-
Posts
38 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by madzia13
-
-
kurczę znów przegapiłam imprezkę :(
-
Udało mi się przeczytać cały wątek...niestety miałam mnóstwo zaległości :(
Dziewczyny wielki szacunek za to co robicie dla tych psiaków :loveu: Ja niestety już odpadam jako DT, ponieważ mój psiak (znajda) nie akceptuje innych psów...
Ominęło mnie tyle wspaniałych imprez w BB, mam nadzieję, że na następną już się załapię!
pozdrawiam! -
-
-
podbijamy!!
-
Fajnie, że zaczyna się akcja rozkręcać na całego :) Jestem, jakby była potrzebna pomoc to piszcie :)
-
Hop, Hop....Neruś!!
-
Podbijam dziś Nerunia...
-
Nerusiu....gdzie Twój domek ??
-
Niestety Nero wraca do adopcji :( Pilnie poszukujemy mu domku...mamy na to tydzień :(
Nero jest 8 letnim mieszańcem, podobno gdzieś tam daleko z pokrewieństwem do owczarka kaukaskiego. Całe życie mieszkał w bloku, w sierpniu zeszłego roku został oddany do adopcji ponieważ jego poprzedni właściciele wyjechali z kraju. Przygarnęło go małżeństwo z Białego Dunajca prowadzące pensjonat agroturystyczny. Nero szybko przystosował się do nowych warunków, miał kojec i teren do pilnowania, zimą mieszkał w domu. Niestety właścicielka Nera jest w zagrożonej ciąży – wraca na Pomorze do rodziców, jej mąż wyjeżdża za granicę, a Nero zostaje na lodzie!
[COLOR=brown]
[B]Mam TYDZIEŃ czasu na znalezienie mu dachu nad głową.[/B][/COLOR]
Mimo, że Nero ma 8 lat jest zdrowy, wykastrowany, szczepiony, posiada czip i paszport.
Jest zdecydowanie psem terytorialnym i stróżującym, ale po zapoznaniu go z osobą obcą, która wchodzi na teren posesji akceptuje ją. Lubi dzieci. Ma natomiast wyraźną awersję do samców - rzuca się z zębami, suczki akceptuje bez zastrzeżeń. Umie zachować czystość w domu, może mieszkać w bloku (mieszkał tak przez 8 lat).
Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu Nerowi nowego domu, lub domu tymczasowego (może być płatny), gdzie Nero mógłby poczekać aż znajdziemy mu nowy dom.
Kontakt w sprawie Nera: Joanna 693 471 344 " -
Podnoszę ślicznotkę :)
-
dziś byliśmy u weta na kontroli, minęły 2 tygodnie po zabiegu. Ogólnie z kolanem nie jest źle, trzeba oczywiście jeszcze wiele nad nim popracować, ale idzie to ku dobremu [IMG]http://forum.labradory.org/haha.png[/IMG]
Rokiś miał wstrzykiwany lek do stawowy, a przy okazji .... pozbyliśmy się jego jajek [IMG]http://forum.labradory.org/hahaha.png[/IMG] [IMG]http://forum.labradory.org/big_smile.png[/IMG] -
Wybaczcie Kochani, że nie pisałam... ale tego wszystkiego jest strasznie dużo :oops:
Basiu, Ewelinko dziękuję za informacje w temacie :) :kiss_2:
A wiec jak już było pisane, Rokuś prawie 2 tygodnie temu miał operację. Początki po operacji były ciężkie, mieliśmy kilka razy zmieniany opatrunek, ale w końcu trafiliśmy na idealny ;) który wytrwał tydzień, potem Rokiś go zjadł:razz: teraz jesteśmy już bez opatrunku, czekamy do środy wtedy będą 2 tygodnie po operacji i zobaczymy co dalej.
dziękuję wszystkim za pomoc, jesteście cudowni :loveu: -
czy ja mogłabym prosić o zdjęcie Antoniego jak stoi ??
-
jaki on piękny :) cudeńko!!
-
[IMG]http://images41.fotosik.pl/352/eb0785625c669526.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/357/689e34e972696e18.jpg[/IMG] -
Teraz będzie tylko lepiej :) nie ma innej możliwości !!
świetna akcja dziewczyny :) -
Roki jest raczej w typie... szukaliśmy jakichkolwiek informacji o jego pochodzeniu, ale poprzedni wet niezbyt chce współpracować...
oto filmik o tym jak Roki chodzi...tzn chodził tydzień temu, ponieważ teraz już staje na tą lewą tylną nóżkę :)
[video=youtube;Zmgv_K1K1Zg]http://www.youtube.com/watch?v=Zmgv_K1K1Zg[/video] -
Furciaczku, od nas 100zł na hotelik :)
-
[quote name='Letka&Lusia']oddam świewczki zapachowe ;)[/QUOTE]
super :)
napisz do Basi i Barni, Ona zbiera fanty. -
[quote name='Iss']Dzień doberek !
Co tam u facecika Madzia?[/QUOTE]
Roki superowo, dziś nawet chłopak na mnie skoczył na przywitanie :multi: Wariuje coraz bardziej. Wkleję potem zdjęcia i filmik, ale coś mi nie idzie zgrywanie na youtube :oops: Zbieramy fanty na bazarek...ktoś chętny ?? :razz:;) -
nie dodała mi się stronka Rokiego
[url]www.roki.grejt.pl[/url] -
Witam,
nazywam się Roki, mam 16 miesięcy. Zostałem skazany przez moich właścicieli na eutanazję, ale w ostatniej chwili zostałem uratowany :p Mieszkam obecnie w DT, i czekam na operację. Okazało się, że jestem bardzo chory, mam zerwane więzadła krzyżowe obu kolan oraz obustronne zwichnięcie rzepki III stopnia :-( Potrzeba dużo pieniążków na wyleczenie mnie...dlatego zwracam się do Was o pomoc, każdy grosik się liczy.
a tak wyglądam:
[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ed7bc3690ae6683.html[/IMG][IMG]http://images40.fotosik.pl/336/1ed7bc3690ae6683med.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ed7bc3690ae6683.html[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ed7bc3690ae6683.html[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ed7bc3690ae6683.html[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ed7bc3690ae6683.html[/IMG][IMG]http://images50.fotosik.pl/352/a010b81a1026c5admed.jpg[/IMG]
moje zdjęcie rtg
[IMG]http://www.medwet.pl/images/dog/roki01.jpg[/IMG]
Możecie o mnie poczytać:
[url]http://labradory.info/viewtopic.php?t=15292&postdays=0&postorder=asc&start=0[/url]
oraz
[url]http://www.medwet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=444&Itemid=126[/url]
a oto moja stronka, bardzo Was proszę o przesłanie tego linka dalej. Im więcej osób się dowie, tym większe szanse mam na wyleczenie.
Dziękuję za uwagę, Roki ;)
Buldogi do adopcji/w potrzebie
in Buldog francuski
Posted
Jeśli będzie potrzebny DT dla buldożka, to zgłaszam się do pomocy.