Jump to content
Dogomania

zusz

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by zusz

  1. O 28.02.2016 o 19:20, pawello napisał:

    Przepraszam za post pod postem.Też mi wyszło z poszukoliwan ze to jedyne miejsce w wawie z doświadczenie.  Szwajcar na fb chodzi super. Nie będę już kombinować.

    I jak zrobiliście? Bo sporo psów się już pokazało na nowym Fb  :-)

  2. O 2.03.2016o08:31, magdabroy napisał:

    I tu się z Tobą nie zgodzę bou. Jak ktoś szuka psa rasowego albo kupił w szemranym miejscu, to każde forum aż huczy, że powinno się dobrze weryfikować miejsce, sprawdzać opinie w internecie, sprawdzić warunki hodowli...Przecież u hodowcy też można sobie pozwolić na zaufanie. Tak samo jak u weta. Skoro nie można ufać hodowcy, który powinien mieć większą wiedzę niż my, to jak można ślepo ufać wetowi?! I owszem, skoro na każdym kroku w internecie są informacje dostępne dla każdego, to się z nich korzysta, a nie ślepo wierzy obcej osobie.

    Sorry ale to jest absolutny absurd.  Tu założyciel tematu trafił na partacza (ale w każdym zawodzie się to może zdarzyć). I to powinno zostać ukarane wg dostępnych metod. Natomiast życzę dużo szczęścia z podważaniem każdej diagnozy i weryfikacji jej przy użyciu dr Google. Dotyczy to zarówno weterynarii, jak i medycyny.  Natomiast zawsze przy wątpliwościach lub braku skuteczności leczenia można i często należy skonsultować się z innym lekarzem, a nie internetem. Z mojej strony to EOT na temat leczenia przy użyciu szczątkowej wiedzy internetowej i przy braku wiedzy, żeby ją zweryfikować. Internet przyjmie wszystko. 

    • Upvote 1
    • Downvote 1
  3. 1 godzinę temu, Luka91s napisał:

    Chcielibyśmy za 2-3 miesiące kupić nowego bokserka, jednak boimy się czy jesteśmy w stanie wypędzić tego wirusa w takim odstępie czasu...

    Rozglądałem się za dezynfekcją preparatu virkon S.

    Pies był w domu i na podwórzu, rozumiem że ślady po jego wymiotach trzeba dokładnie potraktować tym preparatem, ale co ze śliną, której śladów już nie widać (a boksery z natury mocno się ślinią)?

    Nie chcemy narażać szczeniaczka na złapanie wirusa.

    Parwowirus jest  wyjątkowo odporny. Chyba trzeba będzie szukać starszego szczeniaka z kompletem szczepień i już po kwarantannie po ostatnim szczepieniu.  Tak mi się wydaje.

    • Upvote 1
  4. Weźcie kopie dokumentacji medycznej psa  - lub to co macie + receptę i idźcie do rzecznika odpowiedzialności zawodowej przy Izbie Wet.  Lekarz nie może odmówić wydania właścicielowi kopi. Jak odmówi to idźcie do rzecznika jeszcze bardziej. Bardzo wam współczuje.

    Edit: prawdopodobnie będzie konieczna sekcja - chyba na wasz koszt.

    • Upvote 1
  5. O 27.02.2016o01:37, Melka napisał:

    Dawno mnie nie było na dogo i szczerze mówiąc nawet zapomniałam o tym wątku... Hero miał powtórzony (już nie pamiętam po jakim czasie) test szufladowy i wyszło, że z więzadłem wszystko w porządku. Przy okazji znieczulenia zrobiony też rentgen pod kątem dysplazji. Od tamtej pory (od lipca) do mniej więcej października/listopada zdarzało mu się czasem lekko "zakuleć" przez dosłownie chwilę, ale i to przeszło z czasem. Oczywiście nie wiem, co to wtedy było, możemy jedynie gdybać - może młodzieńcze zapalenie stawów i pod wpływem urazu nasilił się ból? Grunt, że jest zdrowy :)

    O 26.02.2016o14:28, pawello napisał:

    O jaka to dobra wiadomosc ze w Warszawie można zrobić ten zabieg. Bo niestety nas to nie minie, a wycieczka na  poludnie to duży kłopot.  Problem się robi z kontrolą itp.  Widziałem filmik z operacji i psy na fb lecznicy bokserska.  Czy ktoś wie czy w Warszawie ktoś ma większe doświadczenie?

    Odpowiem i tu, choć chyba się spotkaliśmy na inny forum.  Wg wujka google są chyba w Warszawie jedyni.  Fajnie, ze można obejrzeć efekty operacji na fb. Psy faktycznie prawie od razu stają na łapy. Osobiście z tą lecznicą mam jak najlepsze doświadczania z poprzednimi psami (jeszcze pod starym adresem). 

     

    O 27.02.2016o01:37, Melka napisał:

    Dawno mnie nie było na dogo i szczerze mówiąc nawet zapomniałam o tym wątku... Hero miał powtórzony (już nie pamiętam po jakim czasie) test szufladowy i wyszło, że z więzadłem wszystko w porządku. Przy okazji znieczulenia zrobiony też rentgen pod kątem dysplazji. Od tamtej pory (od lipca) do mniej więcej października/listopada zdarzało mu się czasem lekko "zakuleć" przez dosłownie chwilę, ale i to przeszło z czasem. Oczywiście nie wiem, co to wtedy było, możemy jedynie gdybać - może młodzieńcze zapalenie stawów i pod wpływem urazu nasilił się ból? Grunt, że jest zdrowy :)

    Dobre wiadomości :-)

     

     

    • Upvote 1
  6. 12 godzin temu, bou napisał:

    Przecież nie sposób nie nazwać tego dzialania leczeniem.

    (Ola - czy gdybyś miała krwawiące ranki w palcach u nóg,przy paznokciach - to chcialabyś chodzić po piasku???)

    Jeśli nie ma grzybicy,to diagnoza,ze to schorzenie immunologiczne jest prawie na pewno dobra.

    Ale skonsultowac sie z innym wetem mozna,bo z tą chorobą trudno sie walczy.

    Dokładnie. Konsultacja z innym wetem. Wypadające pazury u 2 letniego psa nie są stanem normalnym. Antybiotyk raczej na to nie pomoże.  Miałam ten problem u prawie 18 letniego psa -ale wynikał on z jego już wtedy fatalnej kondycji.

     

×
×
  • Create New...