Jump to content
Dogomania

yewcia1

Members
  • Posts

    7991
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by yewcia1

  1. [quote name='saganka']Antybiotyk moze okazac sie koniecznoscia, jesli istnieje stan zapalny ukladu moczowego. Ale do prawidlowej diagnozy potrzebne jest takze badanie krwii. Moze uda sie pobrac z tylnej nogi, zeby nie dawac narkozy (narkozy?). Poza tym napisz koniecznie do Dr Neski, ale najpierw zrobcie badania krwii, zeby sprawdzic, jak sie maja nerki, watroba i jak wyglada morfologia. Sam mocz to za malo. A antybiotyk mozna dobrac tak, zeby nie dal wstrzasu, albo dac inny preparat. Jesli istnieje powazny stan zapalny, to raczej ziolka nie pomoga. Zurawina tez nie, ona raczej dziala profilaktycznie..
    Acha i pamietaj o jednej rzeczy - taki nieleczony prawidlowo stan zapalny w konsekwencji przeksztalca sie w stan przewlekly, a to juz moze byc na cale zycie psa. Wiem co mowie, bo sama mam w domu taki przypadek.[/quote]
    Saganka dziękki za info.

    Byłam u weta umówiłam się na jutro na badanie moczu doglębniejsze z oznaczeniem mocznika i kreatyniny.
    Rozmawiałam też o pobraniu krwi , jezeli bedzie trzeba to chyba zrobimy to ale przy pomocy seladinu ( nie wiem czy dobrze napisałam) tak mi wet powiedział. Niestety mój znajduch jest strasznym panikarzem, jutro rano umyjemy mu siusiaka tzn wczesniej przepłuczemy (sugestia weta) i idziemy robic dokładne badanie moczu, dam znac co zaproponowali mi dalej po kolejnym wyniku

  2. Buniu dziękuję bardzo za informacje, jutro robię jeszcze raz badanie moczu i oznaczenie kreatyniny , z pobraniem krwi bedziemy mieli duży problem bo Borys jest strasznym agresorem i najpierw trzeba chyba mu podac narkozę aby pobrac krew, nie wiem co robic.
    Jutro rano pobierzemy mocz, po południu powinnam miec wyniki.

    Tylko mieszkam na totalnym zadoopiu i weci też kazdy ma inny pomysł na mojego psa.
    Pierwszy mówił, że ma stan zapalny i aby podac mu antybiotyk, ale w koncu wyprosiłam zamiast antybiotyku ten lek ziołowy.

    Drugi wet mowil, ze mam podawac przez tydzien zurawine w tabletkach i tran i wtedy zrobic wyniki.

    W niedziele skonczylismy kuracje nr 2 i jutro robie badanie

    Zaden z wetow nie mowil o badaniu kreatyniny ani o badaniu krwi u nas leczy sie niestety psy na czuja, mam nadzieje, ze bede mogla liczyc jeszcze na konsultacje.
    Tak jak obiecalam na dniach wespre lidke grosikiem, jeszcze raz dziekuje

  3. Tydzień temu zauważyłam u mojego 4 letniego onka ciemny mocz ( tak jakby z krwią) tylko raz. Z miejsca poszłam zrobic badanie moczu i do weta.
    wyniki ciężar właściwy 1020 kg/l
    ph 6,5
    leukocyty 500 ul/ ul
    azotyny neg
    białko 25 mg/dl
    cukier norm
    ketony 5 mg/dl
    urobilinongen 1mg/dl
    Bilirubina 1mg/dl
    erytrocyty 50 ul/ul
    wet chciał dac antybiotyk ale raz po antybiotyku mój pies miał wstrząs , wiec poprosiłam o cos ziołowego i dostalismy Lespewet.
    Dodam, ze psiak wczesniej miał liczne bakterie teraz ich nie ma ale kolejne badanie moczu wynik jest identyczny.
    Pytanie co dalej , cholernie boję sie podawac mu antybioty( bo jak bedzie wstrzas boje sie, ze nie zdąze do weta dojechac)
    Czy wyniki są strasznie złe? Co może byc przyczyną? Co mam dalej robic.
    Dodam, ze mieszkam w miescie gdzie mamy zadupie diagnostyczne i ludzkie i psie.
    W wyniku jest dopisane odrecznie nabłonki płaskie dosc liczne
    nabł okrągłe 0-2 Yw ( tak to odczytałam) ale nie wiem czy cos nie poknociłam.
    Jutro pedze do weta ale proszę o pomoc, bo wiem, ze wet powie antybioty a ja cholernie się boję

  4. [quote name='irysek']popieram, z dogo poszlo do uciechowa mase rzeczy, z ktorych w srodku jest zrobiony. sama wozilam :)
    a cena zawrotna...[/quote]
    Uciechów ma ogrom potrzeb i nie jest do końca przystosowany - braki ogromne i nie może przyjąc psiaków za free, jeżeli ktoś zdecyduje się psa oddac pod opiekę na miesiąc myslę, ze pewnie cena nie jest ostateczna.
    Takie wytykanie co kto komu dał jest mało stosowne.

  5. [quote name='monika083']powiedzialam mamie ,zeby 30 zl wyslala,tylko nie wiem kiedy wyslala bo jest teraz u ciotki na wiosce a ja tam numeru nie znam :roll:

    yewcia1 jak dotrze kasa to mi wyslesz ,mi sie nie spieszy bo i tak w pl bede dopiero pod koniec sierpnia lub we wrzesniu[/quote]
    monia ja wiem , ze Ciebie nie ma tutaj , dzis wysłałam priorytetem, wiec jak dojdzie ( a Mama napewno Ci powie) to daj znac.
    Post o kasie napisany tylko po to aby księgowa tego wątku czyli justyna dobrze liczyła.
    Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Lidki:lol:

  6. [quote name='diuna_wro']Pewna Pani napisała do mnie prośbę o fotki Eiko.:cool3:

    Treści ogłoszenia nie skleciłam:oops:, bo przez ten weekend mało byłam w domu. Za to Eiko wczoraj cały dzień ze mną, na boisku. Wybiegany, najedzony, wypieszczony. Jak go odprowadziłam do klatki skomlał:roll:

    Na spacerze patrzy we mnie jak w obraz i nie odstępuje na krok. Nie wiem czy dobrze robię, może on będzie potem tęsknił za mną i cierpiał, gdy pójdzie do nowego domu?

    P.S. Niezbyt lubi [I]biegnących małych chłopców[/I]. Oszczekuje ich. Do dziewczynek się nie czepia.

    Pałek Ulv
    [*]:-([/quote]
    Diuna dobrze robisz
    Dobrze, ze w tych trudnych chwilach dla Ulv jestes i jej pomagasz przy Eiko

  7. Kochani rozmawiałam wczoraj z Ulv ma cholernego mega doła i bardzo potrzebuje Waszego wsparcia. Kto moze niech zadzwoni z ciepłym słowem i wytłumaczy, ze pomimo iż, przyjaciela tu nie ma to życie ma dalej sens.
    Moze ktos z Wrocławiaków mógłby kupic napoleonki i wpasc do Magdy pogadac, powiedziec dobre słowo osłodzic te trudne chwile.
    Bardzo proszę zlitujcie się i nie zostawiajmy jej w żałobie samej.
    Gdyby miała komputer było by jej znacznie łatwiej i nam.
    Magda bardzo potrzebuje wsparcia duchowego ale jak i finansowego.
    Przegadałysmy wczoraj godzinę a ona przez godzinę wyła do słuchawki.

×
×
  • Create New...