-
Posts
6 -
Joined
-
Last visited
Mehi's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Pies niejadek - karma na chore nerki - no i problem
Mehi replied to Mehi's topic in Diety weterynaryjne
Wiesz, brzmisz jak sprzedawca tej karmy. Jak jestes z nią powiązany? -
Pies niejadek - karma na chore nerki - no i problem
Mehi replied to Mehi's topic in Diety weterynaryjne
Nie znalazlam Artemisu kamy nerkowej. Mogła bym prosic o jakiegos linka?? -
Pies niejadek - karma na chore nerki - no i problem
Mehi replied to Mehi's topic in Diety weterynaryjne
Nie, na to jeszcze nie wpadłam, spróbujemy :) Dzieki :) -
Mehi changed their profile photo
-
Witam Was, przychodze z prośbą o poradę bo już skończyły mi sie pomysły. Mój piecioletni cavalier ma ciężko uszkodzone nerki. Jjje karmę sucha Renal. Przeszedł na nia jak tylko wykryto chorobę z Jasera Festival dla niejadków. Niestety, mój pies jest niejadkiem, żadko co mu smakuje. No i jak dostał renal to przez pierwsze trzy dni wsysał noem, potem zaczoł marudzić. Więc zaczeło się namawianie, siedzenie z nim przy posiłku. Lekarz stwierdził, ze renal ze względu na niską kaloryczność jest dość niesmaczna i polecił nam namaczać karmę w rosołku z chudego mięska. Pomogło. Znowu zaczeło się wsysanie nosem. Niestety ostatnio znowu zaczyna marudzic. Jest to dla Nas o tyle dużym problemem, że po posiłku pies dostaje leki. A bez posiłku nie powinno się podawać leków (na serce, nerki). W ciągu dnia nie dostaje zazwyczaj gratisów, jeżeli juz to plasterek marchewki do przegryzienia. No i niestety, ale nieszczęsne dwa posiłki z renala trwaja gorzej niż u niemowlaka - często ponad godzinę. Bo pies kręci nosem, bo trzeba poprosić, zachęcić, pokazać na ręce, że to pyszna karma jest w misce. Czy może ktoś miał podobny problem i mógł by podowiedzieć jak sobie poradził? Jestem gotowa na krytyke, że moze nie powinnam tak rozpieszczać, ale pies chory ma dla mnie wybitne względy i zobię wszystko by mu sie nie pogorszyło, ale niestety rosnie w nas frustacja że chcemy mu pomóc a nam nie wychodzi.
-
Hejka! Z przyjemnością chciałabym zaprosić wszystkich forumowiczów do odwiedzenia z psiakami lokalu Mamma Mia! Bistro na Saskiej Kępie w Warszawie. Lokal znajduje się blisko parku Skaryszewskiego. Jako dwie właścicielko-psiary chcemy by i w naszym bistro psiaki odnajdywały przyjemność podczas ucztowania z właścicielami :) Odbywają się u Nas liczne psie wykłady i szkolenia więc lokal sprawdzony pod względem wizyt psiarzy i kociarzy :) Na hasło "Dogomania" w towarzystwie pupila rabat 10% oraz smaczny poczęstunek dla psiaka :) Adres to Berezyńska 27. Tel. do rezerwacji miejsc: 22 617 58 08 ZAPRASZAMY!
-
To i ja sie wypowiem jako że ostatnio nas sędziował. Sedzia bardzo dokladny, wrecz liczy żeberka na psie :) Potrafi zwrocic uwage że pies jest za chudy lub ze zle przygotowana szata. Zwraca szczegolna uwage na linie grzbietowa, szyje i glowe. Bardzo dokladnie ocenia ruch psa. Jego oceny sa trafne lecz przekazane nieco uszczypliwie - moze to i dobrze bo zapamietywane. Poza ocena psa ocenia rowniez wystawce. Tutaj rowniez jest bardzo szczery i nie owija w bawelne. Uwazam ze mimo sposobu przekazania oceny ocenia trafnie i sprawiedliwie.