Jump to content
Dogomania

tamer

Members
  • Posts

    391
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by tamer

  1. [COLOR=Red][B]UWAGA![/B][/COLOR]

    Mam [B]wolne miejsce w samochodzie[/B], z Warszawy. Wyjazd w piątek (chciałabym wyruszyć koło godziny 15.00, ale to jeszcze nie jest pewne). Samochód jeździ na LPG, koszty paliwa do podziału po połowie. Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
    Proszę nie pisać PW na Dogo - bywam tu tylko sporadycznie.

  2. [quote name='Sajko']
    Zuzia Drakowa i Marta Rubiowa- bezcenna pomoc w sekretariacie:Rose:[/quote]
    Polecam się na przyszłość :loveu:

    [B]likaon[/B], [B]as_kate[/B],[B] Marysiu[/B] - bardzo dziękuję za zdjęcia welshowych dziewcząt - jaśniejszej Kruopy i mojej ciemnej masy - Draństwa :razz:

  3. Serdecznie dziękuję wszystkim Fotografom za solidną porcję welshowych zdjęć :loveu:

    Z kolei Organizatorom dziękuję za sympatyczne 2 dni i dobrą zabawę - [SIZE=1]choć tradycyjnie nie udało nam się nic u Was wygrać[/SIZE] :diabloti: :diabloti: :diabloti: Mam nadzieję, że widzimy się za rok... :cool3:

  4. [B]Junka[/B], stokrotne dzięki za czapraczki: zarówno za mojego dzielnego Drakolota, jak i za boską Thelmę - pozwolę sobie wrzucić Drakę na drakolot.pl i/lub na grono, a Thelmę wyślę właścicielce - będzie zachwycona :loveu:

  5. Powiem Wam szczerze, że bardzo tęsknię za tymi zawodami, tak dobrze mi się biegało... Teraz gniję w pracy, a tak strasznie chciałabym jeszcze choć trochę pohopkać... :evil_lol:

    Czy któremuś z szanownych Fotografów nie zaplątały się fotki niedużych czarno-rudych: Thelmy (fiński przecinak), Kruopy (litewski jasno umaszczony niuchacz) i Draki (...jaka jest każdy wie)? :loveu:

  6. Teraz parę słów od nas... Pod wieloma względami bardzo bałam się tych zawodów, bo przecież to kompletny bezsens jechać na 4-dniówkę z psem, który psychicznie ledwo znosi tradycyjne zawody weekendowe... Jednak Draka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, dzielnie znosząc 4 dni startów i nawet pakując się na pudło w 3 biegach. O dziwo biegała prawie jak po sznurku - szkoda że tak wolno, ale grunt że w ogóle :evil_lol:

    A teraz parę słów o organizacji. Moim zdaniem była świetna. Ogarnięcie 300 zawodników na 3 ringach jednocześnie, przez 4 dni z rzędu to naprawdę ogromne wyzwanie - ale Organizatorzy poradzili sobie z tym bez zarzutu. Ogromne brawa dla Was! :bigcool: Tylko 2 minusy - wspomniane już zresztą - dzika walka na łokcie podczas loterii i kolacja ;) (chociaż może to i dobrze że przyjaciele ze Wschodu zjedli całe ciasto, bo tyłek mi większy nie urośnie :eviltong:)

    Ogólnie rzecz biorąc zawody będę wspominać wyjątkowo dobrze, naprawdę świetnie się bawiłyśmy - dziękujemy!
    :loveu:

×
×
  • Create New...