Jump to content
Dogomania

fioneczka

Members
  • Posts

    10757
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by fioneczka

  1. 10 sierpnia 2020r. nasza Monisia odeszła, nagle, niespodziewanie ... zostawiła nas z rozdartymi sercami. Nasza mała dziewczynka, nasza córunia ... wierzę, że gdzieś tam, razem z Sarcią, Bambusiem, Fionką czekają na nas i że kiedyś jeszcze się spotkamy ...

    Do zobaczenia maleńka ... 

  2. Fundacja AST

    cyt.

    "

    Z nowych informacji od właścicieli.

    W piątek (jutro) właściciele są umówieni z behawiorystką aby zobaczyła środowisko w którym doszło do ugryzienia.
    Mamy już opinię behawiorysty, wkleimy.

    Pytaliśmy czy właściciele umieszczą ją na swój koszt w płatnym DT/hotelu, odpowiedź brzmi nie, bo ich na to nie stać.

    Zapytaliśmy dodatkowo, na co może Hera liczyć z ich strony - na worek karmy co 2 miesiąc i na pożyczenie kennel klatki na 2 tygodnie.

    Hera jest na karmie Pro Plan z łososiem.

    Na kolejne posty będziemy odpowiadać sukcesywnie w postach. Ponieważ non stop nie bywamy na FB przypominamy, że jesteśmy dyspozycyjni pod telefonem."

     

     

    no ...

  3. a widzisz jednak dałam radę więc nie pisz mi uszczypliwie o kiblu w odpowiedzi

     

    początek był ciężki bo musiałam czasem psiaka zamknąć idąc właśnie do kibla

    a dzięki pracy udało się uniknąć nieszczęścia w późniejszym czasie

     

     

     

    mam nadzieję że znajdzie się człowiek który Herę przygarnie ... mówią ze warto mieć nadzieję

     

     

    oby Rufus kiedyś nie próbował odgonić intruza ze swojego legowiska ... bo to też pies

  4. miałam psa który chciał zabić wszystko w swoim zasięgu, miał 4 lata kiedy urodził się mój syn

    ponad 8 lat kiedy odszedł na nowotwór ... nigdy nie został sam z moim dzieckiem, nigdy nawet na sekundę

    więc wiem że można...

     

     

    serce pęka jak się czyta "ma czas do 15 lutego" ... a jak nie znajdzie dt dostanie igłę?

     

     

    jak urodziłaś córkę to Hera wylądowała na długo u babci, wtedy kota nie było?

  5. źle słychać ....Hera została skazana przez rodzinę na Morbital jeśli do 15 lutego nie znajdzie innego domu

     

    reszta tutaj , bo mi cycki z hukiem opadły i skomentować nie potrafię  :(

    https://www.facebook.com/events/356111977928324/?ref=48

     

    się Alu priorytety zmieniły ... więc jaki hotel

    8 miesięczne dziecko pozostawione z psem ... a teraz czas do 15 lutego ...

     

     

    na tych ostatnich zdjęciach to tylko dzidzia i kot jest zadowolony:)

    a Rufus i Hercia straaasznie siakoś smutne:(



    img1575hw.jpg

     

    no i co robić Anitko? już nie mam czasu latać z aparatem na spacery i robić uśmiechnięte zdjęcia wybieganych psów... zmieniły się priorytety... trzeba pogodzić obowiązki rodzinne/domowe i pracę...
     


  6.  

     

     

    fioneczka, cel pomocy jest taki ,żeby psy miały swoje domy.A czipy są do kitu . Jeżeli pies jest grubasem  to przypuszczalnie był kastrowany.

     

    a czipy są do kitu, owszem ale tylko wtedy kiedy czipujemy i nie umieszczamy w safe animal np bo kasy szkoda

    i jasne ... jeśli baba jest gruba to na pewno jest w ciąży

    jak człowiek zajmujący się pomocą psom może pieprzyć takie bzdety?

  7. Nie mam nowych wiadomości. Jeszcze wiosna pan przyslal sms, ze Amigo jest super, grubas się zrobil, bo mama go rozpieszcza.

    O kastracji nie wiem.

     

    Małgosiu żartujesz?

    Pies wydany do adopcji bez czipu, bez kastracji ... wizyty żadnej nie było ani przed ani po adopcji.

    Ja tego nie rozumiem.

     

    Masz umowę adopcyjną, numer telefonu to sprawdź do jasnej anieli co się z psem dzieje.

     

     

    Wytłumacz mi może jaki jest cel takiej pomocy?

  8. Grażynko, wpłata przekazana przez Ciebie od Pani Miry jest na koncie fundacyjnym ... Pani Miro serdecznie dziękujemy :Rose: w imieniu Soni (takie imię nadano suczce). 

     

    Podziękowania składam dopiero dziś bo najpierw forum nie działało a teraz zajęło mi chwilę zanim wątek odnalazłam ;)

     

     

    Jeszcze raz dziękujemy Grażynko i Tobie i Pani Mirze !

     

     

    oczywiście mail do P. Miry także wyślemy 

  9. [quote name='Kaas1']Zwykle co miesiąc wpłacam tam 20 zł, to może i niedużo, ale wspieram też inne psy...wpisując "darowizna na cele statutowe". Mogę te pieniądze dedykować jako stałą wpłatę na kojec[/QUOTE]

    nie, nie - to zbiórka jednorazowa, wpłacaj tak jak wpłacałaś dotychczas

    [quote name='faith35']600zł na hotel? Skąd ludzie takie ceny biorą :o ja na DOMOWY hotel biorę psy za 300-350zł...[/QUOTE]

    tzn Ty masz hotel i mozesz wziąć sukę za 300-350
    co nie zmienia faktu że przez 10 mies to daje kwotę ok 3 tys
    a kojec zostanie w miejscu gdzie inne potrzebujące będą go mogły zająć

  10. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/257163-W-garażu-klatka-a-w-niej-suka-w-typie-ast-ona-ma-bardzo-mało-czasu[/url]

    [B]W garażu klatka a w niej suka w typie ast ... ona ma bardzo mało czasu ...[/B]

    [img]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/20140902_123042_zps1184966b.jpg[/img]

  11. wydarzenie suni z punktu

    [URL=http://s1134.photobucket.com/user/nitka31/media/10676152_829533653757520_3539189852311404301_n_zps20134097.jpg.html][IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/10676152_829533653757520_3539189852311404301_n_zps20134097.jpg[/IMG][/URL]

    [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/257163-W-garażu-klatka-a-w-niej-suka-w-typie-ast-ona-ma-bardzo-mało-czasu?p=22411219#post22411219[/url]

  12. Suczka od kilku dni błąkała się po wsi w okolicy Szydłowca.
    Przeganiana przez ludzi czym popadło bo przecież to suka w typie ast.
    Jakiś dobry człowiek dokarmiał ją trochę na swoim podwórku, jednak komuś przeszkadzała ... wczoraj tj 2 września trafiła do punktu przetrzymań w Szydłowcu. [URL]https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec?ref=stream[/URL]

    Niestety w punkcie jest przepełnienie, boksy wypchane po brzegi i jedynym miejscem gdzie można było ją umieścić jest ciasna klatka, postawiona w garażu.
    I w tej właśnie klatce, przyjdzie jej siedzieć we własnych odchodach i czekać, tylko na co? realne wyjścia są dwa ... albo jej pomożemy albo ...

    [URL=http://s1134.photobucket.com/user/nitka31/media/20140902_123042_zps1184966b.jpg.html][IMG]http://i1134.photobucket.com/albums/m604/nitka31/20140902_123042_zps1184966b.jpg[/IMG][/URL]

    Sunia jest wystraszona, obce miejsce, obcy ludzie, klatka ... nawarczała na pracownika, który wczoraj umieszczał ją w jej więzieniu.
    Za chwilę dostanie łatkę psa agresywnego i niestety drugie wyjście będzie bardziej realne.

    [URL="https://www.facebook.com/kamila.krakowiak.7"]Kamila[/URL] i [URL="https://www.facebook.com/teklatula"]Anita[/URL] które są z grupy [URL="https://www.facebook.com/BezdomniakiSzydlowieckie"]Bezdomniaki Szydłowieckie - Pomagamy[/URL] i są w trakcie tworzenia [URL="https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL"]OSTOJA - PsiHOSTEL dla bezdomniaka, dla ludzi frajda z pomagania[/URL] nie mogą przyjąć pod opiekę kolejnego psa ... z prostej przyczyny, nie stać ich na to. Mają masę psów pod opieką, w hotelach, w dt ... karma, leczenie, opłaty no i tworzenie azylu dla tych bid to koszty a wpłat na psy co kot napłakał.

    Rozmawiałam z Bezdomniakami ... mogłyby wziąć suczkę na teren Ostoi, która jest obecnie placem budowy jednak nie ma jej gdzie umieścić. Nie ma kojców i pieniędzy na nie.

    Szukanie stałych deklaracji w wysokości ok 600 zł/miesiąc na hotel dla suni odpada bo jest praktycznie nierealne. Miejsce na kojec na Ostoi się znajdzie tylko czy zdołamy uzbierać kwotę ok 2000-2500?

    Nie może to być kojec z prętów bo idzie zima, musi to być coś na wzór tego które na Ostoi już stanęły (póki co tylko 3 szt bo kasy nie ma) ... najlepiej gdyby był taki sam [URL]https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL/photos/a.611896512210529.1073741827.603913743008806/745180888882090/?type=1&theater[/URL]

    pozytywem tego wszystkiego jest fakt że jeśli sunia za jakiś czas znajdzie dom, będzie w tym kojcu mozna umieścić kolejną bidę z ulic Szydłowca lub okolicznych lasów czy wsi.

    O karmę i sterylkę będziemy martwić się później.


    Działalność Bezdomniaków Szydłowieckich wspiera Fundacja „Ocalmy od Zapomnienia”

    Na specjalnie utworzone konto można wpłacać darowizny, dzięki którym Grupa osób może pomagać tym, które same o pomoc nie poproszą.

    Fundacja „Ocalmy od Zapomnienia”
    Numer KRS: 0000373059

    **********************
    Fundacja Ocalmy od Zapomnienia
    68 1160 2202 0000 0001 7724 6419

    siedziba Fundacji:
    26 500 Szydłowiec
    ul. Jachowskiego 14 lok.14

    z dopiskiem: kojec dla suni w typie ast

    IBAN : PL68 1160 2202 0000 0001 7724 6419

    Kod BIC/SWIFT Banku Millennium : BIGBPLPW

  13. [quote name='zuziaM']Pojechala ze mna kolezanka, ktora się rozplakala, ze to [B]zaginiony w styczniu uUKOCHANY pies rodzicow[/B] !!! Pani nie stawiala oporu.......
    [B]Od razu trafil do nowego domu.[/B] Przyjechali, kiedy Rufusek był już u mnie. Tam będzie z rodzina, bo on jest taki rodzinny i kochający ludzi.[/QUOTE]

    ukochany pies rodziców nie wrócił do domu tylko poszedł do adopcji?

    czy psy adoptowane od Ciebie posiadają czipy i w jakiej bazie są umieszczone?

×
×
  • Create New...