Wystawialam yorka w Nowym Sączu i jestem bardzo zadowolona z wystawy u tego Pana. Osoba bardzo mila, nie stresuje niepotrzebnie psa liczeniem zebow (u yorka). Wystawca moze sam pokazac zeby (zgryz), a ten pan wcale nie pcha "lap" psu do pyska . Bardzo wyrozumialy dla początkujących wystawcow (wystawialam psa w klasie mlodziezy). Docenia dobre zaprezentowanie zwierzaka i przygotowanie psa do wystawy.
Daje krótkie, ale konkretne opisy, ocena psów przebiega bardzo szybko. Aha w Nowym Sączu yorki ustawiane do oceny byly na trawie, a nie na stoliku jak to zazwyczaj sie odbywa.