Jump to content
Dogomania

PANGEA

Members
  • Posts

    1323
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by PANGEA

  1. Pasjonująca wymiana zdań
    Mam wrażenie, że Pani i tak nic nie przekona. A zakładając wątek była przekonana, że przeczyta coś zgoła innego niż przeczytała.
    Większość doświadczonych hodowców preferuje u szczeniąt lekkie tyłozgryzy. Mleczny ciasny zgryz nożycowy wróży problemy. WRÓŻY bo określanie dorosłego zgryzu na podstawię zębów mlecznych to zestaw pobożnych życzeń.
    Czy miniatury mają długie głowy wg wzorca powinny ;)
    Zgryzy "wędrują" nie tylko u ras dużych ale i u miniaturowych właśnie.
    Przy wąskiej żuchwie piłuje się zęby mleczne. Piłowanie stałych to barbażyństwo. Stały ząb, to żywy ząb z nerwem. Przed spiłowaniem stałego kła trzeba by go kanałowo wyleczyć.

    Pani ma 2 możliwości - poczekać spokojnie. Pies to nie krzesło. Nie kupuje sie gotowego produktu.
    - druga możliwość. Przejechać się do Warszawy, Krakowa lub Wrocławia do psiego stomatologa. Wydać 150 zł za poradę specjalisty i usłyszeć, że trzeba poczekać, aż pies wymieni zęby na stałe.

  2. [quote name='jo-jo']A pytanie z innej beczki, dlaczego dogi, które odkąd pamiętam były w sali gimnastycznej wylądowały na płycie głównej ??[/QUOTE]
    Bo zostały wyróżnione tym honorowym ringiem i mogły się lansować

  3. [quote name='farabutto']Dostałem wiarygodną informację, że w kilka dni temu pan doktor Gajewski złożył rezygnację z kierowania organizacją. Czy to oznacza, że zapadł już wyrok w sądzie?[/QUOTE]

    nie korzystaj więcej z tego źródła :evil_lol:

  4. [quote name='Tascha']PANGEA czy Ty czesto /regularnie bywasz w Szwecji może? bo czasami mam zapytania o maluchy z tamtych stron, a moja znajoma szwedka bywa w Pl tylko 2 x w roku i nie kazdy chce czekac tak długo na odbiór szczeniaka...a znowuz przyjechac/ przyleciec tez nie zawsze sie udaje[/QUOTE]

    no niestety nie, to jednorazowy wyjazd. Jade zawieść własnego szczeniaka.

  5. my do Rumunii jechalismy przez Tokaj ale dziury były straszne. Niby niecałe 30km ale jednak. Wracalismy przez Debreczyn - autostrada, ani jednej dziury ufffff. Niby ciut dalej ale przypadkiem sprawdzilismy, ze czas wychodzi taki sam. Na światłach w Satu Mare minął nas samochod z Poznania i pojechal droga na Tokaj, my pojechalismy na Debreczyn, przed granicą Słowacka pare metrow po tym jak sie te drogi łacza, wyprzedziłam to autko z Poznania ;)

    Jesli jeszcze raz uslysze narzekania na polskie drogi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


    aaaaaa wyniki
    Petit Basset Griffon Vendeen - ROSALINE Pangea 2 x CACIB, 2 x BOB - ch Rumunii
    [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/563634_10200240890758730_1748014239_n.jpg[/IMG]

    dog niemiecki GALAHAD
    dosk I CAJC - ml ch Rumunii
    doskI CAC, res CACIB

  6. a moje dziewczynki mają już 11 tyg
    tylko niestety rozsądnych domków jakoś nie widać....... więc dziewczynki czekajac spedzaja aktywnei czas
    [IMG]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/541485_10200201158405446_1583503852_n.jpg[/IMG]

    a to Gżegżółka, która meiszka w warszawie

    [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/625447_10200365421329676_1456286112_n.jpg[/IMG]

  7. Było bardzo sympatycznie. Buty wprawdzie bede suszyc do lipca hihi ale co tam. Bylo ciepło, psy jakims cudem mi nie zamarzly.

    Ocena w blocie. Bloto podobno dobrze na cere robi ;)

    Oba moje psy Dog Niemi i PBGV - BOB. Na finały nie zostalam

  8. ZGUBIŁAM TELEFON!!!!!!
    W sobotę wsiadając do auta na parkingu od strony ronda koło 15, zostawiłam telefon (samsung SII). Uczciwego znalazce błagam o zwrot do sekretariatu albo ochronie. Oni mają już nr do mojej koleżanki. Zostałam bez wszystkiego co obecne telefony mają w pamieci. Jestem bardziej niż bez ręki.:( Mam tam zapisane wizyty pacjentów (jestem wetem) i wyniki badań, które miałam przekazać i zdjęcia własne i WZSYSTKO. Jestem załamana i wściekła aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    Gratulacje dla zwycięzców.
    Wystawa bardzo kameralna jak na Katowice. Raptem 16 ringów. 2,5 tys psów. Wszedzie duuuuużo miejsca wręcz pusto. Ringi ogromne. Na sali gimnastycznej dogi były same
    W obu "moich" rasach bardzo ostre sędziowanie - sypały sie db, bdb i dyskwalifikacje.

  9. lubie stafiki ale raczej tylko oglądać ;)

    A tym czasem , dogi jak to dogi - rosną bez opamiętania. A to dopiero 6 tyg i do nowych domków jeszcze 2 tyg trzeba poczekać (choć jeszcze nie wszyscy mają swoje domki)

    [IMG]http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/67320_4909237762560_2092086862_n.jpg[/IMG]


    [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/426550_4909237842562_188326558_n.jpg[/IMG]

    [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/540863_4909235922514_1553675287_n.jpg[/IMG]

  10. Asiu gratulacje

    A moje dożki ciut podrosły ;)

    [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/538160_4810908064379_1974695788_n.jpg[/IMG]

    [IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/579835_4810903104255_167702349_n.jpg[/IMG]

  11. [quote name='Bolero']Witam!
    Od pewnego czasu zastanawiam się na d zakupem psa tej rasy. Śledząc ten wątek znalazłem odpowiedzi na wiele pytań, ale mam jeszcze jeden problem. Jak u tych psów z zostawaniem samemu. Większość z was pisze, że psy cały czas przebywają z członkami stada (czy to ludźmi, czy innymi psami), a czy któryś z waszych petitków jest zmuszony do zostawania zupełnie samemu w tygodniu w godzinach pracy? Jak to znoszą? Wycie, niszczenie mieszkania, czy raczej spokój? Czy ewentualne przyuczanie do pozostawania samemu od małego dałoby pożądane efekty w przypadku tej rasy (dodam, że myślę o suczce)? To dość istotna kwestia, po pies musiałby w tygodniu spędzić te 6-8 godzin sam, a nie chciałbym żeby wiązało się to z nieprzyjemnościami dla niego, sąsiadów i mieszkania ;) Będę wdzięczny za pomoc.[/QUOTE]

    jest roznie
    Chyba zalezy to i od psa i od wlascicieli.
    Jesli nie pozwolisz psu, zeby nauczyl sie, ze niszczenie Twoich zabawek jest fajne, to bedzie sie zajmowal swoimi, a nie wyposazeniem domu.
    Jesli odkryje radosc z gryzienia krzesel, stolu czy darcia kanapy - przepadles.
    Ratunkiem jest fakt, ze Petity lubia "budy" i takiego niszczyciela mozna zostawiac w odpowiednio duzej i przestronnej klatce. (oczywiscie z miska z woda i po należytym spacerze)

    Raczej nie wyja gdy nie ma wlasciciela tylko sa glosne przy powitaniach. Taki powrot właścicieli z imprezy o 3 nad ranem moze byc obwieszczony wszystkim sasiadom

  12. [quote name='simbik']A tak wyrosły :D
    Trzymam kciuki :kciuki:[/QUOTE]
    Kasia wiesz :) sliczne te Twoje dzieci.
    A kciuki sie przydadza;)

    [quote name='Maryna']I ja trzymam,niech się posypią ładne i zdrowe[/QUOTE]
    niech sie spelni :cool3:

    [quote name='Foxowa']To gratulacje!! :loveu:


    U nas 62 dzień
    A Zuza na razie się nie spieszy...[/QUOTE]
    U nas tez bez zbytniego pospiechu ...

    [quote name='mrowa23']u nas oczka pootwierane ;)
    [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-snc6/230663_575003462528737_584943528_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

    Dorotka ..... Ty wiesz

  13. [quote name='Maryna']To się doczekałaś:-)
    Zostanie coś w domu??[/QUOTE]

    no doczekałam
    Zostanie, przynajmniej mam nadzieje ale nie w domu ;( ja na razie nie mogę mieć dziewczynki.

    [quote name='M&S']Będą małe dożęta:):)[/QUOTE]

    No będą. Czuje jakis taki niepokój.....

    [quote name='Foxowa'][URL]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-ash3/150609_570908672938216_1989874054_n.jpg[/URL]
    jakie fajniusie :loveu:

    no to czekamy na małe dożki :)


    sodalis, to my w podobnym czasie bo dzisiaj u nas 57 dzień :)[/QUOTE]

    No ja też czekam.... U nas dziś 58 dzień od srodkowego krycia. Ja licze, że poród wtorek-sroda

×
×
  • Create New...