Jump to content
Dogomania

WIELKI mix HUSKY - ok. Rzeszowa... prośba o pomoc!


Murka

Recommended Posts

[quote name='Blow']CZY OPIEKUNOWIE HOTELOWI DEKLARUJĄ CZAS I ENERGIĘ NA REGULARNE SPACERY(nie musi to być przeciez nawet codziennie ale już co drugi dzień byłoby miło...) Z NIM?[/QUOTE]
wątpię.

Hotelujemy tam już od dłuższego czasu nasze psy (malamuty i haszczaki) i gwarantuję że jest to lepsze rozwiązanie niż otrucie czy śmierć pod kołami samochodu. Zwłaszcza że pies potrzebuje poważnej pracy nad charakterem a w tej kwestii opiekunom ufam.

Rozmawiałam z właścicielką - pies jedzie tam w weekend.

Jeżeli macie lepsze propozycje to słucham pilnie. Zaznaczę tylko że Sybir nie będzie naszym jedynym podopiecznym i fizycznie nie stać nas na zapewnianie super luksusów jednemu psu bo to skaże innego na śmierć.

Zwłaszcza że nigdy jakoś nie wydawało się żeby psy się tam wielce męczyły. Oczywiście hotel nigdy nie zastąpi prawdziwego domu ale krzywda im się tu nie dzieje.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nikt nie mówi że w hotelu(tym czy innym) psy się męczą-mówimy że ten konkretny pies bardzo żle znosi zamknięcie! Czy te rasy nie są wszędzie określane jako wymagające dużej ilości ruchu ? Powiem szczerze-prowadząc hotel dla takich ras zainwestowałabym chociaż w bieżnię dla psów!!!

Bardzo mnie ciekawi nad czym w jego charakterze właściciele hotelu chcą pracować i w jaki sposób jeśli psu nie zostanie zapewniona podstawowa potrzeba-intensywnego ruchu!!?
Sybir wybiegany to pies bezproblemowy,szukający kontaktu z człowiekiem /Sybir niewybiegany to kłębek energii -nie wiem jak można pracować z psem w takiej sytuacji bez wydatkowania energii,gdy nie może się on na niczym skupić -łamiąc go siłowo?

tak-wiem że opiekunka zdecydowała się go zawieść do hotelu osobiście-mam tylko nadzieję że akcja na fb pozwoli znaleść mu dom na tyle szybko żeby hotel(jako miejsce zamknięcia w bezruchu) nie zniszczył tego co wypracowała obecna pani.

Cena jest bardzo atrakcyjna! Warunki jako takie podobno też bardzo dobre. ponieważ opiekunka ma dopłacać do hotelu niemal połowę,jest też deklaracja tutaj, to i tak trzeba będzie jakieś bazarki porobić...ustalcie na jakie konto będziemy wysyłać ewentualne dochody na jego hotel i kto się bedzie rozliczał na wątkach, żeby było jasne. Postaram się w wolniejszej chwili jakiś zrobić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Norel'] jeśli psu nie zostanie zapewniona podstawowa potrzeba-intensywnego ruchu!!? [/QUOTE]

a po czym to wnioskujesz? bo nie bedzie mial spacerkow na smyczy po okolicy?
wierz mi, wlascicielka tego hotelu naprawde wie co robi. Od wielu lat zajmuje sie zaprzegowcami, prywatnie rowniez. I jesli myslisz, ze ktokolwiek potrafilby utrzymac w ryzach stadko kilkunastu polnocniakow bez uprzedniego upuszczenia im energii to chyba powinnas zweryfikowac swoja googlowa wiedze w realu ;) nawet stosujac "lamanie silowe" cokolwiek by to mialo znaczyc, chyba nikt nie doprowadzilby do tego, ze takie psy nie wylyby dniami i nocami.

I chyba nie jest to takie proste, ze Sybir wybiegany to pies bezproblemowy bo pogryzienie czlowieka to nie zaden pikus niestety. Pies nie powinien tak reagowac nawet jesli darzy konkretnego osobnika wielka antypatia. Zreszta jak zrozumialam w watku to nie byl incydent tylko czestsza reakcja na facetow. I taka agresja lekowa nie zniknie nawet jak pies bedzie walil w zaprzegu mase km dziennie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Norel']Na pewno tak by było fajnie-tylko że tutaj zaproponowano tylko 1 hotel w Wieliczce a tam zdaje się nikogo nie mamy.... hmmm czy naprawdę nigdzie indziej w hotelikach nie ma miejsc???
[/QUOTE]

Jak ot nie mamy? Ja tam jestes dosc czesto i hoteluje z grubsza od 2 lat
psy glownie super aktywne ras zaprzegowych - w ktorych wlascicielka hotelu sie specjalizuje....
Osobiscie nie znam ZADNEGO hotelu, gdzie psy codziennie chodza na spacerki... a nie tylko do zdjec.
Przy opiece +/- 15-20 psami jest to niemozliwe:>
Klocilabym sie tez z Wybitnoscia zaprzegowa tego psa - tak patrzac chocby na jego anatomie.
Ze ma temperament i mu wali pod glowka - nie watpie. Ale jak sie o czyms nie ma pojecia lepiej nie wysnuwac takich wnioskow.
Oczywiscie lepiej i zawsze mozna po prostu psa zabic:) W imie dogomaniackiego uszczesliwiania na sile:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Norel']Nikt nie mówi że w hotelu(tym czy innym) psy się męczą-mówimy że ten konkretny pies bardzo żle znosi zamknięcie! Czy te rasy nie są wszędzie określane jako wymagające dużej ilości ruchu ? Powiem szczerze-prowadząc hotel dla takich ras zainwestowałabym chociaż w bieżnię dla psów!!![/quote]

jak duże doświadczenie masz z rasą?

[quote]
Bardzo mnie ciekawi nad czym w jego charakterze właściciele hotelu chcą pracować i w jaki sposób jeśli psu nie zostanie zapewniona podstawowa potrzeba-intensywnego ruchu!!?
Sybir wybiegany to pies bezproblemowy,szukający kontaktu z człowiekiem /Sybir niewybiegany to kłębek energii -nie wiem jak można pracować z psem w takiej sytuacji bez wydatkowania energii,gdy nie może się on na niczym skupić -łamiąc go siłowo?
[/quote]

zaskoczę Cię, wyładowanie energii polega też na własnie na pracy "umysłowej psa" czyli choćby na podstawowym szkoleniu, małym agility. Sybir nie zmęczy się, wniskując z Waszego opisu, na spacerku, bo to nie jest dla psa wysiłek. Owszem można go podpiąc do zaprzęgu, żeby poorał, ale znajdź proszę tymczas, który będzie psa podpinał. Plus weź pod uwage to, że domów zaprzęgowych nie ma wiele i krzywda jest przyzwyczajenie psa do tego typu wysiłku a potem adopcja do osób, które deklarują, ze pójda na spacer...

[quote]
tak-wiem że opiekunka zdecydowała się go zawieść do hotelu osobiście-mam tylko nadzieję że akcja na fb pozwoli znaleść mu dom na tyle szybko żeby hotel(jako miejsce zamknięcia w bezruchu) nie zniszczył tego co wypracowała obecna pani.[/quote]

nie mylisz czasem hotelu ze schroniskiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LisPustyni']Klocilabym sie tez z Wybitnoscia zaprzegowa tego psa - tak patrzac chocby na jego anatomie.
Ze ma temperament i mu wali pod glowka - nie watpie. Ale jak sie o czyms nie ma pojecia lepiej nie wysnuwac takich wnioskow.[/QUOTE]

To jest dość oczywiste.Tekst jest skierowany do laików, amatorów.Profesjonalista takiego psa na pewno nie weźmie.W tekstach marketingowych funkcjonuje pewna gra słowna-konieczna jeśli chcemy żeby pies znalazł dom(i nie mówię tu o zatajaniu faktów czy hajcowaniu obietnic nie do spełnienia w danym osobniku).I, wg zasad gry słownej, zostało podkreślone, że zwierzątko o wiele bardziej nadaje się do amatorskich sportów zaprzęgowych niż statystyczny kundel szukający domu.Tak się składa, że tekst na fb dot. Sybira pisałam ja i doskonale wiem co piszę, nic nie jest bezcelowe.Skąd możesz wiedzieć jakie kto tu ma pojęcie.

Poza tym, mnie osobiście nie interesuje kto ma jakie pojęcie, tym bardziej nie interesuje mnie co w kwestiach oczywistych oczywistości macie tu jeszcze Norel do powiedzenia i jak bardzo pragniecie komuś w tej chwili udowodnić wszechniekompetencję wobec Waszej Wszechkompetencji(zwłaszcza, że doczytać się idzie informacji raczej z elementarza, nie odkryć Hameryki).
Poziom BUTY jaką epatujecie nie zachęca do żadnej współpracy.My mamy co robić, mamy SWOJE rasy, również popularne i zapełniające Adopcje.A mimo to leży nam na wątrobie los Sybira.Toteż zajmijmy się tematem.

I na zakończenie-NIKT tu NIGDZIE nie negował słuszności ulokowania Sybira w hotelu-wiadomo, że to najlepsza i jak na razie jedyna alternatywa dla otrucia.To kolejna oczywistość, o którą Panie gromy ciskają.Podkreśla się jedynie problematyczność sytuacji, w której szanse adopcyjne psa o pewnej SPECYFICE, który ląduje w hotelu, ma ciut pomniejszoną adopcyjność ze względu na wady warunków hotelowych(każdego hotelu!).Bo o różnicach między pielęgnacją behawioru zwierzęcia w warunkach hotelowych a domowych chyba nie trzeba tu nikomu opowiadać.Choć na pewno większe szanse adopcji ma żywy pies z hotelu niż trup z domu.W każdym razie-sądzę, że to jednak podyktowane troską niż chęcią dopieczenia komukolwiek,umniejszenia kompetencji opiekunów hotelowych czy kogoś tam i fochy są tu absolutnie zbędne.

Dobrze, że Sybir przechodzi na własność jakiejś organizacji, to gwarancja, że nie zostanie sam.Ze swojej strony na dzień dzisiejszy zrobiłam w jego sprawie co mogłam, nie mam więcej pomysłów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Blow']Tak się składa, że tekst na fb dot. Sybira pisałam ja i doskonale wiem co piszę, nic nie jest bezcelowe.Skąd możesz wiedzieć jakie kto tu ma pojęcie.[/QUOTE]

Skoro jestem osoba postronna i odnosze takie wlasnie wrazenie czytajac ogloszenie. To swiadczy o tym, ze ze mna cos jest nie tak czy z ogloszeniem?
Mnie dziwi, ze na dogo tak wiele psow bardziej aktywnych sie deklaruje jako super sportowcow do zaprzegu, zwykle przez osoby, ktore zaprzeg widzialy jedynie na obrazku lub discovery.Rekreacyjnie do i mozna pudla zapiac do zaprzegu... Dla mnie to wprowadzanie w blad. Malo tego sybir wyglada jak mix z ona z malamutem - co daje mu dosyc spore predyspozycje genetyczne w kierunku dysplazji.

[quote name='Blow']Poziom BUTY jaką epatujecie nie zachęca do żadnej współpracy.My mamy co robić, mamy SWOJE rasy, również popularne i zapełniające Adopcje.A mimo to leży nam na wątrobie los Sybira.Toteż zajmijmy się tematem.[/QUOTE]

To sie nimi zajmijcie. A niech rasa zajma sie osoby znajace rase:cool3: Zamiast sugetstii jaka wielka krzywda sie stanie psu w hotelu i ze lepiej psa zabic:crazyeye:

[QUOTE]Podkreśla się jedynie problematyczność sytuacji, w której szanse adopcyjne psa o pewnej SPECYFICE, który ląduje w hotelu, ma ciut pomniejszoną adopcyjność ze względu na wady warunków hotelowych(każdego hotelu!).[/QUOTE]A jak tam mysle, ze jak hotel potrafi sobie poradzic z kilkunastoma polnocniakami w tym wiekszymi gagatkami niz ten tu, sukcesywnie wyprowadzajacej je na prosta i posylajac do nowych domow. Jednoczesnia zajmujac sie wlasnymi grenlandami (wiesz co to za pies? grenland?) to i tu nic psu nie bedzie. Jestem przekonana, ze FAM z przyjemnoscia umiesciloby psa w superaktywnym DT, ktory codziennie wybiega psa, o ile 1. takie DT by bylo dostepne (znajace RASE) 2. wystawiajace faktury:>


[QUOTE]Dobrze, że Sybir przechodzi na własność jakiejś organizacji, to gwarancja, że nie zostanie sam.Ze swojej strony na dzień dzisiejszy zrobiłam w jego sprawie co mogłam, nie mam więcej pomysłów.[/QUOTE]Amen. Nic mu nie bedzie, oby dom szybko znalazl.

Edited by LisPustyni
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Blow']Arogancją i prymitywizmem nikomu nie zaimponujesz.

Dziołcha wie co to grenland i bierze tymczasy, klękajcie narody!Jesteś taka...wybitna:)[/QUOTE]

Braklo dalszej argumentacji dla Waszych wydumanych teorii?:cool3::cool3:
Ja uwazam, ze hotel powinien sie jeszcze zobowiazac do grania na tamburynie psu na dobranoc.
Inaczej pies oszaleje!

Edited by LisPustyni
Link to comment
Share on other sites

Ohoho!!!:crazyeye: jaka sliczna dyskusja! jaka arogancja! mnie też nie chce się z wami dyskutować bo widze ten sam typ "wszechwiedzących specjalistek" który przerobiłam przy adopcji Wulkana-na szczęście trafił mu się sensowny własciciel który szybko odkleił się od rad dogowych pań.....

Jesli opiekunka przepisze psa na was to jej sprawa-choć nie miała zamiaru tego zrobić bo po 1sze jak dotąd nie rwaliście się żeby psa przejąć i ulżyć jej choćby w wyżywieniu psa-które było o niebo tańsze niż to co będzie musiała teraz płacić na hotel, po 2-gie własnie dlatego że płacić ma niemal połowe hotelu,ale może zmieniła zdanie.

Z hotelem juz rozmawiała-na szczęście rzeczywiście zajmuje się nim sensowna osoba.....
Dt znależlismy za pół ceny ale niestety najwczesniej za 2 mies więc odpada.....

A co do mojej googlowej wiedzy to darujcie sobie to dogowe "behawiorystki"-jestem doświadczonym trenerem-zawodowym od 20 lat pracującym z problemowymi końmi, a i niełatwych psów kilka przeszło przez moje ręce z dobrymi efektami więc rzeczywiście nie mamy o czym dyskutować...:diabloti:

edit-Piesio nie pojechał dzisiaj do hotelu-nasz rejon kraju jest zawalony śniegiem, ślisko i parszywie....

Edited by Norel
Link to comment
Share on other sites

:roll: daruj sobie! nie widac żeby ktokolwiek z was napisał tu cokolwiek o psie skoro tak go "znacie"...:diabloti:


Sybir pojechał do hoteliku z kim innym- w drodze zachowywał się normalnie, w hotelu też jest grzeczny, za kilka dni jak się oswoi to bedzie puszczany z psami.
....tak panie wszystko wiecie, a nie potrafiłyscie nam napisac jak wygląda w hotelu ruch psów!!!:cool1:

Otóż wyglada tak że psy są dobierane w grupki tolerujacych sie zwierzat i wypuszczane na zmianę na duzy teren na którym biegaja i bawią sie...
Prowadzaca hotel jest bardzo miła i kompetentna i nie stwierdziła żeby był jakąs bestią w psiej skórze... :)
Trzymam kciuki za domek dla chłopaka.

Link to comment
Share on other sites

Ja po prostu nie kumam, czemu warczycie i kąsacie osoby, które chcą Wam pomóc. Nadmiar testotsteronu? Patologia nadnerczy? Zarówno Ty Norel, jak i Ty droga Blow byłyście agresywne i natarczywe w odpowiedzi na bardzo kompetentne posty Malamutów. I dalej ze swoją ułańską fantazją pędzicie w kierunku bliżej nie określonym.

Nikt na Was nie napluł, nienabluzgał, natomiast z Waszej strony wyszły jakies wydumane wypociny o prymitywizmie i chamstwie, który nie miał w tym wątku miejsca. Co najwyżej ze strony osoby, która innym ów nietakt zarzucała. Na merytoryczną wypowiedź zareagowałyście tyradą bzdetów i dalej sie miotacie w tej swojej zajefajności.

I co lepiej jednak hotel niż morbital, prawda Norel? Chyba za długo koleżanki rzucacie się po dogo, bo szczerze powiem strzelanie z armaty do wróbla, w dodatku wyjątkowo ułozonego, jest w tym przypadku nieuzasadnione.

Na dzień dzisiejszy Blow, uważam że powinnaś zapisać się na kwotę mleczną. Wietrzę interes Twego życia.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie Kiniak-pluje i miotam się po dogo:stupid:

Twoje posty za to sa szalenie merytoryczne, można powiedzieć że nic innego nie robisz tylko o psie nam wieści przynosisz..........:no-no-no:

A hotel i Hotel to znacząca róznica-ja jakoś odnosze wrażenie że tylko usiłowałam otrzymać własnie RZECZOWĄ odpowiedz na to jak wygląda w danym hotelu zycie psa i żeby się tego dowiedzieć potrzebny był dopiero telefon do hotelu!!!.

Link to comment
Share on other sites

jak zwykle świetnie poinformowani ich chyba nie mają że nie napisza?...............

Sybir zaaklimatyzował się w hotelu niezle- do tej pory biegał po terenie sam a pani obserwowała jego stosunek do innych psów-od dziś lub jutro bedzie puszczany z dobranymi psami w stadzie ponieważ zachowuje sie wzorowo. Nie jest szczęśliwy z powodu kojca-zwł że dotąd był dużo w domu, przytulał sie do ludzi....
Bedzie też musiał przejść na małą dietę bo chyba się lekko upasł :cool3:

Link to comment
Share on other sites

po pierwsze: ja wiem dokładnie co się dzieje z psem. wie również właścicielka która jest ze mną w kontakcie. w końcu sama go w tym strasznym hotelu umieściłam :) [SIZE=1](a tajemniczą osobą która go tam dowiozła była inną wolontariuszką FAM)[/SIZE]

nie wiem skąd zdziwienie że nie mam ochoty tutaj się wypowiadać. pisałam przecież wcześniej że nie będę. nie mam zamiaru brać udziału w dogomaniackich przepychankach. życie psa było zagrożone więc zaoferowaliśmy pomoc. zamiast się ucieszyć i kulturalnie zapytać o warunki zarzuciłaś mi że chcę psa zniszczyć i zasugerowałaś że lepiej go uśpić niż wsadzić do kojca. dlatego nie dziw się że dalsza dyskusja mnie nie interesuje. a teraz co? wielka fanka wydzwaniająca?

druga sprawa. z właścicielką mieliśmy układ taki jaki mieliśmy. FAM dopiero od czasu przekazania psa jest oficjalnie jego właścicielem i prowadzi jego adopcje. wcześniej była to tylko kwestia grzecznościowej pomocy przy szukaniu domu jako że właścicielka innej nie potrzebowała. po przecież byli inni. a że nie dorzucaliśmy się do karmy? przypominam że pies miał właściciela który nawet nie sugerował że jest to dla niego problemem. Jedyna pomoc jakiej oczekiwał to szukanie mu domu. no a dlaczego Wy np się na mojego nie chcecie zrzucać?

te bzdury bym przeżyła ale tekst o tym jakoby warunkiem przejęcia pod opiekę psa była opłata jest tak bezczelne i żałosne że aż ciężko sobie wyobrazić poziom sugerującej to osoby! NIGDY! ale to nigdy nie zostawiliśmy psa na śmierć i zawsze psiakom pomagamy. właścicielka, jako że związana jest z Sybirem i zależy jej na nim zaproponowała dorzucenie się do jego utrzymania w kwocie 150zł (niektórzy potrafią pojąć to że kasa na hotelowanie naszych psów nie pochodzi z codzienniej ulewy gotówki nad naszymi głowami) ale sugerowanie jakobyśmy miały zostawić psa na śmierć gdyby tego nie zrobiła jest czystym sk.... (każdy się domyśla czym). Psie życie było zagrożone i nie było jakoś chętnego żeby mu realnie pomóc [SIZE=1][COLOR=gray]z całej tej grupy wzajemnej adopracji tylko właścicielka mówiła sensownie i na poziomie[/COLOR][/SIZE]. Ale żeby psioczyć na kogoś kto mu uratował życie to siła i energia jest, tak?

Przejmując psa wzięliśmy też pełną odpowiedzialność za niego. Pieniędzy z kapelusza nie wyciągamy, wszystko co mamy idzie z datków ludzi i naszych własnych kieszeni. A pod opieką ok 40psów. dlatego tak! kwestie finansowe są dla nas istotne (dlatego też serdecznie dziękujemy i właścicielce i serwisowi Husky Adopcje za pomoc). Oczywiście nawet to nie pokrywa w całości kosztów utrzymania psiaka i ta resztę pokrywamy my. A jeżeli z jakichkolwiek przyczyn ktoś nie będzie mógł "swojej" części nam przelać to my kombinować będziemy musiały. Dlatego wbrew pozorom nie jest to dla nas takie hop siup zeby zabrać psa na hotel - wbrew temu co można wyczytać z tego wątku.

A pamiętajmy też że pies do super łatwych nie należy i nie wiadomo ile czasu zejdzie na szukanie dla niego domu. Ale oczywiście zakładam że doświadczony szkoleniowiec wie że to że pies testuje i straszy każdego nie nie jestst normalne i należy takie zachowanie wyeliminować żeby nie było kolejnych pogryzionych.

Dlatego sorry, ale nie mam zamiaru wdawać się w tak beznadziejne dyskusje. Jak ktoś potrzebuje konkretne informacje to oczywiście nie są one tajne i może się ze mną kontaktować osobiście (namiary na stronie [URL="http://www.adocjemalamutow.pl"]www.adocjemalamutow.pl[/URL] ) lub pw na dogomanii. Ja mam naprawdę zbyt poważne sprawy na głowie żeby się w tutejszej piaskownicy o łopatkę zabijać.

A teraz Panie wybaczą ale za stara i zbyt zajęta jestem na dogomaniackie przepychanki i nie mam zamiaru szargać swojej opinii wdając się w takowe.

pozdrawiam

Edited by _Diesel_
Link to comment
Share on other sites

Nie chce mi sie na to wszystko odpowiadac-dodam że OPIEKUNKA-a nie WŁAŚCICIELKA! psa nie wypowiadała się tutaj...

Pies od poczatku szukał domu więc osoba była opiekunem...taka drobna różnica, a to życie psa było zagrożone juz pewien czas.....

Nie musze nic sugerowac i nie bedę sie licytowac kto miał lepszy kontakt- NIE widzę tu z waszej strony ŻADNYCH merytorycznych opisów psa tylko własnie przepychanki i awanturowanie sie zamiast normalnych odpowiedzi na pytania....nie wkleiłyscie ani jednego zdjęcia,nie napisałyście o psie ani słowa więc o czym tu mówić....

Zrobiłyście za to z psa niemal bestię opisując go-hotel tego absolutnie nie potwierdza mówiąc-tak jak i my (ja i opiekunka) że to całkiem normalny pies choć na pewno nie ciapa.

Na resztę insynuacji nie będę odpowiadać,bo nie ma sensu ani celu.Wam jest obojętne przekazywanie jakichkolwiek wiadomości o przejetym psie,czyli jak to piszesz zabijanie się o łopatę w tej piaskownicy-nie sadzę by takie traktowanie forumowiczów i obrażanie ich pomagało w zbieraniu funduszy.... ale to wasza sprawa...

Link to comment
Share on other sites

dodam ostatnią wiadomość z hotelu bezpośrednio-bo na obecnych właścicieli nie ma co liczyć w tym wzgledzie :cool1:

Pani jest bardzo zadowolona z psa, jest grzeczny,posłuszny,wesoły i NORMALNY!........liczy na szybki domek żeby się nie marnował bo ogromnie teskni za długim i bliskim kontaktem z człowiekiem.
Jak dobrze że hotel prowadzi ktoś znający dobrze zwierzeta i nie robi z psa psychola jak niektórzy tutaj......:roll:.

juz sie nie wtracam do nie mojego psa- ciekawe czy watek umrze śmiercią naturalna z braku wpisów....:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...