Jump to content
Dogomania

Magea

Members
  • Posts

    60
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Magea

  1. [quote name='Mysia_Zabrze']Aha, jeszcze wymiary Sznukiego:
    1. [COLOR=darkorange][B]dł. grzbietu od karku do ogonka 62 cm[/B][/COLOR]
    [B]dł. szyjki (tzw. golf) 6 cm[/B]
    2. obw. klatki piersiowej 62 cm
    3. obw. brzuszka 66 cm
    4. obw. szyjki (początek - 38 cm i koniec 33 cm)
    5. obw. łapki przedniej u góry 15 cm
    obw. uda 25 cm[/quote]

    [quote name='Mysia_Zabrze']Już jestem.... Wymiary Sznukiego:
    42 cm w kłębie
    [COLOR=darkorange][B]58 cm długość od główki do ogonka[/B][/COLOR]
    62 cm - obwód klatki piersiowej
    62 cm w pasie (tak to się nazywa u psiaków?;) )
    [B]około 32 cm długość łapek[/B]

    [/quote]

    Na zdjęciach Sznukiego razem z mamą zaznaczyłyśmy jak rozumiemy wymiary... Jeśli by były jakies błędy proszę od razu pisać !!.. bo to jest b. ważne.

    Mam parę uwag co do -

    1.-> golf 6 cm Nie do końca rozumiem ten wymiar gdzie on ma być ?
    2. -> 32 cm długość łapek .. dedukuje że chodzi o łapki tylnie ale pewna nie jestem dlatego na zdjęciu jest dwa razy zaznaczona długość 32 cm .. -> upewnicie mnie która właściwa.

    Mam dwie długość od głowki do ogonka która właściwa ??

    Linki do zdjęć 1. całe wymiary sznukigo 2. szyjka.

    [URL]http://img288.imageshack.us/img288/7373/wymiarysznukipu7.jpg[/URL]

    [URL]http://img288.imageshack.us/img288/2581/wymiarysznuki2qs2.jpg[/URL]

    Forma zaznaczenia wymiarów jest troszku prymitywna no ale cóż mój geniusz graficzny jest mocno ograniczony :oops:

  2. Nosówkę .. :placz: ? nie za dobrze .. Sznuki trzymaj się pieseczku.

    Nie chce być upierdliwa ale dałoby się zrobić coś takiego jak pisałam ? Na rysunku (w sensie zdjęcie szunkiego) zazaczyć odkąd dokąd jest tyle i tyle.
    Bo moja mam straszne panikuje ze nie wyjdzie i że tylko się materiały zmarnują .. nigdy w sumie nic psiego nie szyła to jej się nie dziwie... a ze nie ma wykroju to i jeszcze on musi być prawidłowy.

  3. Porównujemy z moją mamą wymiary i stwierdziłyśmy że miara a miara to różnica .. -> I tak patrząc na Sznukiego i mojego Miśka to wydają się podobni prównując ich wymiary Sznuki wychodzi jak dziwadło natury bardzo długie i w ogóle. Może wymiary są dobre ale punkty mierzenia różne. Czy mógłby ktoś np. na zdjęciu Sznukiego narysować i opisać te długości jak to było mierzona pozwoli to unkinąć błędów.

    Odebrała paczkę z poczty. Ta kamizelka jest fajna ale ten szaliczek chociaż SZnuki jest bez sierści to przecież się biedak ugotuje w tym :lol: Ktoś coś tu mi pisał (albo na pw) o jakimś polarku ...

  4. BYłam akurat w schron kiedy kobieta przyniosła tą sunie ... poprostu oniemiałam jak zobaczyłam ją po raz pierwszy :placz: Przecież psu takie rzeczy się nie dzieją w tydzień.

    Zgadzam się kubaczek mógłby narazie przeszkadzać w leczeniu skóry .. która jak nie trzeba się domyślać nie jest najzdrowsza.

    Pisząc o suni .. to wspaniały psiak. Kontaktowy wesoły a przy tym nie stacił zaufania do ludzi. Wiecie jak się cieszy jak wchodzi się do izolatki wita każdego :)

    Z tego co sama widziałam to skóra wraca do normalności -> miałam porównanie jak ją przywieźli i dwa tygodnie później.

  5. Wiecie co jest mi wstyd. Co włączałam komputer wejśc na dogo dogo .. i tak przez tydzień. Przypomniało mi się dzisiaj :mad: ach ta przeklęta skleroza ...

    Pixie wyśle Ci adres na pw.

    Ogólnie to moja mam była na począku trochę na anty żeby uszyć ten kubrak -> zaczęła się wykręcać ze nigdy nic takiego nie szyła i w ogóle, ale jak zobaczyła Sznukiego nie dość że łysego to jeszcze bez łapki to serce jej zmiękło i od razu się zgodziła :loveu: :loveu:

    A Pana z Łodzi to mam ochotę uściskać :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Ile ludzi w Polsce chce adoptować takie psie nieszczęście ?

    Mam nadzieje że wszystko się uda.

    Najwyżej wyśle się Kubraczek do nowego domku na pewno nowy właściciel się ucieszy :)

  6. I jak Aksa nie zbujowała na rynku ? :) bo wiem że byłaś -> mój tata który wracał ze śubu (w ratuszu) przyniósł ulotkę o Ozzym .. po czym stwierdził że widział psa na wózku ... Już wiedziałam że to Wy ... i trochę żałowałam że z nim nie poszłam bo miłabym okazje zobaczyć Aksę nie żywo :)

    Moja mam się zdziwła pies na wózku .. o boże .. i musiałam całą hisorię Aksy streścić .. :) Po czym stwierdziła że bardzo kochasz zwierzaki :P napomniałam o reszcie ferajny :P

    Dzisiaj się zorientowałam jak mnie tu dawno nie było ...

×
×
  • Create New...