Jump to content
Dogomania

renatahan

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by renatahan

  1. [quote name='darjerz']Wyśle że będzie dobrze - bo młodsza kotka jest na etapie ocierania się o Maksa ... pacnięcia w nos i,... ucieczki :d.
    Ale ja tu o czym innym miałem, maks ma ok 10 m-cy i czas nauczyc go podstaw dyscypliny.
    Pytanie jest takie - czy dać mu jeszcze parę dni na ochłonięcie ze zmianą w życiu czy ... brać sie ostro za nauke dyscypliny (bo widzę, że trzeba zacząć od podstaw ... choć na razie nie stara się dominować - nauczył się już wchodzić do domu za mną, ale nie chce siadać , szarpie ostro na spacerze) Poprzedniego psa uczyłem od szczeniaka... a Maks to już dużo starszy szczeniak :D - jakieś porady? dać mu jeszce pare dni czy ...ostro do roboty?[/QUOTE]
    , Witam i mocno poozdrawiam! Jeżeli chodzi o szkolenie Maksa to powtarzam po koleżankach, zadnych taryf ulgowych piesek już u nas w domu był uczony zasad dobrego wychowania;). Polecam książkę z której chętnie korzystam John Fisher "Okiem psa". Ze mną już po paru dniach chodził przy nodze ale z uporem maniaka musiałam mu to przypominac:lol:

  2. [quote name='giselle4']Cioci RENATCE I EDYTCE DZIEKUJE BARDZO
    ZA CO...SAME NAPISZA
    ...ogonku,na razie to nie pozwalamy jemu zamarznąc....
    woda ciepla w termosie i jedzenie prawie gorące....
    to jest okrucienstwo nie karmic psa w takie mrozy i tak to przedstawie na SM[/QUOTE]
    Pani "giselle" nowi młaściciele Maksa nie chcieli przyjąc pieska bez zapłaty i mimo iż nie chciałam zostawili mi pieniązki i ja te pieniążki chcę przeznaczyc na jedzenie dla Liska. W tygodniu jak będę miec wolne kupię coś dla Liska i przeznaczę to Edycie a onaprzekaże Pani. Pozdrawiam i trzymama kciuki za Liska!

  3. [quote name='darjerz']Maks dotarł do nowego domu.
    Na razie próbujemy zapoznać go z kotami. Co z tego wyniknie to się okaże pewnie w nocy :D.
    Na razie pazury jeszcze nie poszły w ruch, choć Maks usilnie pragnie polizać kota.
    Co będzie dalej zobaczymy.
    Fotki będą jak Maks trochę ochłonie i zapozna się z domem.[/QUOTE]
    Bardzo się cieszę, że Maksio już w nowym domku! Trymama kciuki za stosunki kocio-pieskie. Jeszcze raz bardzo dziękuję za okazane serce Maksiowi a pieniążki, które od państwa dostałam przeznaczę na byłego współtowarzysza Maksia, na jedzonko dla Liska:lol:

  4. Hej kochane dziewczyny! Maksiu znalazł wkońcu swoich nowych właścicieli! Właśnie odjechał z Panem DJ, który po Maksia przyjechał z całą rodziną. Bardzo sympatyczni i mili ludzie! Myślę, że będzie miał u Nich jak u Pana Boga za piecem;-)
    Trzymam teraz kciuki żeby jakoś z nowymi koleżankami kotkami się chłopak dogadał:-) Nowy Pan Maksia obiecał wstawic naszego koleżki zdjęcia z nowego domku, trzymam za słowo i czekam na zdjęcia i relacje. Pod koniec tyg ja zobowiązuję się zadzwonic do nowego Pana Maksia i zapytac o mojego byłego poodopiecznego. Oj przyzwyczailiśmy się do niego i trochę smutno mojej rodzince po rozstaniu z Maksiem... Jestem jednak przekonana, że dobrze trafił i to mnie cieszy! Dziękuję wszystkim Wam za zainteresowanie i pomoc! Teraz trzymam kciuki za liska!

  5. Hej kochane dziewczyny! Maksiu znalazł wkońcu swoich nowych właścicieli! Właśnie odjechał z Panem DJ, który po Maksia przyjechał z całą rodziną. Bardzo sympatyczni i mili ludzie! Myślę, że będzie miał u Nich jak u Pana Boga za piecem;-)
    Trzymam teraz kciuki żeby jakoś z nowymi koleżankami kotkami się chłopak dogadał:-) Nowy Pan Maksia obiecał wstawic naszego koleżki zdjęcia z nowego domku, trzymam za słowo i czekam na zdjęcia i relacje. Pod koniec tyg ja zobowiązuję się zadzwonic do nowego Pana Maksia i zapytac o mojego byłego poodopiecznego. Oj przyzwyczailiśmy się do niego i trochę smutno mojej rodzince po rozstaniu z Maksiem... Jestem jednak przekonana, że dobrze trafił i to mnie cieszy! Dziękuję wszystkim Wam za zainteresowanie i pomoc! Teraz trzymam kciuki za liska!

  6. [quote name='darjerz']Przedyskutuje temat i dam znać skoro nie ma innych chętnych.
    Do Bielawy nie jest tragicznie daleko, może udałoby by się w poniedziałek wieczorem podjechać do Bielawy obejrzeć Maksa. Jakby coś bedę dzwonił.

    DJ[/QUOTE]
    Czekamy z Maksiem na telefon, a do nas na prawdę nie jest daleko, mój mąż codziennie jeździ do pracy do Wrocławia i daje radę;-) więc jak Pan przemyśli sprawę i zdecyduje się zobaczyc Maksa to zapraszamy! Pozdrawiam

  7. [quote name='darjerz']Jestem z Wrocławia , cóż moje panie dawały radę z poprzednim psem który gonił osiedlowe koty :d ale swoje to swoje - tolerowali sim, z tym że to one przyszły do domu a nie odwrotnie.
    Ale chyba Maks już "za stary" na oswojenie się kociarstwem :(
    Szkoda bo podoba mi się toż to "prawie" belg. Ale nie będę ryzykował wojny domowej.[/QUOTE]

    Witaj Dj! Jestem tymczasową opiekunką Maksa. Chłopak miał dzisiaj bliskie spotkanie na dworze z kotami które przychodzą się u mnie posilic i wcale to spotkanie źle nie wyoadło! Maks był zainteresowany i skory do zabawy z tym że koty nie bardzo chciały a on nawet za nimi nie pogonił jak zaczęły od niego ucikac tylko zaciekawiony machał ogonem. Wcześniej te same kociaki widział przez drzwi balkonowe i wtedy na nie trochę burczał. Myślę jednak że nie było by większego problemu z oswojeniem z kocim towarzystwem ale to już Pan musi zdecydowac. Wrazie gdyby jednak się Pan zdecydował proszę o kontakt telefoniczny a to mój nr506132277. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie!

×
×
  • Create New...