living.legend.88

Dobry wieczór, Ponieważ to mój pierwszy post to chciałem się przywitać - cześć! Mam problem z moim psiakiem. Do roku rozwijał się wręcz wspaniale, bez najmniejszych problemów. Po tym czasie zaczęły się problemy. Pies co prawda nie mdleje, ale szybko się męczy oraz bardzo obficie się ślini oraz kicha. Gdy kicha to na białych meblach widać lekko zieloną wydzielinę. Podgardle jest już mocno beżowe, ponieważ enzymy trawienne niszczą futro. Kupy są idealne, stosuję jedynie karmy z segmentu PREMIUM, jak Royal Canin, Brit Premium Caun Premium itd. Pies miał pobierana krew oraz robione RTG - nie wykryto zmian sercowych. 3 weterynarzy, 3 różne teorie i 3 razy kasa w błoto. Była opcja z zapaleniem ślinianek - antybiotyk nie pomógł, była opcja że ten typ tak ma oraz ostatnia oparta o osłuchanie klatki piersiowej - niedomykanie zastawki serca. W tym celu pies przez 3 msc przyjmował kolejne leki na rozrzedzenie krwi w coraz większej dawce i ... nic nie pomogło. Powoli dosyć mam tego testowania - może macie jakieś wskazówki, gdzie szukać źródła problemu? Może ktoś miał podobne problemy?