Jump to content
Dogomania

mago

Members
  • Posts

    15
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by mago

  1. Uczenie psa radosnego i chętnego pływania jak samemu się jest w wodzie....:razz: jest faktycznie skuteczne. Jak Barbisia była mała i wchodziliśmy do wody to ona za nami.... ale żeby nas uratować. I jak już dopływała wdrapywała nam się na plecy. Po takiej kąpieli wyglądaliśmy jakbyśmy odbyli jakąś walkę z morskim potworem. Interesujące wzornictwo nacielesne w ciekawym czerwonym kolorze...:lol:. Ale to dobry sposób jak nie ma drugiego psa dla zachęty,

  2. Hej
    Dobra socjalizacja to nie tylko warunki w jakich jest szczenię ale także czas. Jako hodowca oddaję szczenięta raczej później niż wcześniej i zawsze ok. 8 tygodnia. Nigdy nowy właściciel nie zgłaszał "tęsknoty" co bardzo mnie cieszy. Przyczyn takiego zachowania - tęsknienia - może być wiele. Może to być nawet banalny ból brzuszka po zmianie wody. A byłaś u weta z maluszkiem? Nie radzę też karmić wieprzowiną, z tego co mi wiadomo nie jest to dobre dla psa. Hodowca faktycznie do bani, że nie udzielił instrukcji obsługi. Czy małe były odrobaczane ? I to skutecznie ? Radzę wizytę u weta, niech obejrzy maleństwo, książeczkę zdrowia.. Maluchy jak są zdrowe bardzo szybko przyzwyczajają się do nowych miejsc. Powodzenia

  3. No ale miałaś przygodę...:crazyeye: takie coś to trauma na całe życie.
    Jak widzę narąbanych właścicieli niekontrolujących swoich piesków to miałabym ochotę te psy im odebrać. Przecież nierzadko jak taki pies nie spełni akurat wymyślonego polecenia to dostaje kopy. A najsmutniejsze, że te psy często świata nie widzą poza takimi gamoniami.

  4. Zawsze zadziwia mnie, że ludzie oceniając świat dookoła, są najmądrzejsi. Przypisują swoje spostrzeżenia np zwierzętom. Jeden stwierdzi, że czują inny że nie, jeden że widzą w kolorach a może nie? Jak nie będąc psem można wiedzieć co on myśli? Ludzie sami nie znają się na ludziach ale muszą koniecznie wypowiadać się autorytatywnie o innych gatunkach. A potem zdziwko...o rany ośmiornica potrafi odkręcać pokrywki ze słoików. I to nie tylko Ziutek z laboratorium ale inni przedstawiciele gatunku też.
    W wielu przypadkach ludzie nadinterpretują a i do rzetelności obserwacji i naukowych eksperymentów można mieć wątpliwości. :diabloti:

  5. Dołączam swoją histroryjkę
    Pod sklepem uwiązany do słupka stoi amstafo... ma kaganiec. Idzie radosna para lekko nawalonych z drugim ale bez kagańca. Pańcia krokiem chybotliwym zbliża się do uwiązanego, psy zaczynają się obwąchiwać. Na to jej kompan do psa "bierz go". Pies bez kagańca rzuca się na uwiązanego i bezbronnego. Akurat przechodziliśmy. Drę się do baby żeby zabrała swojego psa, ona całkowicie zdziwiona co ja chcę i że pieski właśnie się wąchały. Wtrąca się facet żebyśmy sobie i tu...pi, pi ,pi.... I co nam do tego... Wezwaliśmy policję. Parka zwiała ale ponieważ centrum miasta jest monitorowane może babę złapali. Niewiele brakowało abym to ja się rzuciła na faceta :mad:

  6. Hej
    Bardzo fajne fotki ale filmiki też :razz:
    Czy on sam sobie "odkręca" wodę do picia?
    Jest bardzo podobny do siostruni Buki :multi: oczywiście nie uwzględniając, że Buka ma skromniejsze ubranko.
    Pozdrawiamy i czekamy na więcej :lol:

    ps. chyba musisz wyrzucić zdjęcie węzełka na smyczy chyba, że on coś oznacza :evil_lol:

  7. [quote name='werbena520']Hm...Lollek zobacz...BUKA jest powalająca...hm ...bóstwo nie???..[/quote]
    taaak Buka jest powalająca... zwłaszcza jak się dobrze rozbiegnie..:painting:

×
×
  • Create New...