Jump to content
Dogomania

Dostojny tybetan i bezmózgi kundel!


Naklejka

Recommended Posts

[quote name='Luzia']Jak Wam idzie klatkowanie? :)[/QUOTE]

Klatkowanie przerabialiśmy na samym początku naszej znajomości, teraz to było tylko odświeżenie. Arni kocha klatkę! :)
Tylko przez ostatni tydzień spał w niej Bond (pies Artemidy ze schrona) i biedny Arnik nie wiedział gdzie ma spać, więc spał w łóżku :evil_lol:

Matura zdana :) średnia 50% jak na pisanie "na odwal" i bez przygotowania to dobrze :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']To widzę, że tak jak u mnie. Klatka wprowadzona na początku poskutkowała tym, że ta nowa od razu cieszy się sporym powodzeniem - u wszystkich psów :lol:

To teraz do książek co by do tej właściwej odpowiednio się przygotować :D[/QUOTE]

Ja nie wiem co te psy widzą w tych klatkach. Bo nawet Bond, który został w niej zamknięty bez wcześniejszego przyzwyczajania, bez problemu potem znów do niej wchodził i w niej spał cały czas :)

Taki mam plan :D

Link to comment
Share on other sites

Mam sporo zdjęć, ale umiera mój dysk twardy w laptopie, przez to mam problem z włączeniem LR, nawet przeglądarki internetowej. Więc tylko jedne zdjęcie żałosnego Arniczka pokażę.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eaDWtaZMDFg/Uq3eSdhh7-I/AAAAAAAAYNY/Fsj_JT-COhQ/w640-h427-no/IMG_2067.png[/IMG]
Jak się uporam z problemami ze sprzętem i tymi prywatnymi, to może coś pokażę więcej.

Link to comment
Share on other sites

Wiesci z życia dupków

Jetsan jest popsuty, Arni też, ale najpierw o tym pierwszym, dość dziwnym przypadku coś opowiem. Bo i tak wszyscy wiedzą, że Arni jest debilem i wywołuje u każdego uśmiech na twarzy, przez jego durne zachowania i schizy :evil_lol:
Byłam w wigilijny poranek na spacerku z dupkami.
Jetsu cieszył się do obcych :stupid:
Pięknie się odwoływał i nie chciał się ode mnie odkleić i cały czas czekał na kolejne polecenia :crazyeye: Olał pieski.
A pod koniec spaceru spotkałam fajną babkę, która zawowała moje piesy. No ostrzeżenie o ślinie (Jetsanowi wysiał gęsty, biały glut na pysku) stwierdziła, że skoro woła psy, to musi być przygotowana na ślinę i brud :)
A teraz nocny wigilijny spacer.
Jetsan stanął w mojej obronie przed pijanym/ naćpanym typkiem! Nigdy nie rzucił się z taką agresją, nigdy tak szybko nie zareagował na człowieka. Na szczęście też mam dobry refleks i w porę skróciłam smycz, bo by źle się to skończyło.

Byłam u babci, niestety Jetsana musiałam zostawić z babcią w domu ( o co bardzo się obraził i nie wyszedł na noc na dwór, a babcia nie umiała sobie z osłem poradzić). Zabrałąm klatkę Arniemu, bo jechaliśmy odwiedzic rodzinę i musiał zostać w domu. Spanikował tak bardzo, że powyginał pręty w klatce! Tacka też ucierpiała. A my dalej sie zastanawiamy jak on to zrobił :evil_lol:
Jak jestem z nami u babci, to ja nawet nie mogę wyjść do toalety, bo on szaleje. Wystarczy otworzyć drzwi, bagażnik od samochodu, Arni juz tam siedzi, panikuje, gdy widzi, że ktoś kręci się koło samochodu. Tak bardzo się boi, że go tam zostawimy :diabloti:
No ale kundla wyrzucili z samochodu i ma na tym punkcie schizy.

A ja powolutku wracam do normalnego życia, bo ostatnie problemy mocno zadziałały na moją psychę.....

Link to comment
Share on other sites

Zatrzymałam komendą Jestana przed wystrzeleniem za tropem sarny... Jestem dumna! Tylko najprawdopodobniej to był przypadek, że się posłuchał :evil_lol:

Dzisiejszy dzień spędziłam z biologią (i końca nie widać :) No i pomęczyłam Arnika i zmiany pozycji, mam filmik, ale dzisiaj go nie wrzucę.
Cały czas walczymy z grawitacją i wspólnym nieogarem i brakiem doświadczenia.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-YIMOXV99SCY/UsxYNJI551I/AAAAAAAAYPE/wRwtoJXnc-E/w427-h640-no/IMG_1746-2.png[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-RgrCP1_o7No/UsxYNLKg9SI/AAAAAAAAYO4/n3td4gJxABs/w427-h640-no/IMG_2436.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Guest wolfheart

[quote name='Naklejka']Moja mama chce 2 tybetana :-o :mdleje:
Trochę ją koszty utrzymania przyhamowały, po czym jednak stwierdziła, że to nie jest jakiś wielki problem :diabloti:[/QUOTE]

ale masz suuuuuper:p:placz: żeby u mnie w domu tak chcieli drugiego ONka:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']świetnie ;)

a Arni z tą miną niewiniątka wymiata :diabloti:[/QUOTE]

On tak zawsze, to biedny wystraszony piesek, który cały czas przeprasza za to, że żyje ;) Trudno mi się z nim przez to pracuje, bo mi bardziej odpowiadają twarde psy.

[quote name='marta.k9080']ale masz suuuuuper:p:placz: żeby u mnie w domu tak chcieli drugiego ONka:placz:[/QUOTE]

Mam resztki rozumu i nie wezmiemy tybetana. Nie teraz, bo jak się wyprowadzę (nie wcześniej niż za 3lata) to Jetsu pewnie dostanie towarzystwo, żeby nie tęsknił za Arnim. Rodzice jeszcze nie wiedzą o moich planach :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Guest wolfheart

[quote name='Naklejka'] Trudno mi się z nim przez to pracuje, bo mi bardziej odpowiadają twarde psy.[/QUOTE]

mi też,marzę o DONku z którym ćwiczyłabym IPO:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta.k9080']mi też,marzę o DONku z którym ćwiczyłabym IPO:loveu:[/QUOTE]

Ja niczego nie planuję, nie mam pomysłów.

Wiem tylko, że ma być twarde, chętne do pracy i mega aktywne, kompaktowe- żeby nie było problemu z podróżami. Raczej nieufne/olewające obcych.

Aga, matce coś wspominałam o tym... :eviltong: Ona zakochana w tybkach, jakbym przyniosła szczyla to by mi nic nie zrobiła, ba! Cieszyłaby się nawet. Mam zakaz pokazywania jej zdjęć szczeniąt :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...