Jump to content
Dogomania

Gamonius pospolitus i kotus bezmózgus do potęgi drugiej :D


Ty$ka

Recommended Posts

[quote name='Anecioreczek']nie wszysctkie bordery są glosne :)
Tic Tacm tylko szczeka na torze :D tak to cichy :D[/QUOTE]
Wiem, ale jakby mi się trafił głośny to bym chyba mu wycięła struny głosowe, bo piski mają wkurw... :p
Tylko :PPP Dla mnie to za dużo :lol:

[quote name='Ana :)']Zbrodnia doskonała z tym bałwankiem :) !! trzeba byłoby więcej takich zbrodni bo zima jakoś nie ustępuje :([/QUOTE]
A u nasustępuję :) 3stopnie na plusie :)
Za to człowiek pływa. Woda po kostki,, nawet na ulicy, a jakie fajne wodospady na chodnikach mamy :loveu: Słychać tylko szum wody i jej spadki :loveu: Kocham odwilże.

Link to comment
Share on other sites

Wpadam na sekundę, potem nadrobię i odpiszę :)

Ci, którzy lubią czytać mnie, niekoniecznie ciągle o moim czarnulku, ale tak ogólnie to... to mogą się ucieszyć, bo jest nowy post na blogu. Od razu jest to zapowiedź regularnych wpisów na blogu :)

No i na YT wgram dzisiaj filmik z Debilem (Milką :PP), więc będę miała coś dla Was :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']U nas odwilży jeszcze nie widać a dzisiaj cudem śnieg nie padał cały jeden dzień :)[/QUOTE]
To się ciesz, że przynajmniej buty masz suche :cool3:

[quote name='rashelek']U nas też syf, kiła i mogiła. Ok 5st i cale się to bagno topi, ale powolu strasznie. A najlepsze są władze osiedla, które zamiast kazać to zebrać szpadlami zleciło zasypanie piaskiem :loveu:[/QUOTE]
Widocznie Wasza władza kocha taplanie się w błotku. Niczym hipopotam :evil_lol:

[quote name='Patik']Długo nas nie było,ale mam nadzieje,że się nie obrazicie :evil_lol:
Mnie też strasznie szczekanie przeszkadza,nie wiem dlaczego,ale nienawidzę tego dźwięku,a szczególnie jak takie małe psiaki uporczywie szczekają ...[/QUOTE]
A Was nie było? Nie zauważyłam :diabloti:
Ufff... nie tylko ja jestem nienormalna :PP U mnie szczek jest usprawiedliwiony w jednym wypadku - gdy pies ostrzega, że ktoś od dłuższego czasu jest przy furtce. Wtedy kundla nie zabiję. Morus na szczęście jest teraz cichy, tzn. czasem palma mu odbije i zacznie jazgotać na wszystko, co się rusza, ale to rzadko... najczęściej, gdy się nudzi, a więc tu plamę daję ja, a nie on ;).

[quote name='betty_labrador']Przestańcie nawijac- ie nadążam :evil_lol:

Patik-a jak Twoje szczekaja? Nauszniki? :eviltong:[/QUOTE]
Ja nic nie nawijam :PPP To literki same się piszą ^^
Morus szczeka tylko basem "Ja p*****lę, jestem matołem", ew. nieco kulturalniej "Jestem głupi, zaraz dostanę od pańci kopa w dupę" :cool3:

[quote name='unikatowydiament']witamy się:)

też nie przepadam za szczekaniem,najbardziej jazgot do szału mnie doprowadza:angryy:[/QUOTE]
Witamy :)
Ooo, to jest nas więcej :). Cieszę się z tego powodu, że nie tylko ja bym wysłała wszystkie rozdarciuchy na Marsa :p

[quote name='Sonka95']Wpadam sie przywitać i później przeczytam bloga :)[/QUOTE]
Hej, nie ma co - wczoraj się wkurzyłam, więc... więc napisałam coś takiego. A dzisiaj wstawiłam na bloga jako dowód, że nie mam o czym pisać :lol:

[quote name='dOgLoV']hejka ;)[/QUOTE]
Hej.

Wiecie co... Morus jest taki głupi, że aż inteligentny. Serio. :evil_lol: Dwa dni temu ćwiczyliśmy dostawianie do nogi. Tak aż do zaplucia się. Dzisiaj z kolei non stop męczyliśmy kontakt. Wszystko szło super, ale do wieczornej sesji. Bo okazało się, że mój kochany piesek myśli, że jak już do nogi dostawia się idealnie i non stop wgapia to to wystarczy. I tak właśnie mnie wkurzył. Bo miałam nagrać filmik. Nagrałam. Nie nadaje się do publikacji, bo... bo w końcu się na psa wydarłam. A potem go kopnęłam. :evil_lol: Lekko, odruchowo, niczym pszczołę, gdy chce się człowiek od niej uwolnić. Bo ja czułam na swoim karku jego głupotę. I tą głupotę chciałam kopnąć :eviltong: Nie poskutkowało. Potem nałykał się smakołyków jak debil i w końcu zaczął się krztusić... mój komentarz doskonale słychać "Boże, nażre się jak świnia, a potem mi obślinia dywan!" :diabloti:. Spoko, po minucie stwierdziłam, że to nie ma sensu i skończyłam sesję. Ja, ale nie Morus. Bo dalej wierzy w to, że musi być przy mnie na kontakcie i właśnie stoi koło mnie, gapiąc się z miną "kiedy ten smakołyk?! No wyduś to z siebie wreszcie!" :roll:. A przecież dałam znak, że już koniec. Tak jak zawsze. Dzisiaj mu odbiło. Nic do niego nie trafia.
Ale serio... to jest debil. Obejrzałam filmik i zaczęłam się nabijać z jego głupoty. Co chwila rżałam jak głupia, a najbardziej jak piesek robi pif-paf (czyt. dzisiaj dostawia się do nogi) a ja tu nagle wyciągam nogę i trach! piesek od razu udaje martwego psa :evil_lol: Jednak po sekundzie wstaje, otrzepuje się ("ach tak! Ja cię rozgryzłem - robi dostawianie się do nogi w rozproszeniach!" :razz:) i znów dostawia się do nogi. No durny... Bo robić obroty w tył na kontakcie czy też ósemki między nogami to naprawdę jest durnota. I ta pewność w jego oczach, że robi dobrze :lol:. Albo ilekroć mówiłam "nie" to on się odstawiał do nogi, znów dostawiał i czekał na smakołyk. Np. dałam psu komendę "Miś", a ten skacze jak debil, ale nie robi misia, aż w końcu przystaje, myśli... myśli... (non stop się gapiąc na mnie) i dostawia do nogi. :diabloti: Oczywiście cały czas się na mnie gapi. I tak na każdą komendę. Coś próbuje, ale nie wychodzi, więc myśli (na pewno udaje :P) i się dostawia do nogi. A na równaj musiałam go prowadzić, bo piesek zapomniał tak bosko wyuczonej komendy. Po prostu szedł za nogi, ale przypominał sobie, że wtedy nie może utrzymać ze mną kontaktu, więc szybko wracał do prawej nogi i się na mnie gapił. Kombinował nieźle jak to wyrównać do lewej i non stop mi się gapić w twarz (a nie przez sekundę na tyłek), ale mu to nie wychodziło. :evil_lol: Taaaa.... nie ma to jak inteligentny inaczej :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Morus jest mądry na swój sposób :)[/QUOTE]
Jest, jest... ale dzisiaj mnie rozbroił. Serio :)
A jeszcze miałam go pochwalić za sesję dostawiania do nogi i kontaktu.
Poza tym dzisiaj byliśmy na krótkim spacerze - tzn. szłam odnieść zeszyty koleżance i wzięłam od razu kundliszona. Wiedziałam, że będę musiała go zostawić przed bramą, ale stwierdziłam, że siad-zostań i po kłopocie. Zapomniałam tylko o jednym - że Puszek może być wypuszczony z kojca, a brama będzie otwarta :P. No, ale co tam - przyszłam z psem, nie będę specjalnie się wracać, by go odprowadzić. Pieski się zapoznały na ulicy, trochę na siebie powarczały, po czym Puszek poleciał gdzieś za psimi znajomymi. OK, dla nas lepiej ;). Zostawiam psa na siadzie więc i idę zadzwonić do drzwi. Byłam z niego dumna, bo się nie zerwał... normalnie aż chciałam go za to uściskać. No, ale... doszłam o schodów i szczęśliwy piesek przybiegł do mnie. Bo przecież na tych schodach był Puszek, więc na pewno są niebezpieczne i przyleciał mnie Morus uratować :lol:. Wzięłam go, usadziłam raz jeszcze za bramą, przywiązałam go dodatkowo do bramy i znów zostawiłam na siad-zostań. I znów nie zerwał się aż nie weszłam na pierwszy stopień schodów. Jednak brama go zatrzymała, moje głośnie "siad" oprzytomniło pieska i się posłuchał. I tak został aż nie wróciłam (tzn. kilka razy wstawał uratować mnie przed strasznymi schodami, ale moje "gdzie" sprowadzało jego dupcię na ziemię :P). I taaak się cieszył, że jednak go nie opuściłam :lol: Więc generalnie spisał się dobrze, trochę się zrywał z komend, ale i tak nie było źle. Czasem bywało lepiej, no ale przecież dzisiaj widział się z Puszkiem i to mogło mu utrudnić zadanie. ;) Więc w nagrodę wydłużyliśmy spacer i poszliśmy w miejsce, gdzie mogłam go spuścić.

Za to dzisiejsza sesja... ekhem... rozwaliła mnie naprawdę :D

[quote name='Mada95']Lejdi bardzo często robi podobnie.....ale to typowa blondynka:evil_lol:[/QUOTE]
A Morus to murzyn, więc nie wiem o co mu chodzi :PP Debil :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mada95']Ale przecież murzyni są zasadniczo bardziej inteligentni od innych ludzi :diabloti: Morus niecierpliwy jest:cool3:[/QUOTE]
Hehe... no właśnie... :P E tam niecierpliwy, liczy na łatwą łapówkę za sztuczki... albo sama nie wiem... to je debil, tego nie ogarniesz 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']Ja tylko wpadam się usmiechnąć bo padam na pysk o tej porze.

A więc
[CENTER]
:)
[/CENTER]
[/QUOTE]

[quote name='Aleksandra95']Witam niedzielnie :D[/QUOTE]
Hej dziewczyny :)
:))) Na podkarpaciu, u mojej Cioci jest wiosna... nawet wczoraj zasadziła kwiatki ^^ Tylko my się zimą "męczymy" ;PP

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonka95']Witamy się słonecznie :) Gdyby nie ten śnieg to byłby już początek wiosny ;)[/QUOTE]
Witam się... ale gdzie Ty masz słońce? :D
Oj nie, gdyby nie ten śnieg i błoto i brak słońca to byłby już początek wiosny :PPP

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...