Zdrapka
-
Posts
558 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Zdrapka
-
-
[quote name='Andzike']Mam nowe zdjęcia dziewczynek, wrzucę je dziś wieczorem, ew. jutro.
Są boskie, kochane, miziaste, nakolankowe i słodkie, ale najważniejsze jest to, że w weekend nastąpił przełom i naszym zdaniem Bibi i Sziba nadają się już do adopcji osobno. Nie pilnują siebie już tak jak na początku, śpią w osobnych łózkach ;) i bawią się z innymi psami, a nie zajmują tylko sobą. Ale najbardziej to one są zainteresowane człowiekiem - mizianiem za uszkiem, trzymaniem na kolankach i powtarzaniem im jakie są piękne i kochane. Bo są :)
Więc jeśli znalazłyby się super idealne dwa perfekcyjne domki dla dziewczynek, to możemy wysyłać je osobno :)[/QUOTE]
Bibi łysieje. Musiałyśmy ją dzisiaj wykąpać no i łysieją jej pleczki.
Jest koszmarnie obrażona za kapanie, ona w ogóle jest chimeryczna.
Focha ma od rana za mycie.
Madallena chce jej zrobić zeskrobiny. Musi dostać adwocate, żeby nie zaraziła innych psów jakby co. Wcześniej była ogolona na łyso prawie i wyglądała jak różowa świnka - teraz sierść jej troszkę odrasta no i własnie ewidentnie widać, że nie wszędzie ... -
Przykre to, ale Myszko kochana - tylko ja Ci bardzo podziękuję w imieniu Romea i Julii, choć z 2 końca Polski ...
Biedne psiaki ... nawet wirtualnie porzucone. Lajf is brutal. Niestety.
Niczym sobie na to te psy nie zasłużyły, dość już złego w swoim życiu poznały. -
[quote name='baronka23']no wlasnie rozmawialam z Madalleną i miałam wątku szukać :) DZIĘKI!!![/QUOTE]
Arielka chodzi w kaftaniku, w którym ma do cysiów przyłożone liście kapusty. Pożyczony blu konekt działa w 1 miejscu w lesie na górce, gdzie stoi taboret, na nim laptop z padająca już baterią i siłą sygnału 13 na 100, słoik z wodą na pety i są strażnicy: Nana, Bugi, Pani Kierowniczka Zdrapka oraz ... Arielka w różowym kaftaniczku z liściami kapusty na brzuchu pilnująca E-S, żeby jej nie uciekła.
Często tak się nie da i sygnał zanika co rusz.
Arielka jest cudowną, łagodną sunią, o refleksyjnych, mądrych, brązowych oczach :) Daje ze sobą zrobić wszystko, choć bardzo się boi i rozpłaszcza się na ziemi. Nieśmiała, cichutka, przytula się tak ładnie, nieśmiało z takim pytaniem w oczach, czy nie odepchniesz ? -
[quote name='Soema']Dobrze Zdrapko, że napisałaś, nie miałam pojęcia, że one takie :)
Kanna, proszę o allegro. To musi być dobry dom, bo pies genialny jest.
Dwa razy cięższy ode mnie.:p ale wczoraj z Marleną przeprowadziłyśmy akcję zabrania mu misek do mycia :evil_lol:[/QUOTE]
Oj, nie śmiej się ze mnie :) Wiem, że większość psów ma podobną psychikę. Ale np. dla mojego tymczasa myśliwskiego tylko klap w tyłek działa jak mi odgryza obcas od ostatniej nie zniszczonej pary butów i tylko to jakoś daje mu do zrozumienia, że to już NIE JEST zabawa. Gratuluję sukcesu w odebraniu najważniejszych przedmiotów na ziemi - michy :) Ale oddałyście ? Bardzo był rozczarowany, że czyste miski i wymyte i swojsko nie pachnące ? -
[quote name='evl']Dziewczyny, dajcie już spokój. Jeżeli uzbierają się deklaracje, to Szczotka pojedzie do Murki. Jeśli nie - nie pojedzie. Matrioszka mówiła od razu, że do funi pójdzie na razie jedna suka i nie ma co rozrywać szat, ani się licytować kto komu, ile i za co.[/QUOTE]
Masz rację Evl. Ja sobie spokój daję. Definitywnie. Dobranoc. :) Nie mam zamiaru doświadczać dłużej wątpliwej przyjemności czytania tego wątku. -
[quote name='Dogo07']Zdrapko, a nie chcesz przypadkiem tymczasika kolejnego ? Łatek o ujmującym wejrzeniu i uśmiechniętym pycholku, niestety czeka na wywóz do umieralni w MYsłowicach :(.[/QUOTE]
Niestety mój wieczny tymczasek od daty dotkliwego pogryzienia przez bulla nie toleruje innych samców :( Poza tym stan zdrowia i finansów teraz nie pozwala mi ryzykować z kolejnymi tymczasami. -
[quote name='ladySwallow']Zdrapko - ale to było przedstawione... Nawet cytowałam posta matrioszki... '
Post z 6.07.
Dlatego dziwię się, że w ogóle jakieś awantury się tutaj wyprawiają... I dlatego chcemy wyciągnąc dwa psy na dwa różne konta, różne deklaracje. Ty natomiast nie pomagasz, mając do mnie pretensje o coś, co Ci umknęło.[/QUOTE]
Oczywiście, że nie pomagam. Never, never, never :) Cytujesz rozważania Matrioszki - nie jej decyzję. Decyzja zapadła po Waszych rozmowach telefonicznych jak sama pisałaś. Nie napisałaś na wątku o zamiarze zabrania terierki do Murki i zbierania 2 x deklaracji, prawda ? Decyzje zapadły poza wątkiem. Ale nieważne - pomagaj więc Ty tak, jak umiesz. Ja mam stałą deklarację na boks u Funi i to jest jedyna moja pomoc finansowa jakiej można się po mnie spodziewać. -
[quote name='Andzike']Hehehehe ;) Czyszczę kartę od aparatu i ładuję baterię ;)[/QUOTE]
Ładuj, bo mi się obiektyw zepsuł i nie mam aparatu :( -
Boks u Funi "należy" do Matrioszki, nie do mnie i nie do Ciebie, więc jeśli nie ma jednomyślności i Matrioszka ma swoje zdanie na temat tego, ile psów i którego zabrać - to nie ma o czym dyskutować. Szkoda tylko, że nie było to jasne od początku przedstawione na wątku. Co do tego którego psa ja mogę wziąć - to się wyluzuj - boks jest Matrioszki, nie mój, o czym dobrze wiesz, więc te prowokacje są zbędne. Mam wystarczającą liczbę psów, którymi się opiekuję w realu i na wątkach, nie cierpię na niedobór. O czym też wiesz. Pozostaje mi życzyć powodzenia w zbieraniu deklaracji. [quote name='ladySwallow']Zdrapka - przede wszystkim, pilnuj swojego sumienia.[/QUOTE]
A co do mojego sumienia którego pilnowania mi zalecasz ... wybacz ... nawet nie skomentuję, wiesz ? Nie będę się zniżać. Żenła. -
[quote name='ladySwallow']Dziewczyny, powiem tak: funia jasno zaznaczyła, że od nas psa nie chce, a i my narzucać się nie będziemy. W schronisku jest od groma małych suczek, zawsze można jakieś wziąć, miesiąc temu pokazywałam suczki małe, nawet myślę, że mikro - przecież nikt nie każe Wam płacić akurat na Szczotkę... Wstawiłam wątek, bo myślałam, że choć się na nim zjawicie, ale nie, że będziecie komentować. Więc powiem jasno: u Murki były psy znajomych mi osób, poniekąd czasem "moje". Dla naszych wspólnych stosunków z funią lepiej będzie, jak będziemy się omijały, niż generowały kolejne konflkty. I jeszcze jedno - jeśli nie zbiorą się deklaracje, to Szczotka do Murki nie pójdzie - o ile Was zadowala pilnowanie czyiś portfeli. Ja nikomu nie każę i od nikogo nawet w najmniejszym stopniu nie wymagam, aby dawał na jakiegokolwiek psa deklarację- wszystko to jest zależne jedynie od Was i jeśli nie - no to nie, ja to rozumiem, psów jest dużo, pieniędzy mało, a jeśli tak - no to miło.
I jeszcze jedno - jeśli chcecie zabrać też Szczotkę do funi - choć Aśka mówiła, że nie chcecie, więc nie wiem, o co wielkie halo - to zabierzcie. Po prostu. Psów w potrzebie jest wiele. W takim wypadku proszę kogoś o przejęcie jej wątku.[/QUOTE]
Dla ścisłości - Funia nie weźmie psa od Ciebie i od Evl. O Matrioszce - dla której jest rezerwacja miejsca, czy o kimkolwiek innym mowy o odmowie współpracy już nie ma. Mylnie sądziłam, że trzeba robić coś dobrego dla psów nie bacząc na personalne ludzkie animozje. Nie pilnuję Twojego czy czyjegoś portfela - po prostu na 2 suczki w 1 boksie trzeba nazbierać mniej pieniędzy - a oznacza to, że szybciej będą mogły wyjść ze schroniska, co jest korzystne dla nich - jeszcze raz to piszę, bo chyba nie przeczytałaś. Nikt nie każe nam płacić na Szczotkę - ale zbierając deklaracje na miejsce małej Rudej - automatycznie opłaca się 1 boks, w którym mogłaby być Szczotka, logiczne. Nie odpowiedziałaś na moje pytanie - byłaś u Murki ? Żeby nie była kolejną kandydatką do odmowy współpracy z Tobą i Evl. Sprawdź najpierw warunki - nie neguję, że Murka jest złota dziewczyna (podobnie jak Funia), ale pojedź i zobacz co w realu może zaoferować psom oprócz własnego serca, żeby nie było tak samo. Z Funią i tak się zawsze mijałyście, nawet przed wybuchem konfliktu o "karmienie gównem psów" jak to ładnie któraś z Was nazwała mimo że innej karmy nie zawiozłyście - ani razu przecież nie pojechałyście odwiedzić któregokolwiek "swojego" psa. -
[quote name='ladySwallow']Zdrapka, znów się zaczyna? Ja mam miejsce w hoteliku u Murki, gdzie były zarówno moje psy, jak i psy osób, które bardzo dobrze znam. Pies pojedzie jedynie wtedy, kiedy zbiorą się deklaracje na nią.[/QUOTE]
O co chodzi ? Pytam, czy szukacie DT czy jednak zbieracie na hotelik bo w 1 poście są sprzeczne informacje oraz o to, czy Wy same dajecie deklaracje na sunię, bo zazwyczaj tak jest i dobry obyczaj każe, że jak bierze się psa pod opiekę to się w niego samemu też stale inwestuje, a nie liczy tylko na innych. Jako że nie ma informacji o Waszych deklaracjach - to zapytałam o to, warto wiedzieć na co pies stale może liczyć ze strony opiekunów, którzy podjęli się go zabrać ze schroniska. -
Na prośbę E-S forwarduję: [QUOTE] BUGI został zarejestrowany na [url]www.infopies.pl[/url] Nr chipa Bugiego: chip: 985121017352989 Jeśli zwieje w lesie i ktoś go znajdzie - to i tak nie będzie chciał go zatrzymać, więc się ze mną skontaktuje. Mam nadzieję, że uda się go powstrzymać przed polowaniem i ucieczkami za zwierzyną z działki od Madalleny. Dzisiaj na spacerze połknął w całości złapaną mysz ... chyba się bał, że mu ją zabiorę. Ma po tej myszy biegunkę. Może nieświeża była bo był upał i duszno dzisiaj. Przez niego jedziemy jutro. [/QUOTE] No to będzie nieźle :)
-
[quote name='ladySwallow']Szczotka nie ma więcej, niż 2 lata. To mała terierka, sięgająca do połowy łydki, o pięknym umaszczeniu czarnym podpalanym. Suczka jest uległa w stosunku do innych psów, a do ludzi? Szczekam i uciekam ;) Jest dosyć nieufna, ale po jakimś czasie podchodzi do ręki. Malutka, wesoła - szkoda jej na schronisko. Zbieramy więc na DT. W tym tygodniu dowiem się, czy sunia ma szczepienia, na pewno jest odrobaczona, być może jest również wysterylizowana - też o to dopytam. Jeśli nic się nie zmieni, będę miała niedługo miejsce w kolejce u Murki - zbieramy więc deklaracje na hotelik dla suni. Hotelik to kwota 240 zł miesięcznie - tyle musimy uzbierać, aby malizna miała wstęp do nowego, lepszego życia.[/QUOTE]
To szukacie DT czy hoteliku ? Same coś deklarujecie ? -
[quote name='matrioszka2']Już to przerabialiśmy - nie da rady uzbierać w miesiącu 3 x 240 zł.To jest kupa forsy.Dasz radę tak miesiąc - dwa , ale nie pół roku, czy rok.Deklaracji musi być jakieś 180-200 zł na psa.Stałych.[/QUOTE]
Znam historię konfliktu Evl i Lady Swallow z Funią - szczegóły na wątku Froda. Powód niechęci dziewczyn do oddawania tam psów jest mi znany. Polecam gorąco wizytę Evl i Lady Swallow u Murki w hoteliku - bo na zdjęciach jak wiadomo całej prawdy nie zobaczycie, więc przed decyzją i umieszczeniem tam psa - proszę pojechać i sprawdzić warunki w jakich będzie pies - bo potem będzie tak samo jak z Funią na wątku Froda - znowu nie będzie pasować. Najmądrzej i najlepiej dla suczek oraz naszych kieszeni - byłoby, żeby poszły do Funi - bo wtedy potrzebujemy mniej pieniędzy na nie obie - a tym samym szybciej nazbieramy i szybciej zabierzemy psy. Cóż, dużo racji budzi dużo niechęci, więc róbcie jak chcecie. Od razu mówię, że ode mnie 2 deklaracji nie można się spodziewać, a mam deklarację na boks u Funi. -
[quote name='ladySwallow']Ale i tak myślę, że będą deklaracje dodatkowe - jeśli każdy pies będzie ich miał na 2/3 czy jeszcze lepiej, 3/4 kwoty, to nie będzie problemu.[/QUOTE]
To dla bezpieczeństwa lepiej najpierw te deklaracje zebrać, a potem wyciągać. -
[quote name='ladySwallow']Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wziąć inną małą suczkę do Rudej - ona jest zgodna, więc nie będzie z tym problemu. Tyle,że obie suczki powinny być wprowadzone do nowego środowiska w tym samym momencie, żeby nie było spięć.[/QUOTE]
Tylko wtedy deklaracje muszą być na 3 psy. -
[quote name='MaDi']Ja to ślepa jestem i nie doczytałam,że maja to być dwa różne hotele. Może lepiej dać dwa psy do jednego boksu?[/QUOTE]
Za 2 psy w 1 boksie u Funi jest zniżka. No, ale ja się nie wtrancam, bo i tak wyjeżdżam. -
[quote name='ladySwallow']Wątek Szczotki: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/188747-Ma%C5%82a-szczotka-typowa-terierka-mini-z-charakterkiem-zbieramy-na-DT%21?p=14999147#post14999147"]http://www.dogomania.pl/threads/188747-Ma%C5%82a-szczotka-typowa-terierka-mini-z-charakterkiem-zbieramy-na-DT!?p=14999147#post14999147[/URL][/QUOTE]
To Szczotka ma iść do Murki a nie do Funi ?
[quote name='ladySwallow']Szczotka nie ma więcej, niż 2 lata. To mała terierka, sięgająca do połowy łydki, o pięknym umaszczeniu czarnym podpalanym. Suczka jest uległa w stosunku do innych psów, a do ludzi? Szczekam i uciekam ;) Jest dosyć nieufna, ale po jakimś czasie podchodzi do ręki. Malutka, wesoła - szkoda jej na schronisko. Zbieramy więc na DT. W tym tygodniu dowiem się, czy sunia ma szczepienia, na pewno jest odrobaczona, być może jest również wysterylizowana - też o to dopytam. Jeśli nic się nie zmieni, będę miała niedługo miejsce w kolejce u Murki - zbieramy więc deklaracje na hotelik dla suni.[/QUOTE] -
[quote name='Marlena:)']Jutro podeślę ją jednej pani - może akurat podbije jej serce ;)[/QUOTE]
Podbiła Amelka serce, czy nie ? -
Jeśli warczy przy misce - to nie powinien z miski dostawać jedzenia - tylko z ręki. Wiem, że to w realiach schroniska niewykonalne ... wszystkie moje ciapoluki i ta dożyca też po zabraniu do mnie do domu warkały przy michach i jakiś czas w ramach resocjalizacji jadły tylko z ręki - podziałało. Teraz warczą przy misce tylko jak drugie próbuje coś im tam z niej ukraść.
Podgryzanie - trzeba trzepnąć lekko, delikatnie w nos mówiąc stanowczo "fe, nie wolno", nie zachęcać do zabawy w ten sposób.
Drapanie ... hm, z mniejszym psem da radę zrzucić go i jego łapy, z dogiem nie, za ciężki, tylko przydeptywanie jak się da i karcenie głośnym "fe" i demonstracyjna obraza na psa. Warto go czegoś nauczyć, przynajmniej - siad, leżeć, łapa, zostań, do mnie - młode dogi to lubią, łatwo łapią i wtedy to jest dla nich zabawą jak mogą wykonywać komendę, zapominając o durnowatych zabawach szczeniackich. Czasem tak się podniecają tym, co potrafią i że jest za to nagroda - że bez komendy pod rząd wykonują: siad, łapa, odbiegają robiąc "zostań", przybiegają, kłap aż ziemia drży - jest leżeć, potem znowu siad i łapa, żeby dać smaczka :) Nie powiem - bywa to upierdliwe. Ale lepsze niż podgryzanki w wykonaniu młodzika wielkopsa bez wyczucia ...
Oj, jego powinien znawca wielkopsów zabrać niestety, nie każdy kto popadnie bez doświadczenia z wielkim psem - bo wypróbowane sposoby na małe pieski się nie bardzo sprawdzają przy olbrzymach z uwagi na ich wzrost chociażby (spróbujcie sparterować rozrabiającego albo atakującego doga jak ważycie połowę tego co on a młodziak jest matołek nie jarzący o co chodzi i traktuje to jak kolejną super zabawę albo - co gorsze - jako atak).
Doga pod żadnym pozorem nie wolno bić, nawet klapa w tyłek nie wolno mu dać żeby nie wiem jak wkurzył i jak chałupę zdemolował w radosnej zabawie - zrobi się z niego agresywnego i nie do opanowania potwora, one siebie bić nie pozwolą, są zbyt dumne i może się to skończyć tragicznie, potem pies każdy nagły gest - nawet jak ktoś w kierunku jego pana wyciągnie rękę na powitanie - zinterpretuje jako atak, skoczy i złapie go za gardło przewracając na ziemię - bo tak właśnie atakują dogi, nie opieprzają się.
Dziadek mi opowiadał, że Niemcy trzymali dogi niemieckie, oprócz ON-ków na Majdanku .... ale nie będę opisywać po co te piękne psy tam były i co robiły z więźniami obozu koncentracyjnego ... -
Ta chętna Pani jakieś konkrety może podała, przyjedzie się z nim zapoznać ? Bierze w ciemno a jeśli tak to kiedy ? A może niech go weźmie na DT jeśli nie ma 100 % pewności czy da sobie radę i czy akurat takiego pieska chce mieć ?
-
[quote name='as_ko']Wedle życzenia :D Tytuł zmieniony.[/QUOTE]
Dzięki wielkie :) -
Skarbie - a tobie czarny węgielku SZCZĘŚCIA na zawsze już !!!
[URL=http://img143.imageshack.us/i/dscn6902.jpg/][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/4535/dscn6902.jpg[/IMG][/URL]
mój osiołeczek :loveu:
[URL=http://img411.imageshack.us/i/dscn6886sb.jpg/][IMG]http://img411.imageshack.us/img411/8862/dscn6886sb.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img228.imageshack.us/i/dscn6887.jpg/"][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/2860/dscn6887.jpg[/IMG][/URL] -
As-ko - ZMIEŃ TYTUŁ !
Negra- śliczna czarna szorstkowłosa suczka! ZNALAZŁA WYMARZONY DOM!
in Już w nowym domu
Posted
Mam foty na MMS - nijak nie wstawię, jestem w puszczy głębokiej, z taboretem i laptopem w lesie na górce i z pożyczonym blu konektem - tylko na tej górce jest zasięg ... ale jak krew z nosa - z innych telefonii w ogóle nie ma zasięgu. Wracam 19 lipca, może mój mąż coś zrobi bo telefon nie ma takich fiu bździu do przesyłania i kabelków.