Mieszkam w dość dużym mieście (Wrocław) i od dawna nie podoba mi się pewne zjawisko a mianowicie materiałowy (miękki) kaganiec na psich pyskach. Jest dopasowany, pies nie może ziajać a nawet oblizać się. Uważam, że barbarzyństwem jest wyprowadzanie psów w takich kagańcach przy obecnych , koszmarnych upałach.Każdy kochający przyjaciel psa wie ,że poprzez ziajanie pies obniża swoją temperaturę, przy okazji oblizując pysk - a jak ma to zrobić z zawiązaną mordką!!! Zwracajcie uwagę na to obok siebie, mówcie o tym