My jesteśmy bardzo zadowoleni z wystawy :) pierwsza halówka, na której na prawdę nam się podobało. Duża hala, każdy mógł znaleźć wolny kącik dla siebie. Ringi większe niż na niejednej "otwartej" wystawie. Brak wykładzin nam nie przeszkadzał. Owszem, wywinełam orła na samym środku hali, ale nie dlatego, że posadzka była śliska, tylko dlatego, że ktoś nie posprzatał siuśków po swoim pupilu. Kolejka do kasy była faktycznie zaskakująco długa, ale ten problem nas nie dotyczył, bo wchodziliśmy wejściem dla wystawców. Tamtędy szło bardzo sprawnie.
Wg mnie wystawa była bardzo dobrze zorganizowana i na pewno pojawimy się tam za rok :lol: