Jump to content
Dogomania

violka49

Members
  • Posts

    220
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by violka49

  1. witam

    wczoraj w pracy był u mnie Tannu ze swoją pańcią Kasią widać , że są w sobie zakochani z wzajemnością :loveu: od kilku dni piesia na widok "swoich nowych ludziów" zaczął merdać ogonem kiedy wracają do domu, przedtem tego nie robił bo za pewne nie bardzo wiedział o co chodzi z tym przewożeniem go z miejsca na miejsce....teraz chyba już wie, że to jego cicha, ciepła i kochająca go przystań do końca życia, widać w tych jego cudnych oczach ogromne psie serducho i szczęście huśtające się na ogonie :loveu:

    Imię Tannu oczywiście zostaje bo trudno je zmieniać tak dorosłemu psu i uczyc go od nowa innego choć i tak jest pieszczotliwie nazywany MORDKĄ lub Tańciu ;)

    mam dwie fotki ale nie zbyt dobrej jakości ponieważ Pan Tannu nie jest typem modela, zawsze się poruszy w najmniej odpowiednim momencie :diabloti:
    teraz mam urlop i obiecuję lepsze zdjęcia ze spacerków we wczoro (ja, Kasia, Tannu i moja Astra)

    [URL]http://img134.imageshack.us/img134/4111/obraz001in6.jpg[/URL]

    [URL]http://img134.imageshack.us/img134/4237/obraz002yz2.jpg[/URL]

  2. [quote name='malgocha']Troszkę chyba boi się ludzi, z tego co pamiętam i Morna i i moje wcześniejsze czworonogi zawsze z ciekawością podchodziły i do ludzi i do innych zwierząt głównie w okresie "szczęnięctwa".Hati jakby od obcych stroni, zwłaszcza jeżeli ktoś próbuje do niej podejść.[/quote]

    znam doskonale taką sytuację.....sama 7 lat temu przygarnęłam sunie (około 3 tygodniową) wyrzuconą u mnie na osiedlu, kilka dni męczyły ją dzieci nosząc na rękach i bawiąc sie z nią na siłę..do dziś po tylu latach omija obce dzieci szerokim łukiem a jeśli chcą do niej podejść to ucieka z przeraźliwym szczekaniem

    [quote name='malgocha']Jeśli masz jednego czworonoga i po głowie chodzi Ci drugi, nie zwlekaj.Pół życia zastanawiałam się nad posiadaniem dwóch jednocześnie.Rozważałam za i przeciw.Wydaje mi się że generalnie decyzja o posiadaniu PSA jest przełomową chwilą.Ale skoro już zdecydowałeś sie wziąć na siebie taką odpowiedzialność, to drugi czworonóg wiele w tą odpowiedzialność nie wniesie nowości, a jednocześnie tak WIELE wniesie radości.[/quote]

    od kilku lat mam 2 pasiaki w domu najpierw "dziadzio" Rambuś i znajda Sonia- Rabmuś został poddany eutanazji w wieku 20 (ludzkich) lat i została sama Sonia ale tylko na 3 miesiace bo potem przygarnęliśmy 2u miesieczną pseudo seterkę i tak mamy do dziś :loveu: Popieram Twoją wypowiedź w 100%

  3. niestety nie, nie miałam okazji :(
    --------
    Pies przewodnik niewidomych,
    Pies ratownik,
    Pies przyjaciel,
    Pies stróż...
    Bez niego ani rusz!
    Więc nie zostawiaj psa pół dnia samego,
    To zwierzę stadne nie zapomnij tego!
    I dzieci ucz szacunku do zwierzaka,
    Bo jak ugryzie, to z twojej winy będzie draka!
    Pies potrzebuje ruchu do zdrowego życia,
    Więc nie funduj mu swoim lenistwem okazji do tycia!
    Nie traktuj psa, jak służącego swego,
    Bo zmarnujesz zwierzaka tego!
    Przemyśl człowieku drogi,
    Nim pies przekroczy domu twego progi
    Co dasz mu za jego oddanie?
    Gdy nie spełni twoich marzeń, co się z nim stanie?
    Porzucenie? Schronisko?
    Proszę przemyśl wszystko!
    Kochaj, szanuj i dbaj,
    To, co w ludziach najlepsze, z siebie daj,
    Bo tym się różni świat zwierząt od ludzkości,
    Że ci drudzy mają obowiązek odpowiedzialności!
    ...By żadne zwierzę przez ludzi nie cierpiało
    I należny mu szacunek miało...

  4. [SIZE=3]Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem
    o swym panu myśli
    i rwie się do niego
    na dwóch łapach czeka
    pan dla niego podwórzem łąką lasem domem
    oczami za nim biegnie
    i tęskni ogonem

    pocałuj go w łapę
    bo uczy jak na Boga czekać
    -----znalezione w sieci----
    [/SIZE]
    Refleksja na temat nieba...
    "Człowiek, koń i pies wspinali się mozolnie po zboczu góry. Byli zlani potem i umierali z pragnienia, bo słońce grzało niemiłosiernie. Na zakręcie dostrzegli wspaniałą bramę, całą z marmuru, prowadzącą na wyłożony bryłami złota plac, gdzie biło źródło krystalicznie czystej wody. Wędrowiec zwrócił się do strażnika pilnującego wejścia;
    -Witaj!
    -Witaj wędrowcze!
    -Powiedz mi, cóż to za piękne miejsce?
    -To niebo.
    -Jakie to szczęście, że trafiliśmy do nieba! Jesteśmy bardzo spragnieni.
    -Możesz wejść i napić się do woli- odrzekł strażnik, wskazując źródło.
    -Mój koń i pies także są spragnieni.
    -Bardzo mi przykro, ale tutaj zwierzęta nie mają prawa wstępu.
    Wędrowcowi bardzo chciało się pić, ale nie zamierzał opuszczać w biedzie swoich przyjaciół. Z żalem podziękował strażnikowi i ruszyli w dalsza drogę. Wspinali się jeszcze bardzo długo i całkowicie już wyczerpani dotarli do starych, zniszczonych wrót prowadzących ku polnej drodze wysadzanej drzewami. W cieniu nieopodal leżał człowiek, z głową przykrytą kapeluszem.
    -Witaj!- odezwał się wędrowiec.
    wyrwany ze snu mężczyzna skinął tylko głową.
    -Umieramy z pragnienia, ja, mój koń i mój pies.
    -Pośród tych skał znajdziecie źródło. Możecie tam pić do woli.
    Kiedy już wszyscy ugasili pragnienie, wędrowiec podziękował nieznajomemu.
    -Wracajcie tu, kiedy tylko przyjdzie wam na to ochota.
    -Powiedz mi, jak się nazywa to miejsce?
    -Niebo.
    -Niebo? Przecież strażnik marmurowej bramy powiedział, że niebo jest tam!
    Wędrowiec poczuł się zbity z tropu.
    -Nic z tego nie rozumiem. Jak mogą piekło nazywać niebem? Pewnie niejeden człowiek dał się oszukać.
    -Tak naprawdę oddają nam wielką przysługę, bo tam zostają wszyscy, którzy są zdolni porzucić w biedzie swoich najlepszych przyjaciół...
    P.Coelho"Demon i panna Prym"

  5. [B]orpha[/B] normalnie nie mogę sie napatrzeć na Twoje sliczne futrzaczki a zwłaszcza na oba haszczaki...są cudne (do zakochania jeden krok :D )
    zawsze podobały mi sie te psy ale nigdy nie miałam okazji stanąć z nimi oko w oko aż do wczoraj kiedy to dotarł do mojej koleżanki Tannu- adoptowała go z dogo.....te psy to cuda nad cudami , obcowanie z nimi to sama przyjemność. Tannu podobnie jak Twoja Niya nie interesuje się kotami :) za to jego spojrzenie jednego niebieskiego a drugiego brązowego oka powala na kolana aż ciary przechodzą po plecach ;)

  6. również mam kilka swoich piesków za TM ...za jednym szczególnie tęsknię bo spędził ze mną 2/3 mojego życia dostałam do mając 10 lat i musiałam uśpić mając 30 :placz: Rambuś ma swój kwiatuszek posadzony w Ogrodzie Psiej Szczęśliwości na wirtualnym cmentarzu


    *********

    Na środku drogi siedzi i z osłupieniem patrzy
    Za znikającym autem.
    No? Co to jest?
    To przecież pies.
    Pani drzwi otworzyła
    Pies nawet się nie bronił
    Pan ostro gazu dodał
    Żeby ich nie dogonił
    A pies siedzi i patrzy
    Niczego nie rozumie...
    Są takie sprawy, których
    Zrozumieć pies nie umie
    Czy to poważna sprawa?
    A może to zabawa?
    Pan z panią zaraz wróci
    I powie – ech, ty głupi
    bałeś się, że zostaniesz?
    A skąd, mój stary draniu
    ---znaleziony w sieci----

    LIST ZE SCHRONISKA
    Na początku ty mnie kochałeś
    a ja ciebie,
    a teraz przez ciebie
    przedwcześnie tkwię w niebie

    Na początku wybaczałeś mi wszystko,
    a teraz upadłeś tak nisko

    Stałem się kimś innym,
    kimś kogo nienawidzisz
    przepadłem jak kamień w wodę
    to okrucieństwo, widzisz?

    Leżę teraz bez ruchu,
    tam gdzie błoga cisza mierzy,
    mierzy swoim wzrokiem
    tego kto bogu służył i w niego wierzył

    Więc co myślałeś gdy oddawałeś mnie do schroniska,
    że będziesz miał lepsze życie,
    choć nie zobaczysz mnie już z bliska?

    Odpuść sobie wszystkie pytania,
    ja ci wybaczyłem,
    wybaczyłem ci, widzisz?
    bo tobie zawierzyłem.

    Byłem już trochę starszy,
    gdy oddawano mnie do schroniska,
    nie miałem żadnych szans,
    gdy zobaczyłem innych konkurentów z bliska.

    Po dwóch latach mego pobytu,
    wtedy mnie uśpiono,
    wiesz kto do ciebie pisze?
    ------znaleziony w sieci-----

    SCHRONISKO NIE CHCIANYCH UCZUĆ

    Jeśli kiedyś duma nadmierna
    z człowieczeństwa w tobie zagości,
    pójdź do schroniska nie chcianych uczuć,
    przechowalni niepotrzebnych miłości.

    W każdej klatce mieszka ciężka dola.
    Między pręty smutek wciska nos.
    I na pewno nie załatwia sprawy
    wzruszenie ramion, no cóż, taki los.

    Może, kiedy tam się wybierzesz,
    smutne oczy zawładną twym sercem
    i już będzie jedna miłość potrzebna,
    jednej stanie się kres poniewierce.

    Potem będziesz miał już samą radość:
    psa z milionem merdających ogonów.
    Iz pewnością szybko się przekonasz,
    że to lepsze od fałszywych ukłonów.
    -----znalezione w sieci----

  7. Tannu ma jedną wadę...nie specjalnie interesuje go pozowanie do zdjęć :evil_lol: wczoraj odwracał głowę zupełnie jakby mówił " odczep się, daj mi spokój , jestem zmęczony" ale na pieszczochy to jest ogromnie łasy

    ps. Klaudia myślę, ze możesz już spokojnie zmienić tytuł wątku , Tannu zostaje u nas do końca świata i jeden dzień dłużej :loveu:

  8. dziś rozmawiałam z Kasią jak Tannu po nocy....spał to na balkonie to w pokoju z Kasią i baaaaardzo (na razie) nie lubi zostać sam ani na sekundę wtedy piszczy.Kasia dziś jest w pracy i z Tannu jest jej tato i musiał go ze sobą zabrać na przegląd samochodu do mechanika bo biedak skuczał jak widział, że zostanie sam na chwile w domu ...uwielbia jeździć samochodem i jest baardzo grzeczny , po sąsiedzku ma koleżankę sunię z którą gania tam i spowrotem wzdłuż ogrodzenia :D Kasia, jej tato i znajomi są w nim po uszy zakochani :loveu: trafił do cudownego domku i kochających go ludzi :multi: razem z moją seterzycą będą się chodzili kąpać i na spacerki...jak na ośmiolatka jest pełny wigoru i chęci do zabawy i te jego cuuuudne oczy

  9. [B]Arlene[/B] napisz tutaj swoje wiersze plisssss

    [B]Negri[/B] myślę, że nikt się nie pogniewa jeśli któryś z wierszy pomoże w adopcji ;)

    wszystkie wiersze cą cudne, zawsze jak je czytam to łezka kręci mi się w oku
    tu coś dla psiaków, którym lepiej jest za TM niż z "kochającym właścicielem"
    [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/3889/zdjcie001iy5.jpg[/IMG]
    [IMG]http://img81.imageshack.us/img81/518/zdjcie003jt0.jpg[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/6982/zdjcie007kn6.jpg[/IMG]

    to zdjęcia po ostatniej burzy u mnie

  10. troszkę transport Tannu się pogmatwał ale nowy domek cały czas czeka na niego z niecierpliwością :loveu:

    z ostatniej chwili!!! Tannu już w domku....dziś Kasia odwiedzi mnie z nim w pracy..zrobię mu fotki i jutro rano wrzucę na wątek:multi::multi::multi:

    EDIT....

    Tannu to bardzo mądra i kochana bestia...wystarczy jeden pstryk palcami a on wie, że ma usiąść lub leżeć, zakochałam się w jego oczach bez pamięci...zdjęcia wklejam na razie marnej jakości bo robiłam telefonem a i Tannu był zmęczony podróżą i 3 godzinnym wieczornym spacerem :D Kasia obiecała mi sesję jak to cudo się zaaklimatyzuje

    [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4139/zdjcie001cw7.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/7731/zdjcie003ty2.jpg[/IMG] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/4527/zdjcie005oh3.jpg[/IMG] [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/6184/zdjcie006zz0.jpg[/IMG] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/9489/zdjcie007rg8.jpg[/IMG] [IMG]http://img84.imageshack.us/img84/1675/zdjcie009ef8.jpg[/IMG] [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/2835/zdjcie010ng6.jpg[/IMG]

  11. [quote name='majku33krakow']na czarnych kwiatkach strona 59[/quote]

    przecież to nie ja Cię tam wrzuciłam i mój post nie miał na celu umieszczenia tam Twojej osoby...ja tylko poprawiłam autorkę postu co do mieszkania i nic więcej

    proszę nie odchodźmy już w tym wątku od tematu, który jest poswięcony znalezieniu domku dla Zuzi....wszelki inne sprawy załatwiajmy na PW

    KONIEC TEMATU NIE ZAŚMIECAJMY ZUZINEGO WĄTKU

×
×
  • Create New...