Jump to content
Dogomania

Hugo80

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Hugo80's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputation

  1. Witam. Muszę to napisać, bo dwa tygodnie temu pożegnaliśmy się z naszą suczką. Jej już nie uratuję ale może uratuję innego pieska. Bardzo poważne problemy zaczęły się dwa dni po zjedzeniu BRAVECTO, wyglądało to trochę na lekki paraliż, trochę na zatrucie, pies się chwiał, prawdopodobnie miała zawroty głowy. Zaczęła mieć problemy ze skoncentrowaniem się na czymś, np. trudno było jej trafić do miski z wodą. Należy tu podkreślić, że suczka miała już 17 lat, chore nerki i prawopodobnie też słabą wątrobę, od wielu miesięcy złe wyniki nerkowo-wątrobowe. Po około miesiącu nastąpiło dalsze pogorszenie i przestała jeść. Dostała krwawienia z pęcherza i jakiejś zapaści i nie chcieliśmy jej więcej męczyć ciągłym jeżdżeniem po lekarzach... Wyniki krwi wykonane ostatniego dnia (morfologia) były dobre a wskaźniki nerkowo-wątrobowe nie pogarszały się i nie wskazywały na zatrucie organizmu spowodowane przez chore nerki. Krwawienie z pęcherza pochodziło z pękniętego polipa. Ostatnie objawy wyglądały na neurologiczne, problemy z oddychaniem, utrzymaniem równowagi... Muszę tu zaznaczyć, że podawaliśmy BRAVECTO w ubiegłym roku i dwa lata temu i nic się nie działo, ale problemy z nerkami i wątrobą były już w ubiegłym roku we wrześniu. Na domiar złego w tym roku 12 kg psu dałem dawkę 10-20, co przy jej wieku i stanie zdrowia było błędem. Gdybym mógł cofnąć czas nie dawałbym nic, ale stało się... Wydaje mi się, że muszę ostrzec przed podawaniem BRAVECTO u psów starszych, szczególnie z tak złymi wynikami wątrobowo-nerkowymi (AST, ALT, AP, kreatynina, mocznik). Może po prostu bezpieczniej jest przeglądać psy, wyczesywać bezpośrednio po spacerze, albo nie puszczać w chaszcze... A jeśli już trzeba to upewnijcie się, że wasz pies jest zdrowy. Pozdrawiam, wszystkie pieski serdecznie :)
×
×
  • Create New...