Jump to content
Dogomania

naireht

Members
  • Posts

    26
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by naireht

  1. najwyzszy czas zebym i ja tu zagoscila... jako poprzednia wlascicielka Wikuli... od razu pare sprostowan: Wiki nie jechala wylacznie na suchej karmie, gdyz od kiedy zabralam ja z "okropnego miejsca" byla niejadkiem... druga rzecz co do zaufania: do mnie przez pierwsze dwa miesiace go nabierala... eh z takim zalem musialam ja oddac. ale ciesze sie, ze trafila w dobre i odpowiedzialne rece. i ze moge zobaczyc co u niej. jak przypuszczam, poniewaz dawno mnie tu nie bylo - w podpisie bede miala link z tematem Wiki i jej historii... pozdrawiam wszystkich :)

  2. [quote name='olekg89']Czytałem na owczarku wszystko co pisałeś Eagle i stwierdzam krótko żałosny jesteś.
    Lisica-brawa za chęć i cierpliwość prowadzenia dennej dyskusji z w/w.
    Juliuszka-jak wyżej gratuluje cierpliwości.

    Podsumowując żałosny jest fakt ,że Eagle wstydzi się psa bez papieru a jedzie Juliszce ,która bądź co bądź ma psa z papierem.[/QUOTE]

    rowniez sledze temat na owczarku, ale nie wiem po co wszystkim tak nagle potrzebne sa papiery psiaka Eagle. co to zmieni? zwlaszcza w tej sprawie, o ktorej tutaj caly czas piszecie? a moze Eagle nawet jesli ma psa bez papierow to powinien od razu predko oddac go do schroniska? no bo jak mozna miec psa bez papierow i wypowiadac sie w czyims watku! to jest dopiero zalosne i zenujace podejscie. ma psa, za ktorego jest odpowiedzialny, ktorego kocha i o ktorego dba, ktorego szkoli. wydaje mi sie ze to osobista sprawa Eagle skad ma psa i czy chce sie chwalic papierami czy nie. a reszta tematu chyba powinna ostrzegac innych, mniej doswiadczonych osob przed pojsciem do osoby X na szkolenie z takich lub innych powodow. nie zapominajcie, ze jest wolnosc slowa i kazdy ma prawo napisac co mu sie nie podoba w danej kwesti. ale nie kazdy musi to czytac i zaprzeczac od razu zmieniajac momentalnie temat. tak czytam i czytam ale nie widze nigdzie ZADNEGO argumentu ZA Ayshe. a jako ze jestem osoba postronna, ktora ma wiedze tylko z tego co piszecie- dla mnie to jest jednoznaczne ze Eagle i inni, ktorzy wypowiedzili sie- maja jakas slusznosc, gdyz potrafia podac swoje argumenty, a nie tylko "bo tak"

  3. [IMG]http://i42.tinypic.com/11uj2ad.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i39.tinypic.com/2lfsm.jpg[/IMG]

    zdjęcie z serii "brak dwóch ząbków, bo właśnie wymieniam mleczaki" :D
    [IMG]http://i41.tinypic.com/svkqr7.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i39.tinypic.com/2enb0k1.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i41.tinypic.com/2yv9j6e.jpg[/IMG]

  4. Przedstawiam moją Wiki :)

    [IMG]http://i41.tinypic.com/jj42s9.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i41.tinypic.com/35coc9x.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i39.tinypic.com/25ft6b6.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i40.tinypic.com/2zfpuer.jpg[/IMG]

    i gdy miała równo 4 miesiące:

    [IMG]http://i42.tinypic.com/zuscaw.jpg[/IMG]

    [IMG]http://i40.tinypic.com/e6rfhe.jpg[/IMG]

  5. o ile dobrze pamietam- czytalam kodeksy itd odnosnie prowadzenia psa na smyczy i w kagancu. jezeli pies nalezy do razy duzej (ja osobiscie mam owczarka niemieckiego) nawet jezeli nie jest agresywny musi isc na smyczy. jezeli jest spuszczony to musi miec kaganiec. warto czasem poczytac sobie, zeby pozniej miec asa w rekawie na straz miejska czy policje :)

    chociaz ja osobiscie nie puszczam psa luzem(jako ze to jeszcze szczeniak). biega na dlugiej lince treningowej i problemu do tej pory nie mialam :)

  6. Dobrze dziewczyno- nie dziecko. Skoro tak już zaczełaś się użalać nad swoją chorobą to coś Ci powiem. Myślisz, że jesteś sama jedyna na świecie, która jest chora a mimo to pomaga?? Ja jakoś jestem po poważnej operacji kolana, wypadnięciu dysku w kręgosłupie- i co? to jest mój ból i problem. i nie użalam się jak to ja się poświęcam biorąc na długi spacer psa, który waży już ponad 30 kg i nieziemsko ciągnie. Czasami nie mam siły z nim iść- myślisz, że kogoś to rusza? Takie jest życie. Wypraszać różne teksty sobie możesz- ale skoro nie jesteś dzieckiem to przestań się tak zachowywać. Nie odpowiedziałaś na żaden poważniejszy zarzut Ci postawiony- tak zachowuje się osoba dorosła i poważna?

    Hm.. za zszycie kotu łapy 150 zł? to za przeproszeniem gdzie Ty k.... chodzisz? ja z moim drugim psem- labradorem w klinice za zszywanie potężnej rany na łapie pod narkozą zaplaciłam niecałe 50 zł.

    nie za bardzo wierzę w to, co piszesz. raz chodzisz do gminy, później okazuje sie, że to twoja kumpela. Kochana- czy ty myślisz, że nic sprawdzić nie można?

    zastanow się nad tym co piszesz i co robisz- bo to jest cholernie rozbieżne, a przez to Tuptuś i inne psy mogą stracić wirtualnych opiekunów- bo ja bym w życiu nie oferowała pieniędzy osobie, która jest niesłowna.

    nie wątpię, że chcesz dobrze, ale masz nieprofesjonalne podejście do sprawy.

×
×
  • Create New...