Jump to content
Dogomania

SVman

Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by SVman

  1. 45 minut temu, Dioranne napisał:

    Mastif to i nawet w agility od biedy 'pobiegnie', ale widać, że takiemu psu funu to nie sprawia, nie wspominając o kwestiach zdrowotnych. To są psy, które miały stróżować oraz wywoływać respekt swoim wyglądem i po prostu nie są stworzone do biegania. I słyszałam już mity, że yorki, maltańczyki itd. mają włos, ale że mastif ma... takiej ciekawostki jeszcze nie miałam okazji poznać. :P

    Gdzieś przeczytałem :D Jakiś artykulik w którym było tak napisane.

    Jeśli chodzi o to czy sprawia to zwierzakowi fun - kolega posiada bernardyna, rzuca mu piłkę na dalszą odległość i się z nim ściga, pies ewidentnie jest zadowolony (pewnie dlatego że zwykle wygrywa :D).

    @a_niusia Kaukaz i mastif to są psy górskie, kaukaza niejednokrotnie spotykałem na szlaku - zdarzyło mi się spotkać małżeństwo z 8 letnim kaukazem, z którym przeszli Główny Szlak Beskidzki i kilka innych kilkudniowych szlaków, nie mówiąc o dłuższych wyjazdach w Skandynawię.

    No i po przeanalizowaniu wszystkiego, zdecydowałem że zakupię chodskiego. Możecie polecić jakieś sprawdzone hodowle? Niekoniecznie Polskie bo z informacji w internecie, to jest ich tylko kilka a psów w Polsce bardzo mało.

     

     

  2. Wiem że nie są łatwe w prowadzeniu, ja charakter mam trochę jak stary wojskowy, i lubię jak wszystko chodzi jak szwajcarski zegarek a jednocześnie jestem cierpliwy w dążeniu do tego.

    Delph, to już zależy dużo od tego czy pies od szczeniaka będzie miał ruch i ile tego ruchu - ja biegam dla utrzymania kondycji, sam też najlżejszy nie jestem, mimo że potrafię zrobić długi sprint z 30kg plecakiem (sam ważę 90), to jednak wolę spokojny trucht, nie męczę się a utrzymuję organizm w pełnej sprawności. A jeśli chodzi o namiot - czasem śpię pod samą płachtą :D

    Do biegania jak do biegania, wiadomo że mając psa to trzeba iść na ustępstwa.

    Chodsky to naprawdę ciekawa opcja - piękny wilkowaty wygląd, z tego co idzie wyczytać to są wytrzymałe i rzadko chorują, i jednocześnie jest przyjazny ale i potrafi być dobrym stróżem.

    Mastif z kolei strasznie mi się podoba, ten jego wygląd lwa, również rzadko choruje i całodniowe spacery raczej by polubił :) Włos zamiast sierści to dodatkowy plus.

    Kaukaz ma za to swój niezaprzeczalny urok, jednak trochę martwi mnie fakt że potrafią odganiać nawet niedźwiedzie, bo jednak może być ciężko mieszkać w bloku.

    O owczarkach niemieckich słyszałem - u kolegi w pracy zdarzyła się sytuacja że szkolony pies, doświadczony pomocnik ochroniarza, usłyszał serie wybuchów petard i wpadł w furie.

    Odrzuciłem na pewno owczarka niemieckiego i stróżującego moskiewskiego. Myślę że muszę się dobrze zastanowić, chociaż wybór głównie polegał raczej będzie na mastifie i chodskym.

    Dzięki za podpowiedzi a szczególnie polecenie chodsky'ego.

  3. Witajcie, postanowiłem poszukać sobie psa, który odpowiadałby mojemu stylowi życia.

    Jestem aktywną osobą - lubię rano przebiec się 5km i wieczorem kolejne 5, w międzyczasie się przejść po lesie, a na weekend pojechać w góry pod namiot.

    Szukam dużego psa który za mną nadąży i będzie moim towarzyszem w górskich wypadach (głównie Beskidy)

    Pies powinien mieć skłonności obronne / stróżujące, być silny i wiedzieć kiedy musi bronić właściciela, a jednocześnie spokojny w stosunku do mnie i bliskich - myślę że jeszcze przez rok będę mieszkał z rodzicami i młodszym rodzeństwem, oraz dwoma ich psami a potem zamierzam pójść na swoje.

    Wstępnie zastanawiałem się nad owczarkiem niemieckim lub kaukaskim, moskiewskim stróżującym i mastifem tybetańskim - chociaż facet z takim psem, może dziwnie wyglądać w mundurze, no i jednak trzeba poświęcać trochę czasu na pielęgnacje.

    Pozdrawiam.

     

×
×
  • Create New...