Jump to content
Dogomania

mkkm

Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by mkkm

  1. No, miało być śmiesznie właśnie...:cool3:
    Chociaż moje znają komendę "siku" lub/i "koopa":roll:
    No, ale niekoniecznie na dziecięce zabawki...:razz:
    szacun!

  2. [quote name='PATIszon']A na tym zdjeciu widac, ze Kimulec to harlekin :cool3:

    [URL]http://images24.fotosik.pl/273/787404d1d625b7ac.jpg[/URL][/quote]




    to ta "wielka łata" na końcu ucha... czy błysk w oku?:razz:

  3. Dzięki! Piękne fotki. Z tego, co się doczytałam, mała nie ma jeszcze trzech lat?
    Przy krótkiej fryzurce z zawodów ma trochę jaśniejszy odcień, ale czy to kwestia wieku, czy strzyżenia, czy zdjęcia :hmmmm:

  4. Ja na razie raczkuję w pudlach i tym bardziej interesuje mnie dziedziczenie ich umaszczeń. Podejrzewam, że brązy są dość trudne i "niewdzięczne" w hodowli, skoro tak ich mało. Proszę o fotki w różnym wieku z zaznaczeniem, czy po obu brązach, czy np. z czarnych itp.

  5. Kanapa ??
    Kanapa jest dla darmozjadów rhodkowych... :razz:

    Pudel do ciężkiej pracy w sportach kynologicznych (z wystawami włącznie) :diabloti::evil_lol:


    No, oczywiście, jak koty się trochę posuną ... ;) to i kanapa i fotel się znajdą...

  6. Nie wiem, w jakim kontekście to pytanie, ale normalny, zdrowy psychicznie rhodesian, dobrze socjalizowany i wychowany - nie ma szans być agresywny. Chyba, że w sytuacjach zagrożenia, wobec całkiem obcych i podejrzanych osób. Ale jeśliby wykazywał agresję wobec domowników - to raczej ciężka patologia spowodowana bardzo złym (niewłaściwym) traktowaniem psa.

  7. Właściwie każdy sprawny fizycznie (i psychicznie) pies, który ma dobry kontakt z panem/panią jest dobry do towarzystwa podczas konnych spacerów. Ja jeździłam z kundelkami, posokowcem (który pokonywał przeszkody w obie strony przed koniem..), wyżłem i moimi rhodesianami. Nawet na ujeżdżalni rhodki idą śladem konia.... To świetny sposób na wybieganie psa i kontakt z przyrodą. Oczywiście pies musi być zsocjalizowany z koniem i nie może przejawiać agresji wobec kopytnego towarzysza...

  8. Ludzie! Schroniska są przepełnione spragnionymi miłości psami, również rasowymi. Jeżeli chcecie zaoszczędzić na cenie psa, ale stać Was na jego utrzymanie to adoptujcie! Ale nie nakręcajcie wody na młyn rozmnażaczom, którzy produkują psie życie bezmyślnie, bez badań, pochodzenia i często w kiepskich warunkach. Już lepiej zapoznać się z hodowcą prawdziwym i powiedzieć szczerze o wątpliwościach finansowych. Jest milion możliwości na psa rodowodowego, nawet jak nie jest się milionerem.

×
×
  • Create New...