Jump to content
Dogomania

Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!


Naklejka

Recommended Posts

Juz się zdążyłam przyzwyczaić do kosztów jakie on pochłania ;) 
I raczej jestem zszokowana, jak kupuję coś dla Arnika, tak tanio? Na tak długo wystarczy? 

 

 

w przyszłości będę miała tylko jednego psa i to maks 25kg :P 

Link to comment
Share on other sites

Ograniczyłam mu ruch, więc jest troszkę lepiej. Przestał już tak odciążać to jedno łapsko. 
Nie wiem czy porywać się na inflamex, czy na razie wspomóc go tylko glukozaminą, kolagenem. 

Game dog ma dawkowanie 4g na 25kg. 
Czyli 8g dziennie dla Jetsa "leczniczo". Co daje nam w miesiąc małe opakowanie. 

Muszę mu wór karmy zamówić, preparat, coś przeciwkleszczowego i jeszcze zaszczepić. 
Matka mnie zabije :P

 

Ale leczniczo nie stosuje się miesiąc :) Dwa tygodnie a potem przechodzisz na dawke wspomagająca na której jest do końca. Szczerze? Mając tak wielkiego psa chyba od początku bym dawała coś na stawy.

 

Napisz do gamedog co kupić (mają dwa rodzaje) i jak stosować. Bardzo chętnie odpowiadają. Ruch ogranicz na długo, nie na tydzień ale na dłużej. Moja chodziła na 15 min spacerki 3 tyg, przy czym pierwszy tydzień to było 5 min. I tak skończyło się wetem, ale żeby się przekonać że to nic poważnego. Wprowadziłam ograniczenie + proszek gamedog i pies jak zdrów a proszek używam do dziś i będę stosować do końca.

Link to comment
Share on other sites

Jetsu od szczeniaka dostaje coś na stawy ;) To było konieczne, bo podejrzewano dysplazję. 
Teraz też dostaje, ale już się kończy ten arthromax. 
Szukam czegoś lepszego, bo do tej pory nie miał aż takich problemów. 

Tak dla wyjaśnienia. 
Jetsu nie ma zdrowych bioder. Za szczeniaka stwierdzono A/B, u dorosłego to samo, a widziało zdjęcie kilku wetów, tylko jeden stwierdził, że to B/C. 
Do tego przednia łapa- nasada kości jest źle rozwinięta. Dlatego łapa mu czasem ucieka. Gdyby nie wet-konował, pewnie miałby łapsko zoperowane i byłoby po problemie.
Człowiek uczy się na błedach niestety.
Pół psa mam prześwietlonego :P 

Nie ograniczę mu ruchu, musi być w ogrodzie, bez ograniczania przestrzeni. 

Link to comment
Share on other sites

Na czas kulenia jak nie ograniczysz ruchu to raczej tak szybko łapa do sprawności nie wróci. Ja nie mowię, że masz go zamykać w pokoju, ale żeby nie łaził dużo nie biegał.

Ja polecam wszystkim gamedog bo uważam że sa to dobre preparaty. Jak masz kase na cortaflex - bierz ;) ale dla mnie cena zaporowa

Link to comment
Share on other sites

Drogi? mi starczał na 6 mcy o ile pamiętam, stosowałam dawkę leczniczą zawsze. Tyle, że są preparaty które mają więcej w składzie niż arthorflex.

 

Cortaflex czyni cuda, widziałam dwa psy które właściwie już nie chodziły. W trakcie kuracji biegały. Stosuje się też go z powodzeniem u koni, a to ciut większe zwierzęta ;) ale tu widziałam tylko stosowanie profilaktyczne.

Link to comment
Share on other sites

Agnes, widzialas efekty jakie daje cortaflex ale ktory? ja caly czas mowie o inflamexie cortaflexu. czyli o leku o dzialaniu p bolowym i p zapalnym, ktory mozna stpspwac z roznymi innymi lekami. Aczkolwiek mi butla starcza na bardzo dlugo... bo nie podaje tego non stop...

Link to comment
Share on other sites

Ja Ci polecam Flexit, jest Drink i Gallacol. Drink to taka papka smakowa się robi, wiele psów zjada ze smakiem. Iwan nie lubi i kupuję Gallacol w tabletkach. Cena fajna, dawkowanie dobierałam sama, Iwan waży jakoś 39 kg i zjadał ok. 10 tabletek dziennie. Znajdziesz na All :)

Link to comment
Share on other sites

Agnes, widzialas efekty jakie daje cortaflex ale ktory? ja caly czas mowie o inflamexie cortaflexu. czyli o leku o dzialaniu p bolowym i p zapalnym, ktory mozna stpspwac z roznymi innymi lekami. Aczkolwiek mi butla starcza na bardzo dlugo... bo nie podaje tego non stop...

 

Niestety nie wiem :(

 

Naklejka no to cortaflex zostaw sobie jak będziesz cudu potrzebować ;) tak uważam, wtedy kiedy faktycznie będzie źle.

 

Zwracaj uwage na ilość chondroityny i glukozaminy, fajnie jak będzie wit C (ma wpływ na wchłanianie) no i ew kolagen :) Bo można kupić niby opłacalny preparat a się okazuje, że jest wszystkiego połowę mniej.

Link to comment
Share on other sites

Stylówka genialna, śmiałam się z niej jak zobaczyłam te fotki :P No cóż, jak na spacery wychodzi się w piżamie...
A ja mam nadzieję, że jeszcze w czerwcu uda mi się na jeden dzień chociaż wyskoczyć w górki, ah, mogłabym częściej! 

IMG_7332a-2.jpg

 

IMG_7365a-2.jpg

 

IMG_7511a-2.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dres jak dres. Zresztą miałam ładną koszulkę schowaną pod skradzioną bluzą i kurtką pod kolor psiej obróżki :P 
I tak mnie tam nikt nie zna, można robić wiochę :D 

Tak, pogoda była ładna. W sobotę było bardzo ciepło, aż za bardzo, bo Arnik bardzo się zgrzał. Jednak dogtrekking go nie zmęczył, po powrocie zaczął szaleć w pokoju ;) 

Link to comment
Share on other sites

Janka też nie zmęczyła się spacerkiem, za to zmęczył ją brak snu w ciągu dnia, dlatego po regeneracyjnym posiłku (który został dojedzony przez Arnika...) poszła spać :) W niedzielę było pochmurno, ale popołudniu ładnie się rozpogodziło. Aż żal było wyjeżdżać.

Link to comment
Share on other sites

Janka też nie zmęczyła się spacerkiem, za to zmęczył ją brak snu w ciągu dnia, dlatego po regeneracyjnym posiłku (który został dojedzony przez Arnika...) poszła spać :) W niedzielę było pochmurno, ale popołudniu ładnie się rozpogodziło. Aż żal było wyjeżdżać.

W końcu się najadł, bo ja go nie karmię ;) 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...