No cóż, fajnie że znalazłem ten wątek. Bynajmniej nie tylko dla siebie. Pewnie moja kobieta, która już w październiku ma do mnie dołączyć marwi się jak nasz arni przetrzyma podróż. Może rzeczywiście warto skorzystać i rozejrzeć się za propofesjonalną firmą, które realizuje przewóz psów do Anglii.