra

Members
  • Posts

    221
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by kopra

  1. ja też gratuluję! i również jestem ciekawa jaki kierunek? :) łatwo nie będzie, ale dasz radę! tylko na początku matma i fizyka jest ciężka (chociaż to też od wydziału zależy i od prowadzących), a potem już coraz lżej i lżej.. :)

    [SIZE=1]edit: nie odświeżyło mi strony w porę więc stąd pytanie o kierunek :)[/SIZE]

  2. [quote name='zahirka11']macie jakiś pomysł na letnią fryzurkę dla niej? ;-) ma tyle futra, że nie da się zobaczyć skóry[/QUOTE]
    może spytaj tutaj:)
    [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/18985-A-moze-by-tak-galeria/page325[/url]

    [quote name='junoo']chemia jest fajna ;] więc przyjemnej nauki życzę ;][/QUOTE]
    chemia jest naprawdę bardzo fajna=] dużo zależy od nauczyciela oczywiście, od tego czy umie zainteresować przedmiotem, dobrze tłumaczyć i nie uważa, że chemia jest najważniejszym przedmiotem w szkole :) przez to że ja na takiego trafiłam - wspaniała kobieta - zostałam chemikiem:)
    owocnej nauki!:)

  3. [quote name='Cytrynaaaaa']Tak sobie przeglądałam sznupy i wpadłam na to [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/sznaucerki-miniaturowe-22066538.html?h=ab237b642d30a8e0[/URL] '[COLOR=#2D2D2D][FONT=Arial]Pieski po rodzicach z metrykami, niestety same ze wzgledu na brak udziału matki w wystawach.....nie posiadają rodowodu' [/FONT][/COLOR]:shake:[/QUOTE]
    już pomijam fakt, że takie ogłoszenie w ogóle jest, bo już ich tyle widziałam i dopóki ludzi nie nauczymy co to jest rasowy pies i dlaczego warto takiego kupić, że między bajki można włożyć teksty "piesek bez rodowodu, bo urodził się ostatni", "pieski czystej rasy, ale mamusia nie wystawiana" to będą takie ogłoszenia i będą nabywcy takich piesków:/ ale rozbawił mnie ten fragment:
    "Mama czarno srebrna a tatosrebrno czarny (sól z pieprzem)"

  4. [quote name='AgataP']Mam nadzieję, ża uda mi się niedlugo wrzucić jakieś aktualne foty Lexie i Larsona :)[/QUOTE]
    ja też mam taką nadzieję, setery to moja wielka niespełniona miłość i uwielbiam na nie patrzeć :loveu: zwlaszcza gordony :loveu::loveu::loveu: kiedyś będę takiego miała :D

    dużo zdrówka dla Lexie i trafnego diagnozowania!

  5. [QUOTE]Ooo, to podoba mi się - lubię te mniej owłosione spaniele :loveu:[/QUOTE]
    [quote name='trabeska']A ja właśnie lubię te bardziej owłosione :razz:[/QUOTE]
    a moja jeszcze bardziej łysa chyba jest, ale ja akurat się cieszę z tego, bo mniej roboty z nią mam :) no i w sumie po czasie stwierdzam, że takie mniej zarośnięte bardziej mi się podobają :)

  6. Ja sprzątam, sprząta też jedna moja sąsiadka, a w samym moim bloku mieszka koło 20 psów (w innych blokach porównywalnie), których właściciele nie sprzątają. Powiem szczerze, że trochę im się nie dziwię, ponieważ na osiedlu, na którym obecnie mieszkam nie ma ani jednego małego kosza (!), ale nie tylko takiego "psiego", nie ma po prostu żadnego. Więc ludzie nie mają gdzie wyrzucać, bo nie wiedzą, że można wrzucać do tych wielkich, ogólnych, zamykanych na ogromny klucz śmietników (ja wiem, bo zadzwoniłam do administracji z pretensjami jak to jest, że na takim osiedlu nie ma koszy na śmiecie, sąsiadka wyrzuca kupy do kosza na plastiki :] ). W każdym razie osoba, która nie mieszka na naszym osiedlu, a znalazła się tu ze swoim psem nie posprząta, bo nie będzie miała gdzie się tego pozbyć (kosze są zamknięte wszystkie, zawsze). A od administracji usłyszałam, że obsługa małych koszy jest dla nich zbyt droga i nieopłacalna więc wolą mieć w dosłownym tego słowa znaczeniu zasrane podwórka :D
    Wiem oczywiście też, że dla chcącego nic trudnego (ja umiałam zadzwonić i spytać), ale uważam, że jeśli się czegoś wymaga od społeczeństwa to powinno się w miarę umożliwić spełnianie tych wymogów i tyle :) i jak np wywieszają (a robią to) komunikat, że jest nakaz sprzątania odchodów po swoim pupilu to niech dopiszą, gdzie można te odchody wyrzucać, a nie ludzie się później na mnie dziwnie patrzą i komentują, że wrzucam tam gdzie wrzucam, bo przecież sanepid może mnie ścignąć.. i owszem może, bo te duże kosze nie są wykładane plastikowymi workami :D ale ja wychodzę z założenia, że skoro kupa jest w takim plastikowym woreczku zawiązanym na supełek to to prawie to samo :D

  7. My podobnie jak Illusion byliśmy zadowoleni z TOTW i Brit. Po nich bardzo ładnie wyglądała sierść, kupki były ok i te dwie Tośce po prostu smakowały (przez jakiś czas) :) A przetestowałam większość suchych karm i moja księżniczka od siedmiu boleści nie chciała nawet ich powąchać. Ona ogólnie nigdy nie lubiła suchego żarełka i potrafiła po tydzień czasu nie jeść.. Teraz jest na barfie i w końcu nie muszę myśleć co kupić żeby w ogóle to zjadła :)

×
×
  • Create New...