Magdalenaaaaamerry

Tak pies jest szczepiony, nie był na podwórku sam ale to była sekunda kiedy to wszystko się stało i nie dało się już nad nią zapanować bo po prostu nie słuchała, w domu w którym mieszkam jest dziecko, z którym pies się że tak powiem wychowuje od małego i nigdy wcześniej nie było takich sytuacji..

Witam, mam w domu rocznego kundelka, jest to suczka jest z nami odkąd skończyła 5 tyg. Od pewnego czasu dzieją się z nią dziwne rzeczy. Zaczęła atakować dzieci pierwsza sytuacja miała miejsce kiedy odwiedziła nas znajoma z dwójką dzieci, pies niesamowicie ujadal i się jezyl, po czym pokazał zęby został skarcony ale nie można było go uspokoić i został zaprowadzony do innego pomieszczenia. Druga miała miejsce dzisiaj, jak zawsze rano rozstała wyprowadzona na podwórko żeby załatwiła swoje potrzeby i trochę pobiegła. Mieszkamy na wsi nie mamy bramy ale raczej zawsze była posłuszna i nie uciekała nam. Do sedna zauważyła kobietę z dzieckiem i wtedy wszystko się zaczęło wybiegła na chodnik skacząc i warczac na to dziecko w dodatku cała najeżona. Co prawda skończyło się tylko na strachu i i małej dziurze w spodniach dziewczynki ale sam fakt że pies się tak zachował mnie przeraził nie można było nad nią zapanować. Jestem w 7 miesiącu ciąży i boję się o swoje dziecko które przecież przyniosę do domu i jeśli na nie też będzie tak reagować ? Wiem też że żadne dziecko nie zrobiło jej nigdy krzywdy.