Jump to content
Dogomania

aniuta

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by aniuta

  1. [quote name='Bura']Pomyślałam, że może nie tworzyć nowego wątku a pociągnąć tę sprawę tutaj. Co sądzicie o kosmetykach tej firmy? Ja mam szampon Volume i nie bardzo widzę jakiekolwiek efekty. Dziś kupiłam szampon do mycia na sucho czyli bez kąpieli i ciekawa jestem jak go użyć. Spryskać psa po czym szczotą z watą wyczesać czy spryskać szczotkę z watą i czesać??[/QUOTE]
    I jak szampon do mycia na sucho? Zadowolona jestes z niego? A moze znasz inne sprawdzone i godne polecenia? Wlasnie przymierzam sie do kupna i nie wiem, na ktora firme sie zdecydowac. Bede wdzieczna za porade :)

  2. Wiem, ze "dobre" spacery to podstawa, niestety ostatnio sie to nie udaje - najpierw przez 2 tyg leczyla skaleczona lapke, wiec nie bardzo pozwalalam jej biegac, a zaraz pozniej dostala cieczke, wiec spuszczanie ze smyczy i zabawy z psam odpadly na jakis czas. To faktycznie moze byc ze soba powiazane, nie pomyslalam.
    Z reszta nigdy na spacerze nie uda mi sie jej tak wymeczyc rzucajac patykem, zeby pozniej w domu "padla". Ma taki temperament, ze tylko inny mlody pies daje jej rade.
    Poki co, sprobuje ja "wymeczyc" psychicznie nowymi sztuczkami :)
    A co sadzcie o tym zamilowaniu do balkonu? Mnie to osobscie nie przeszkadza, nie jest tam zamknieta i co chwle sprawdza, co sie dzieje w domu. Czy moze tam przesiadywac calymi godz (teraz nie, ale jak przyjdzie lato)? I czy taki balkon moze to ma jakies ujemnie skutki, o ktorych nie wiem?

  3. Chcialabym sie Was zapytac o ulubione domowe zabawki Waszych psow, ktorymi bawia sie same :)
    Moja sunka jest mixem collie, obecnie ma 9 mcy, jest u mnie od 5 mcy (wczesniej byla u kogos, kto ja wyrzucil). Od zawsze uwielbiala wszelkie zabawki typu sznur czy kosci, bo gryzienie to jej pasja. A druga pasja - to przeciaganie sie np z pomoca takiego sznura. W czym problem? Od jakiegos czasu Nuka przestala bawic sie sama. Dlaczego, nie wiem. Chodzi teraz z mina wiecznie znudzona, probuje wymusic glaskanie lub jakies zabawy, albo siedzi i piszczy, zeby ja wypuscic na balkon. Atrakcyjniejsze od balkonu sa: kosci, kongi wypelnione smakolykami (ale trudno caly czas jej dawac jakis zarcie, zwlaszcza ze bardzo marudzi przy regularnych posilkach-sucha karma), czasem zaciekawi ja sznur do gryzienia (ale trzeba uwazac bo zjada nitki, a potem nimi wymiotuje).
    To jest moj pierwszy pies, nie mam duzego doswiadczenia i nie wiem, czy normalnie psy potrafia "same sie soba zajac". Jak byla mlodsza sama biegala za pilka i sama wariowala ze sznurem. A teraz zrobila sie jakas osowiala i generalnie ma olewajacy stosunek do rzeczywistosci (niestety, ostatnio do mnie tez - coraz mniej chetnie reaguje na komendy, ociaga sie i udaje, ze nie slyszy, ale to odrebny problem).
    Macie pomysl jak urozmaicic jej czas w domu?

×
×
  • Create New...