Jump to content
Dogomania

Olusia

Members
  • Posts

    4575
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Olusia

  1. [quote name=':: FiGa ::']Jak pomysle ze za kilka niedlugich lat Figowa tez mi sie zacznie starzec to mnie rozwala......
    [/QUOTE]

    Nawet nie chcę o tym myśleć, a tu już 7 lat w lutym Dianie stuknie... Szybko ten czas leci.

    Moc zdrówka dla Cezarka, da radę chłopak :)

  2. [quote name='deer_1987']a jak Kropka - moze zostac bo chyba cos bylo ze mialas szukac domu?[/QUOTE]

    Już od dłuższego czasu, wiadomo, że Kropka zostaje u Ewy :p

    Ewka, gratulacje sukcesów na DCDC :multi: Nadal się zastanawiam, jak umiałaś to wszystko opanować z trzema psami :)

  3. Mamy małą przerwę, bo odpuszczamy sobie dzisiejszy trening (sucz cieczkuje). Ale na kolejnym majowym, na pewno będziemy :)

    Co? Ojej, a zapowiadało się dla mnie tak pięknie... Mam nadzieję, że będę :) Tylko zależy jak z dojazdem ;]
    Faktycznie, "radomskie" zawody :/

    edit

    Przypominam o naszym blogu: [url]www.lovelydream.blox.pl[/url] :)
    Stale pojawiają się tam psie i fotograficzne nowości ;)

  4. [quote name='*Monia*']
    Trenowałyśmy od lutego do końca listopada (z przerwą wakacyjną), a teraz powoli zaczynamy wracać do agility.
    Będzie coraz lepiej, tylko suńka musi się przekonać że to jest to czego ona bardzo chce ;). Trzymam za Was kciuki :).[/QUOTE]

    No to już sporo ;) Dziękujemy za kciuki :)

    Przeuroczy Bezik w nowych obróżkach :loveu:

  5. [quote name='*Monia*']
    Ja miałam z Hexą straszne problemy, bo boi się burzy, wystrzałów, jak się na nią pies rzucił na terenie gdzie miałyśmy treningi to i jego się bała, ale po tym jak się porządnie nakręciła na tor problemy się znacznie zmniejszyły. Doszło do tego że ostatnio w burzę ładnie skakała mimo delikatnego stresu. Powolutku, na spokojnie i się da, nie trać nadziei ;). Hexolina jest strachliwiec pokręcony i też traciłam nadzieję, ale się udało dużo osiągnąć jak na nasze możliwości. Do startowania to ja się nie nadaję, więc na zwody nigdy nie dotrzemy :roll:.[/QUOTE]

    No to super ;) Długo już trenujecie?
    Powiem tak, że zaczynam mieć nadzieję, że będzie lepiej :) Na kolejnym treningu będziemy na pewno (jeśli jej się nie zacznie ta przeklęta cieczka :/), także zdam relację, jak było :)

  6. Zresztą po wczorajszym stresie i strachu na treningu, już tracę nadzieję na jakiekolwiek zawody. Chcę, żeby to była dla niej miła rozrywka i przyjemność. Zobaczymy, jak będzie na kolejnym treningu- nie chcę jej męczyć treningami. Jeśli będzie znowu tak jak wczoraj, możliwe, że zrezygnujemy. Nic na siłę ;)

  7. Na pierwszym treningu, czyli we wtorek wszystko jak najbardziej okej. Przywołanie, naprowadzanie na przeszkodę, później tunel z niewielkim problemem, ale wszystko się udało, jak najbardziej :) Nawet Magda nas pochwaliła :))
    Dziś miałyśmy drugi trening, powtórka poprzednich ćwiczeń i kilka nowych. Niestety tym razem nie było już tak kolorowo. Sucz się czegoś bardzo przestraszyła i nie była już w stanie dalej trenować. Ciągnęła się niesamowicie i nie mogła się na niczym skupić. Także coby jej już bardziej nie stresować, wróciliśmy do domu wcześniej. Cóż, bywa. Wiedziałam, że może się stresować, ale na pierwszym treningu było naprawdę fajnie, więc dało mi to nadzieję, że nie będzie wcale tak źle. Jak widać trochę się przeliczyłam... Na kolejny trening na pewno się wybierzemy, żebym już wiedziała na czym stoimy; czy warto dalej trenować czy nie ma to większego sensu. Jednak jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że Diana się przekona, że nie ma się czego bać. Trzeba próbować, bo tak to, nie będę wiedziała, czy słusznie bym rezygnowała. To tak w skrócie ;)

  8. [quote name='Bzikowa']
    No to ekstra, że zebrała się taka fajna grupa :)
    Magda Was chwaliła na agilitowym forum, to znaczy, że musicie sobie naprawdę super radzić,gratuluję ;) A co do zawodów no to zawsze możesz zmienić zdanie :razz: W agility startują nie tylko psy mocne psychiczne. Najaranie na tor robi swoje :lol: Chociaż oczywiście nie ma sensu startować z psem , który się autentycznie będzie na torze na zawodach bał. To ma być przecież zabawa :) No ale konieeeecznie weź sukę ze sobą w maju :loveu: koniecznie! :loveu:
    [SIZE=1]I nie zapomnij aparatu :evil_lol:[/SIZE]

    A mi się czasem przez ułamek sekundy wydaje, że złapałam idealnie, a w następnym ułamku wszystko się rozmywa :roll: Agilitowe fotki to nie jest prosta sprawa :lol:[/QUOTE]

    Dziś też mamy zajęcia, zobaczymy jak to będzie :) Chwaliła, chwaliła :D Na ukochaną piszczącą piłkę to Dianucha zrobi wszystko :p
    Co do zawodów, to jak będą w Radomiu, to będę w oba dni ;) Jednego dnia więcej focenia, a drugiego zabieram sucz :)
    Może zmienię zdanie co do startowania, ale jak na razie chcę, żeby samo agility i treningi jej się podobały :) Wszystko ma swoje granice ;) Zobaczymy, jak to będzie szło :)

  9. [quote name='Bzikowa']
    Hej hej! Też nie mogę się doczekać Radomia, dawno nie byliśmy na fortowych zawodach a zawsze są suuuper:) No i blisko i w ogóle. Byleby nie było gorąco zbytnio...

    Nooo , super!!! :multi: Mam nadzieję, że regularnie będziecie trenować i się spotkamy wkrótce na zawodach! No i nie muszę dodawać, że zazdroszczę regularnych treningów z Magdą ;)

    Ile i jakie psy macie w grupie? Podejrzewam, że białasów niet...[/QUOTE]

    Białasów niet, foksiki dwa były (ale tylko jeden biegał), sznupek, Chilli Guci, 2 DONki, 2 kundelki (w tym Dianucha). Tak to chyba tyle na razie, chyba, że kogoś pominęłam :)

    My startować to raczej nie będziemy, za duży stres dla suczy. Zresztą, na treningu na początku też trochę się bała, ale piłeczka później poszła w ruch i było dobrze :) A tak, to faaajnie :D

  10. Fajnie było ;] Dziękujemy Magdzie za trening i nie możemy doczekać się kolejnego :D
    Czy trening w ten piątek jest planowany? Tak mam na rozpisce, ale wstępnie była mowa o treningach mniej więcej co 2 tygodnie, więc pytam ;)

×
×
  • Create New...