Jump to content
Dogomania

hope

Members
  • Posts

    61
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by hope

  1. [quote]Hope, do tego, co napisała wyżej ayshe, pozwolę sobie dorzucić własną uwagę: Nawet jeśli dojdziemy do porozumienia, co oznacza pies z czołówki, to skąd my u licha mamy wiedzieć, co on je, nie będąc jego właścicielami?[/quote]

    A czy ja komus przystawilem pistolet do glowy i zazadalem odpowiedzi?


    [quote] A po drugie, jedzenie niekoniecznie przekłada się na sukcesy wystawowe.[/quote]

    Tak, nie twierdzilem, ze jest inaczej.

    [quote]Idąc Twoim tokiem rozumowania, mój pies należy do czołówki w swojej rasie, bo osiąga sukcesy wystawowe. W tej chwili ma 21,5 miesiąca i jest na 8 karmie w swoim krótkim życiu. Dlaczego? Ano dlatego, że poprzednie karmy mu nie służyły i muszę metodą prób i niestety błędów dojść do tej właściwej. Sukcesy wystawowe osiągał na każdej z tych karm. A o tym, co on aktualnie je, nie wie nawet jego hodowczyni, chociaż mam z nią codzienny kontakt, więc tym bardziej nie wie tego ktoś, komu mój pies po prostu się podoba. :cool3:[/quote]

    To nie jest moj tok rozumowania, ile razy musze jeszcze to wyjasnic. Bylem po prostu [B]ciekaw [/B]co jedza, tylko tyle.

  2. [quote]nie podchodzimy ze zrozumieniem?:crazyeye: .do pytan poczatkujacych?hmmm.zadziwiajace:cool3: .[/quote]

    Generalizujesz, przeczytaj dokladnie co napisalem - nie twierdze, ze jest to regula. Pisze to jako poczatkujacy tutaj, ale mam porownanie do innych miejsc wymian pogladow i takie jest moje odczucie.

    [quote]hope-to co je dany pies i czy na tej karmie jest super...czy to znaczy ze karmiony inna nie bylby super?polecanie karmy bo nia karmione sa jakies super psy i sa na niej super mnie nie przekonuje.to ze hodowca x karmi w swojej hodowli psy karma y i ta hodowla odnosi sukcesy[wystawy nie sa tu dla mnie zadna miara jakosci zwierzat ale ok.ja mam zboczenietakie]nie jest dla mnie rekomendacja karmy tylko informacja ze karma ta sprawdza sie u tego hodowcy i pewnie jest dobra.bo psy nie maja wiekszych problemow ze wzrostem itp.natomiast sukcesy jakiekolwiek sa tylko posrednio zwiazane z karma.wieksze znaczenie ma tu sama jakosc zwierzat,ich jakosc genetyczna.jak pies jest badziewiasty to mu super karma czempionow nie pomoze;) .owszem super pies na badziewiastej karmie moze wyrosnac na cherlaka ale pewne cechy budowy mu sie nie zmienia zbytnio chyba ze mowimy tu o skrajnych przypadkach kompletnego badziewia i wogole ale chyba nie;) .
    karma mozna pomoc ale nie karma ma tu znaczenie decydujace.to sprawa bardzo indywidualna czym sie karmi swoje psy.mozna komus polecac to co sie samemu sprawdzilo.ale to czy ta polecana karma sie sprawdzi....to juz insza inszosc.dlatego z przymruzeniem oka podeszlam do twojego pytania o karme czolowych psow.pomijajac fakt co ja a co ty rozumiesz przez psa czolowego:cool1: .i czolowa hodowle.bo ja takich hodowli znam mniej niz 10 i we wszystkich mowia w jezyku w ktorym kazde slowo brzmi jak egzekucja:evil_lol:[/quote]

    Tak, masz racje, zreszta zdawalem sobie przed zadaniem pytania z tego sprawe. Jak juz pisalem, nie chcialem sie wzorowac na tym co jedze te pieski, zadcedyowala zwykla ciekawosc o zdaniu pytania - chcialem po prostu wiedziec i tyle, czy to takie niezwykle? I czy trzeba cala ideologie zaraz do tego dorabiac?

    Co psow czolowych to po cos jednak sa te wszystkie wystawy i ta jedna najwazniejsza, a o wyborze nie decyduje przypadkowa osoba z ulicy.

  3. [quote name='ayshe']tego niezrozumialam hope:shake: .uwazasz ze jest jakas tajemna przyczyna dla ktorej jest tu nie tylu onkarzy ile bys sobie zyczyl?moze nazwij ta przyczyne?[/quote]

    Uczestnicze w roznych forach dyskusyjnych, o roznorodnej tematyce, na niektorych jestem "guru" bo jestem super obeznany w danej tematyce, gdzie indziej za to jestem kompletnym nowicjuszem. W zdecydowanej wiekszosc spotykam sie z bardzo serdecznymi ludzmi, chetnymi do pomocy i wyjasniania roznych kwestii, nawet jesli ktos zadaje pytanie ktore przewinelo sie juz X-razy, jest proste lub czasem nawet glupie. Sam tez do takich pytan stawianych przez poczatkujacych staram sie podchodzic z maksymalnym zrozumieniem. Tutaj jednak niestety czesto nie widze takiego nastawienia. Moze jestem zbyt wrazliwy, moze przez sam wpis i emoty nie zawsze sie odczyta nastroj danej wypowiedzi, ale trzeba zwracac na to uwage.

    Co do mojego pytania to na prawde dziwie sie, ze nie mozemy dojsc do jasnej sytuacji. Chodzilo mi o prosta odp. np. Vegas odchowywany byl na Royalu, potem jadl i je Pro Plana, a Quentin cale zycie spedzil na Bewi Dogu. To mnie ciekawilo - konkretny znany, piekny z sukcesami piesek i jaka karme je. Wydawlo mi sie naturalne to pytanie, sam bedac kiedys w jednej z lepszych o ile nie najlepszej polskiej hodowli (jesli chodzi o sukcesy wystawowe) i rozmawiajac o roznych sprawach z ONkami zwiazanych, zadalem pytanie jaka karme jedza pieski w tej hodowli, a szczegolnie najpiekniejszy z tych psow (i oczywistym bylo, ze ta karma mu sluzy, ze jest takim, a takim psem i dostaje taka a taka formule itp. itd ; chociaz wlasciciel sam z siebie jeszcze przedstawil cala historie jego odzywiania)

  4. [quote name='saJo']Dzis przyszedl worek puriny pro plan solmon&rice. Ksieciunio wsuwa, az mu sie uszy trzesa, a Gnojek kombinuje jak by mu troche podkrasc :evil_lol:[/quote]

    Moja hrabina opakowanie 800g tez tak zjadla, a potem gdy przyszlo 15 kg powiedziala dosc. Tydzien praktycznie glodowala, az mnie rodzina straszyla podaniem do TOZu :mad: i wygrala. Sfrancuzaly piesek :angryy:;)

  5. Bieznia taka domowa, do cwiczen? Trzeba je bylo przekonywac, czy od razu zalapaly i im sie spodobalo? U nas najlepiej sie sprawdzaja sprinty za pileczka (mam niezla pare, wiec moge rzucac ze ho ho ;)) , plywanie, spacery przerywane na aportowanie patykow, a hitem sa rzucane skoszone kepy trawy, super dziala zabawa z innym psem (jesli jest z tych aktywnych i towarzyskich :)), "zwykly" ale dluugi spacer tez energie zuzywa, cwiczenie posluszenstwa obserwuje, ze fizycznie nie, bardziej psychicznie. Na rower bysmy sie wybrali, ale w poblizu nie ma fajnych drozek nieasfaltowych czy niekostkowych.

  6. Nie przesadzajmy chyba z ta wrazliwoscia ;) , moja sunia wode uwielbia, w kwietniu juz jezdzilismy na pierwsze plywanko (chociaz kiedy bylo slonce, ale woda jeszcze oczywiscie nienagrzana), a to szczeniak jeszcze. Jasne, ze w zime zakaz kapieli, ale jestem ciekaw gdzie jest mniej wiecej ta granica.

  7. U mojej 11 miesiecznej Kory problemu sa z urazami...mechanicznymi - rozciete fafle, poraniony nos po ugryzieniu, rozieta poduszka, rana w lapie miedzy poduszkami i zlamany pazur. Na szczescie nie sa to powazne rzeczy, proawdzimy doscy aktywny tryb zycia, wiec takie problemy ciezko wyeliminowac. Z powazniejszych spraw to alergia, drapie sie i przygryza, chociaz skore ma ladna i ranek zadnych sobie robi od gryzienie. Od czasu kiedys zastosowalismy diete eliminacyjna jest duzo lepiej :)

    Kleszcz sie jeden przyplatal (w marcu), od tego czasu w miare regularnie dajemy kropelki (Advantix-podobno na kleszcze jeden ze skuteczniejszych) i poki co jest skuteczny.

  8. U nas czesanko to podstawa z racji dluzszego wlosa, nawet codzienne lekkie "przejechanko", lub raz na 3 dni generalne wyczesywanie. Do tego czyszczenie uszu spejalnym plynem (dr Seidla), bardzo jestem z niego zadowolony, bo wczesniej sam wacik zwilzony kompletnie nie dawal rady. Kompana byla raz w zyciu (ma 11miesiecy) w jakims psim szamponie od hodowcy. Pazurki pewnie nie dlugo bedziemy musieli sami obciac, bo ma taka lape, ze same jej sie zbytnio nie scieraja (o czym ayshe juz wie ;))

×
×
  • Create New...