Jump to content
Dogomania

agrabcia

Members
  • Posts

    2393
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by agrabcia

  1. Witam.Przepraszam brak czasu. Nie wiem dlaczego zdjęcia zniknęły Ja ich nie usunęłam. Z wiadomości Wielbarskiej info dwa tyg temu. Na razie nie podpisali umowy z Radysami, mają zabrać swoje psy.  Szukają innego schroniska, mam wątpliwości czy to możliwe. Najgorsza wiadomość jest obecnie 12 psów w tym szczeniaki. Urzędniczka ma zrobić zdjęcia zadeklarowałam, że będę ogłaszać mija dwa tyg i nic. Brak mi już sił i słów na to wszystko

  2. Witam nic nie pisałam, bo i mało wiem. Tylko tyle, że w Wielbarku dwa psy podobno zostały gdzie reszta? Na dziś nie wiem. 

    Z dobrych wieści 

    Szczeniaki 2 mają domy

    Adelka mamusia szczeniaków ma dom

    Luk bez łapki ma dom

    Vista córka labkowata ma dom

    Muszka mała czarno-biała (aborcja) ma dom

    Zostały jeszcze dwie sunie i pies do adopcji.

  3. Więc tak Pani urzędniczka nie zgodziła się na wol, bo to młode dziewczyny takie tłumaczenie. Mam zdjęcie zrobione z ukrycia dwa tyg temu. Smród nadal, gówna nie posprzątane. Doszedł jeden pies i doszła buda. i znowu tel do gmniny w sprawie warunków, i znowu obiecanki, ze się zmieni. Wyślę zdziewczynę po tajniaku zrobi zdjęcia czy dotrzymali słowa. Nie mam juz siły na to wszystko, jestem za daleko, żeby tego pilnować.

  4. Tak koszmar,  wszystko ładnie wyglądało, ale to pozory. Niestety stało się to, czego się obawiałam nikt nie może wejść na teren boksów bez zgody gminy. Trzeba mieć pozwolenie i wejściówka tylko z Panią z gminy. Mam nadzieję że uda mi się z pomocą dziewczyny tam na miejscu to ogarnąć. Zostały 4 psy, nie ma zdjęć aktualnych, nie ma ogłoszeń. Niestety Luk 18 września będzie miał jednak łapę amputowaną, nie da się jej uratować. Dobija mnie juz to wszystko. Zdjęcia Luka

  5. Witam. Zabranych zostało 6 psów plus dwa szczeniaki. Pieski są w dt, część w fundacji. W punkcie zostały 4 pieski. W tym tyg mają być wolontariusze zrobić zdjęcia, mam nadzieję, że się pojawią. Na 6 psów były tylko trzy świstki o szczepieniu na wściekliznę, których nie można dopasować do psów, więc szczepienia obowiązkowe dla wszystkich. Psy zapchlone zarobaczone, załatwiają się robakami. Ruda sunia córka w klinice chora. Biało czarna mała sunia co biegała luzem wysoka ciąza. Sama by nie urodziła, dwa wielkoludy-aborcja. Mały szczeniaczek czarny osłabiony, gorączka. Ten piesek Luk biały co go zabrałam, połamana miednica w kilku miejscach, pęknięte żebra, porażenie splotu ramiennego, łapka cały czas zagrożona amputacją, przechodzi rechabilitację. Będę miała zdjęcia tych co zostały to wstawię.

  6. Wiem, że wszystko trwa. Fundacja organizuje transport. Są prowadzone rozmowy z gminą na temat wolontariatu, gmina jest otwarta. Szukamy chętnych, wtedy będzie można mieć wgląd i robić ogłoszenia na bieżąco. Wczoraj się dowiedziałam, że w Radysach są dwa psy z Wielbarka, chyba wywiezione jak jeszcze boksów nie było.

  7. Tam nikt nie poda żadnych leków na laktację.Mieli zostawić jednego szczeniaka, zostały dwa, bo niby jakiś chłop chciał. Wet wiedząc, że mamusia ma być zabrana przez fundację wiadomo, że z dzidziusiem zostawia jeszcze jednego. Nie wiem co to ma znaczyć sam go chciał wykarmić czy co. Głupota ludzka nie zna granic.

  8. Kilka osób zgłosiło się prywatnych na dt, funadacja Zwierzęca Polana tez zabiera psy. Selenga wstrzymajmy się jeszcze bo większość będzie zabranych, więc zdjęcia na pewno będą już z dt i fundacji. Tak jeszcze ciekawostka na dobranoc dzwoniłam dziś do wet w Wielbarku czy ślepy miot uśpiony, pan stwierdził, że jest osobą prywatną i mi informacji nie udzieli, kazał dzwonić do gminy.

  9. Dziękuje ,że  jesteście. Szczytno nie przyjmuje psów z Wielbarka. Na fb zrobiłam  album i wydarzenie. Byłam tam w sobotę zrobiłam zdjęcia. w niedzielę zabrałam białego z chorą łapą, jest w klinice w Warszawie. Było dzwonione do gminy szczeniaki mają być uśpione. W weekend, lub po niedzieli będzie zabranych kilka psów przez fundację, mają dt. My daleko jesteśmy potrzeba wolontariuszy, którzy będą tam zaglądać i na bieżąco informować o stanie zwierzat. Są rozmowy na temat zmiany Schroniska, może się uda, póki co nie można dopuścić do zagęszczenia, wtedy psy będą bezpieczne.

  10. Wszystko się zgadza, ja to wiem, że oni mają obowiązek usypiania i leczenia. Wynika ze gmina tego nie pilnuje. Wet powinien być do dyspozycji 24h na wypadek jak coś się dzieje.  Ja w sobotę byłam u weta nie otworzył mi, choć jego samochód stał przed domem. Dziś ktoś ma dzwonić do gminy i wyjaśniać sytuację, ja już nie mam siły. Biały łapę ma w fatalnym stanie nie wiadomo jeszcze czy nie obetną. Jestem całkowicie rozbita po tym wszystkim

  11. Wczoraj przyjechałam do Wilebarka byłam i zrobiłam zdjęcia . Sunia czarna oszczeniła się w piątek w nocy jest 9 maluchółw . Przybył jeden piesek ma złamaną łapę i wielką ranę . Dziś Go zabrałam i ruszamy do Warszawy do kliniki . Pies będzie miał DT . Po niedzieli mają być zabrane jeszcze 4 psy . Tyle na szybko .

  12. Obecnie piesków jest osiem. Po telefonie wywózka wstrzymana.Pani z gminy ucieszyła się z chęci pomocy, więc raczej nie będzie problemu z wolontariatem. Jestem na fb są ludzie, którzy chcą pomóc, szukają miejsca dla piesków. Może się uda., zobaczymy. Moja siostra będzie w tym tyg może uda się zrobić dobre zdjęcia. Napiszę tu jak coś więcej będę wiedziała. 

  13. Magda Ja Ci dziękuje z całego serca, że nie byłaś obojętna. Poświęciłaś Ty jedna swój czas, żeby tam pojechać. Teraz co dalej ? nie mam już głowy co zrobić więcej. Na fb są i mają sporo udostępnień. Daleko jestem, będe chyba w Wielbarku w sobotę, ale wieczorem, sprawdzę czy ktoś tam jest. Kurcze nie wiem jak ten wątek przenieść w wolnej chwili popatrzę co i jak.

×
×
  • Create New...