damianoovy

Witam i z góry chciałbym przeprosić, jeśli nie napisałem w dobrym dziale. Otóż moja suczka (prawie 2 letnia) (mieszany jamnik) była sterylizowana w marcu tego roku. I jak miała prawie rok to zaczęła "obsadzać" kołdrę / innymi słowy "gwałcić", ponieważ "chciała by mieć młode"? Wysterylizowaliśmy ją tylko ze względu uniknięcia młodych gdy się ją puszcza na dworze. Weterynarz nam powiedział, że miesiąc po sterylizacji to przestanie robić, ale już jest 4 miesiące po sterylizacji i dalej robi... wychodzę z pokoju to zaraz idzie na kołdrę i to robi.. (chociaż nie zawsze, głównie wieczorem aktualnie tak robi). Czasem wchodzę specjalnie do pokoju (bo słyszę, że robi) i mówię, "Emma zejdz z łóżka to schodzi - jakby się wstydziła trochę), a czasem pozwalam jej tak robić chwilę, żeby się "wyżyła" i przestała na jakiś czas lub żeby poszła spać. To jest pytanie numer 1 (CO ROBIĆ W TAKIEJ SYTUACJI) A drugie pytanie jest takie: Na karku u góry (bardziej z lewej strony) ma placek łysy (takie kółeczko) i nie chcą jej rosnąć sierść, wiem, że ma to po sterylizacji (miała tam wenflon, czy co? bo sam nie wiem), 4 miesiące po sterylizacji dalej jej tam nie rośnie sierść, da się tą sierść jakoś pobudzić?) Oczywiście nie widać tego placka normalnie, tylko jak odgrabi się w okolicy. Tutaj zdjęcie łysiny https://www.fotosik.pl/zdjecie/389f246408f5ac84 A tutaj mojej suczki gdyby ktoś chciał zobaczyć :) https://www.fotosik.pl/zdjecie/815a3c9119c167c0 Proszę bardziej rozeznanych w tym temacie o podpowiedzi, co robić w tych 2 sytuacjach.