Jump to content
Dogomania

Aga&Morka

Members
  • Posts

    77
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Aga&Morka

  1. Piękne te wszystkie maluszki
    Pochwalę się jeszcze jednym zdjątkiem,które udało się zrobić pierworodnej dziewczynce,zaraz po tym jak wyskoczyła na świat :D
    [url]http://imageshack.us/photo/my-images/577/newbornd.jpg/[/url]

  2. [quote name='Błyskotka']I my dołączamy do oczekujących :).
    Około 10 grudnia mają przyjść na świat małe chowy :).[/QUOTE]
    No to czekamy i trzymamy kciukaski :)

    U nas już 60 dzień ale na razie dalej spokój i cisza
    Zobaczymy co kolejny dzień przyniesie...
    temp .też stoi w miejscu,apetyt dalej dopisuje,więc wygląda chyba na to,że jeszcze trochę poczekamy,echhhhh

  3. [quote name='Rosie']Już są !!! Po cięzkiej nocy mamy 2 chłopców i dwie dziewczynki. Jeden chłopiec niestety nie przeżył.
    To był nasz pierwszy poród. Spodziewałam się , że będzie łatwiej... Wszystko strasznie się przeciągało, szczeniaczki wychodziły nózkami i do tego na raty. Jeden był bez błon i wystawały mu same nóżki...
    Ale najwazniejsze , że teraz wszystko już dobrze.

    Jamnicze - :-) Mam taką skrzynię, jak na zdjęciu wyżej. Zrobiona jest z nieużywanej szafki kuchennej. Fronty ściągnięte i wycięte wejście. Jak na razie sprawdza się ok.[/QUOTE]
    No to suuuper BRAWO :D
    To teraz my czekamy i czekamy,na razie cisza i spokój :)
    My mamy drewniany kojec,zobaczymy jak się sprawdzi (właśnie taki jak na zdjęciu )

  4. [quote name='PANGEA']wiem, ze to spory off ale duzo osob tu zaglada
    [B]Od 2 dni trwają poszukiwania suczki doga niemieckiego (arlekina) Lali, która przestraszona uciekła z auta po wypadku samochodowym. Własciciel trafił do szpitala. Trwa niesamowita akcja. Ludzie z całej Polski uczestniczą w poszukiwaniach. Pomagają znajomi i zupełnie obcy ludzie, których poruszyła sprawa Lali. Poruszają niebo i ziemię aby odnaleźć spłoszoną suczkę.
    Cały czas trwają też akcje informacyjne na wszelkich możliwych portalach społecznościowych. Pomaga, kto może. Próbujemy znaleźć jakikolwiek kontakt z mediami, by nagłośnić całą akcję.
    PROSIMY O POMOC w nagłasnianiu i poszukiwaniach.[/B]


    W sobote - jesli do tego czasu nei uda sie jej znalesc - planowana jest duza akcja. Ma byc samolot i poszukiwania z powietrza, potrzebni sa ludzie, ktorzy beda przegladac lasy. "Dogarze" wybieraja sie niemal z calej Poski. ( Bydgoszczy, Torunia, Koszalina, ze o Warszawie nie wspomne). Moze ktos z Was mieszka niedaleko i mialby czas w sobote.
    Info wszelakie bedzie na m o l o s a c h i na fejsie [url]http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/pages/Dozyca-Lala-poszukiwana/217552948318493[/url][/QUOTE]

    Nie jestem fachowcem,ale zbierając info.do kupy to podobno najbezpieczniej zrobić gdy już płody są rozwinięte i czekają już na przyjście na Świat.
    Podobno najlepiej w około 58 dniu ale dowiedziałam się ostatnio,że dobrze jest zrobić RTG około 50 dnia bo wtedy są już dobrze rozwinięte i nie nakładają się bardzo na siebie jeszcze, w związku z czym łatwiej je policzyć.Ja zrobiłam RTG w 50 dniu ale w sumie dlatego,że niepokoiło mnie zachowanie mojej Mori.Na szczęście okazało się ,że wszystko ok i suczka zle się czuła z powodu tłoku panującego w jej brzuszku :D

  5. [quote name='PANGEA']wiem, ze to spory off ale duzo osob tu zaglada
    [B]Od 2 dni trwają poszukiwania suczki doga niemieckiego (arlekina) Lali, która przestraszona uciekła z auta po wypadku samochodowym. Własciciel trafił do szpitala. Trwa niesamowita akcja. Ludzie z całej Polski uczestniczą w poszukiwaniach. Pomagają znajomi i zupełnie obcy ludzie, których poruszyła sprawa Lali. Poruszają niebo i ziemię aby odnaleźć spłoszoną suczkę.
    Cały czas trwają też akcje informacyjne na wszelkich możliwych portalach społecznościowych. Pomaga, kto może. Próbujemy znaleźć jakikolwiek kontakt z mediami, by nagłośnić całą akcję.
    PROSIMY O POMOC w nagłasnianiu i poszukiwaniach.[/B]


    W sobote - jesli do tego czasu nei uda sie jej znalesc - planowana jest duza akcja. Ma byc samolot i poszukiwania z powietrza, potrzebni sa ludzie, ktorzy beda przegladac lasy. "Dogarze" wybieraja sie niemal z calej Poski. ( Bydgoszczy, Torunia, Koszalina, ze o Warszawie nie wspomne). Moze ktos z Was mieszka niedaleko i mialby czas w sobote.
    Info wszelakie bedzie na m o l o s a c h i na fejsie [url]http://www.facebook.com/?ref=tn_tnmn#!/pages/Dozyca-Lala-poszukiwana/217552948318493[/url][/QUOTE]
    Nie wiem czy tak wolno w tym wątku ale podrzucam wyżej -niech będzie widoczne !

  6. Ja też już udostępniłam info o Lali na fb -trzymam mocno kciuki za nią i jej właściciela,oby się już niedługo spotkali cali i zdrowi.BĘDZIE DOBRZE !!!

    [quote name='Rosie']Aga&Morka:smile:
    Który macie dzień ? Bo jakoś nie widzę gdzie się chwaliłaś. Ja już wczoraj myślałam, że się zacznie a tu dama zjadła kolację i poszła sobie spokojnie spać. Może dziś...
    Pozdrawiam wszystkich oczekujących[/QUOTE]
    My dzisiaj mamy 55 dzień,więc jeszcze w miarę spokojnie :)
    Rosie informuj na bieżąco co się dzieje
    Te nasze baby nawet nie zdają sobie sprawy z tego co my przeżywamy ,hihii

  7. A ja odświeżę troszkę watek
    Sama jestem ciekawa co wtedy,gdy sunia zacznie rodzić przed terminem np.tydzień?
    Jakie mają szanse przeżycia?
    Jak z nimi postępować?
    Mam nadzieję,że nie będę musiała się zmagać z takimi problemami ale sama obecnie czekam na maluszki i w razie draki wole być świadoma tego co może się dziać ;)

  8. [quote name='Rosie']Witam
    Chciałam się przywitać z forumowiczami -mam na imię Justyna i przeczytałam juz prawie cały wątek. A to dlatego , że dziś mamy 58 dzień ciąży mojej słodkiej mopsiczki Rózi :-)
    Stres niesamowity a ona sobie śpi. Temperatura spadła dziś rano o 0,5..
    Bardzo dziękuję wszystkim piszącym za tę kopalnie wiedzy , szczególnie pomocną dla takiego debiutanta w temacie jak ja.
    Pozdrawiam[/QUOTE]
    OOOO,witam cieszę się,że nie jestem sama ;)
    Też mnie już stres dopada :)
    trzymam za Was moooocno kciuki.Ja parę dni temu siedziałam i każdą wolną chwile spędzałam czytając stronę po stronie.Strasznie to wciąga :D
    My już po USG i RTG :D teraz czekamy,ostatnie przygotowania....i sporo stresu na samą myśl o tym co niebawem się będzie działo a maluchy robią sobie coraz konkretniejszą imprezkę w brzucholu mojej biednej czarnuszki :P

  9. [quote name='Armia Drakona']ale fajne bobaski:D czad!!

    Aga- wreszcie Ciotki z porodówki Ci wytłumaczyły, czy jeszcze masz wątpliwości? Dla mnie lepiej jest prześwietlić i "narazić" maluchy na jakiś shot RTG niż narazić matkę na jakies komplikacje- jeżeli maluchów jest duzo- rzeczywiście- mogą się ponakładać, ale wprawny wet policzy i tak- rób RTG i zrób jeszcze fotę na cyfrówce- wszystkie będziemy liczyć jak tu wstawisz fotę i będzie dobrze, nic się nie martw- moje maluchy były pierwsze zapisane na tej porodówce, ale Twoje maja premierę :D:D jak się postarasz to jeszcze przed porodem:D[/QUOTE]
    :) :) :)
    Wolę się tak nie starać, bo zazwyczaj im bardziej się staram tym gorzej mi wychodzi;) co do RTG-decyzja podjęta ,będzie "sesja zdjęciowa" :D jak się już obfotografujemy to zamelduję sie ;)ale mamy jeszcze chwilke czasu.Na razie moje suczydełko zaczyna przypominać beczkowóz :P
    Tak patrzę na te wszystkie słodziaki i tak sobie wzdycham ACHHHHHHHH -jak ja lubam takie zdjątka :)

  10. [quote name='Buszki']:diabloti:
    super-ale pomysłowo ,brawoooo :)






    A mogę ;).

    CHITUNDU- gniazdo,
    CHIUMBURU- krótki i gruby :evil_lol:,
    CHAUSIKU- urodzona późnym wieczorem,
    CHALONDRA- zwinna,
    CHICHA- orzech kokosowy,
    CHEMWAPUWA- która wy dostajecie.[/QUOTE]
    super,ale pomysłowo-BRAWO :)

  11. [quote name='Buszki']Nie,trzeci.Na literkę [B]C [/B]:).





    Ja tam nie prześwietlam,idę na żywioł :evil_lol:.[/QUOTE]
    Zazdraszczam doświadczenia.
    Piękne dzieciaczki,do zjedzenia :)
    Ja niestety doświadczeniem poszczycić się nie mogę a i moja czarnuszka pierwszy raz rodziła będzie,wiec biorąc pod uwagę to co pisałyście, jednak rozsądniej raczej będzie udać się do dobrego "fotografa"
    Czyli teraz szukamy imionek na C dla małych Buszinków :) Jakas podpowiedz?Dwuczłonowe?polskie?...? :)

  12. Mam takie pytanie(wiem ,że powinnam to napisac w innym watku ale tu jest dużo doświadczonych już osób,które często tu zaglądają)Mianowicie chciałam poruszyć znowu temat prześwietlanie suczki na parę dni przed porodem.Czy ktos z Was zna może jakieś mocne argumenty będące za lub przeciw?Mam juz mętlik w głowie :( Wet mówi prześwietlić a u hodowców zdania podzielone.
    Z jednej strony chciałabym być świadoma tego na ile maluszków czekam i w razie potrzeby szybko interweniować,z drugiej strony boję sie,że napromieniowanie może zaszkodzić.No i jeszcze jedno (chyba bardzo głupie pytanie)Czy zdarzyło się kiedyś ,że suczka za stresu wynikającego z wizyty u weta zaczęła rodzić podczas takiej wizyty lub zaraz po?

  13. wspaniale czyta się to wszystko :) Trzymam kciuki teraz mocno za Buszi.My mamy w sumie sporo czasu bo to dopiero 42 dzień.
    Wielkie buziole dla wszystkich maluszków i przyszłych mamusiek :*

  14. Witam :)
    Od jakiegoś czasu już podglądam i czytam,starając się dowiedzieć i nauczyć wielu rzeczy
    No i nadszedł czas aby teraz tę wiedzę tu zdobytą wykorzystać :D
    Pod koniec listopada oczekujemy przyjścia na świat małych czarnych terierków rosyjskich xDDD
    Gratuluję wszystkim pięknych maluchów a oczekującym pomyślnych rozwiązań :)

  15. Witam,bardzo rzadko się tu wypowiadam,ale osobiście uważam,że tak naprawdę dowiesz się co jesteś w stanie z tym koniem zrobić i na ile będzie funkcjonował,dopiero gdy koń się dobrze zaadoptuje,zwłaszcza biorąc pod uwagę jego "niepełnosprawność"Uważam ,że nim zacznie się znim coś robić musi dobrze poznać środowisko w którym będzie przebywał,stado z którym będzie się codziennie spotykał,znalezć swego konia przewodnika,który zechce się nim zająć.Jednymi słowy gdy poczuje się pewnie,dopiero wtedy powinnaś zacząć z nim pracę-jego zaufanie i to,że zrozumie iż jest uzależniony od stada i od ciebie,powinny ułatwić współpracę i być kluczem do sukcesu.Mogę się mylić,ale parę koni ślepych przeszło przez moje łapki i zazwyczaj okazują się one końmi bardzo wdzięcznymi.Pozdrawiam

  16. [quote name='Corason']W samej nazwie tej rasy jest odpowiedź gdzie tak naprawdę mozna i trzeba szukać takiego psiaka/ Ja sama osobiście mam 2. Przywiozłam z Moskwy i nie narzekam. Mogę naprawdę polecić super hodowlę, ale nie w Polsce. Podstawa wyboru - to wymaganie badań rodziców psiaka na chorobę DYSPLAZJĘ!!!
    Niech Pani do mnie napisze na prywatny mail i sprawa będzie załatwiona.[/QUOTE]
    Chętnie poczytała bym,co Pani ma jeszcze do powiedzenia na ten temat.
    Bardzo mnie to zaciekawiło.

×
×
  • Create New...