Witam, mam 15-miesiecznego Bernardyna. Problem w tym że nie chce sam wchodzic do kojca. Wie co znaczy jak mówimy "Max do budy" i wtedy zamiast iść do budy to on w przeciwną stronę albo kładzie się. Wypuszczam go raz dziennie i zamykam go prowadząc go do kojca siłą lub teraz latem woda z węża ogrodowego przybliża go w stronę budy. Żadna kiełbasa, żaden przysmak na niego nie działa jak chcemy go zamknąć. Waży już ponad 60kg dlatego problemy z jego zamknięciem są coraz większe. I teraz pytanie jak sobie z nim poradzić.
Te psy są tak mądre że nie trzeba ich zamykać w kojcu otworzyć kojec i sam wejdzie dać mu tam wodę jedzenie i nie zamykać to są psy rodzinne lubią być w towarzystwie swoich opiekunów .Proszę go nie męczyć w ten sposób sama mam 5 mc bernardynkę jest naprawdę mądra sunia pozdrawiam
Uparty bernardyn
in Ucieczki
Posted
Te psy są tak mądre że nie trzeba ich zamykać w kojcu otworzyć kojec i sam wejdzie dać mu tam wodę jedzenie i nie zamykać to są psy rodzinne lubią być w towarzystwie swoich opiekunów .Proszę go nie męczyć w ten sposób sama mam 5 mc bernardynkę jest naprawdę mądra sunia pozdrawiam