Jump to content
Dogomania

Ziggy Mars

Members
  • Posts

    15
  • Joined

  • Last visited

Ziggy Mars's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=249657728379235[/url] WYDARZENIE NA FB DOŁĄCZAJCIE I UDOSTĘPNIAJCIE!
  2. Ja próbowałam różne rzeczy dawać mojemu kundelkowi Tytusowi. Mam go od 2 tygodni, to znajda i nie wiem czym był żywiony do tej pory. Najbardziej smakuje mu wątróbka ,a robię ją tak : [B]Wątróbkę kroję w małą kostkę gotuję, po 20 min. dodaje pokrojone w kostkę jabłko oraz pół saszetki kaszy gryczanej, 1/4 łyżeczki soli morskiej i łyżka oliwy z oliwek. [/B]Mój pies to uwielbia. Z kolei pseudo-jamniki które mieszkają z moimi rodzicami jadą na kaszy wiejskiej wymieszanej z puszką, wiem że nie powinny tak jeść ,ale są tak żywione przez moich rodziców od maleńkości i nie chcą jeść nic innego :( mimo tego są zdrowe starsza ma 13 lat i żadnych problemów ze zdrowiem młodsza sześciolatka też okaz zdrowia :)
  3. Nic się nie rusza w tej sprawie :( wszystkie organizacje powiadomione, ale nie działają w tym okręgu lub nie odpowiadają. Policja nie chciała przyjąć zgłoszenia bez podania mojego nazwiska ,a ja nie mogę podać nazwiska bo boję się zemsty sąsiada która będzie nie unikniona :((( Napisałam do powiatowego inspektoratu weterynarii czekam na odpowiedź.
  4. Dziękuję bardzo wysłałam już maila do tych organizacji. Mam nadzieję że uda się coś zdziałać... :shake:
  5. Poproszę numer do Grzegorza B. Napisałam do TOZ zobaczymy czy będą mogli pomóc...
  6. Czy nikt mu nie pomoże??????????????? Szanowny sąsiad we wtorek chce go wywieźć na targ i sprzedać ! :((
  7. Proszę pomóżcie :(( [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/8376/20110709192621.jpg[/IMG] [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1084/20110709192707.jpg[/IMG] :( :(
  8. [CENTER][COLOR=red][B][SIZE=4]Bardzo proszę o rady doświadczonych dogomaniaków [/SIZE][/B][B][SIZE=4], co robić?![/SIZE][/B][/COLOR] Do kogo zgłosić zaniedbywanie zwierząt w tym rejonie. Przed chwilą widziałam tego psa jest wychudzony , ma około 5cm ranę na przedniej łapie tragedia :(( Oprócz tego [B]mała jamnikowata suczka [/B]tego sąsiada [B]ma cieczkę[/B] i on próbuje się do niej zabrać!!! Aż boję się myśleć co z tego będzie. Dowiedziałam się też że inny pies tego pana Kubuś jest złym stanie. Powiedział: [B]"ledwo chodzi Kubuś, pogryziony cały, więc teraz ten Azorek będzie mi pilnował podwórka"[/B]. To jakaś tragedia!! ja jestem w tej chwili bezsilna. Mam 2 jamniki i jednego przygarnietego tydzień temu mieszańca. Jutro stąd wyjeżdżam zostają moi rodzice (jeszcze tydzień) którzy też nie wiele mogą zrobić oprócz dokarmiania psiaków.. Mogę w jakimś stopniu pomóc w odebraniu psa ,ale nie chcę się też narażać sąsiadowi... Myślę że najlepiej będzie ściemnić że "ooo to mój pies, uciekł w lesie i go szukam". [COLOR=red][B]Błagam pomóżcie bo ten piękny pies tu zginie albo pod kołami albo pogryziony albo z głodu!![/B][/COLOR] Później wstawie zdjęcia tego cuda. [/CENTER]
  9. Witam! Obok mojej działki mieszka sąsiad który wczoraj znalazł w lesie dużego białego psa w typie husky. Facet sam ma już kilka psów karmi je [B]namoczonym chlebem [/B]raz na tydzień i ogólnie latają zaniedbane, zero opieki wterynaryjnej nawet w przypadku jak psy się pogryzą... Na moją prośbę dał psu mięso była to [B]zamrożona noga świni[/B] którą psiak zjadł podobno w 10 min razem z kością. Tego psiaka nic dobrego tu nie czeka. Sama go nie zabiorę. Myślę że jakby ktoś tu przyjechał powiedział że to jego pies, że się zubił to sąsiad na luzie by go oddał. Zresztą on [B]wciąż chodzi pijany[/B] więc nawet jakby mu zabrać wszystkie psy to się nie zorientuje. Powiedzcie mi czy ktoś może pomóc????? Co robić?? Tu na wsi wszystkim tym psom przydały by się normalne domy. Mnożą się na potęgę nikt nawet nie słyszał o kastracji czy sterylizacji. A karmienie psów to tylko od święta... Załamka :( Miejscowość to okolice Przasnysza.
  10. Mieszkamy w warszawie a pies przybłąkał się do nas przed ostatniego dnia wyjazdu, więc sami nie szukamy właścicieli na miejscu.Psiak przyszedł za nami z miasta do pensjonatu (około 3 km) i żadne "odganiania" nie działały. Siedział pod pensjonatem 2 godziny więc poszliśmy go odprowadzić tam skąd przyszedł i popytać w miasteczku (Radków- bardzo mała "mieścinka") czy ktoś go nie zna. Nikt wcześniej nie widział tego psa. Kudłacz wrócił za nami do pensjonatu i spędził pod nim cała noc (myśleliśmy że sam wróci do domu, nie karmiliśmy go i ogólnie nie zachęcaliśmy do zostania). W dniu wyjazdu zostawiliśmy informacje na tablicy ogłoszeń ,napisałam też kilka ogłoszeń w internecie i na FB... Żadnego odzewu. Nie chciałam go zabierać do warszawy bo nie do końca wiedziałam czy pies jest "niczyj" ,ale nie mogłam go też zostawić na pastwę losu, błąkającego się po ulicach. Właściciele pensjonatu kazali nam "coś zrobić z tą przybłędą bo oni psa sobie nie życzą"... Żadne z okolicznych schronisk nie mogło go przyjąć bo nie mają umowy z gminą Radków, ale zostawiliśmy info że gdyby ktoś pytał to zabraliśmy takiego psa do warszawy i zostawiłam swój numer telefonu. Na pierwszych zdjęciach jest już przez nas wykąpany, jak go znaleźliśmy był cały brudny i śmierdział słomą i krową(jakby mieszkał w oborze) ale rzeczywiście tragicznie nie wyglądał był jedynie strasznie głodny. Nikt się jednak po psa nie zgłasza... nie miał obroży ani czipa , nie jest też szczególnie smutny czy "stęskniony". No to historię Tytusa już znacie więc wrzucam jeszcze jedną jego fotkę :) [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/8057/rawrjl.jpg[/IMG]
  11. Tytusik którego znalazłam w górach stołowych w połowie czerwca. tydzień temu: [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3953/27027021290520207937210.jpg[/IMG] [IMG]http://img837.imageshack.us/img837/5388/sercej.jpg[/IMG] [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/2407/sam4168.jpg[/IMG] I dziś :) : [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/9103/72741086.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/5691/tt1t.jpg[/IMG]
  12. [IMG]http://img835.imageshack.us/img835/7200/20110628220532.jpg[/IMG]
  13. Szkoda że nikt nie odpisał... Zwierzaki sie nie zabijają ,ale kot zaczepia psiaka. Myślalam że będzie dużo gorzej.
×
×
  • Create New...