Jump to content
Dogomania

kocia ferajna z Dunią na czele :)


Beatkaa

Recommended Posts

[QUOTE=ania >;17328797]bidulek, zdrówka dla Boska, żeby mu się komfortowo żyło mimo tego serduszka. byliście kontrolnie czy zaczął bardziej dyszeć, podkasływać czy jakieś inne objawy zauważyliście?[/QUOTE]

byłyśmy z mamą przy okazji tego bezpłatnego badania ząbków...jakoś specjalnie nie zauważyłam żeby zaczął bardziej dyszeć,czasem podkasływał,ale ostatnimi czasy długo mu się już to nie zdarzało :roll: napomknęłam wetowi o tym,że Bosek ma powiększone serduszko więc go trochę osłuchał no i wyszło...

Link to comment
Share on other sites

Boże kochani ja już jestem załamana :(:( dziś byłysmy z mama u weta z Kinią(tą najstarszą kotką ) ostatnio prawie nic nie jadła,ząbków juz prawie nie ma,a te co ma to wiadomo,że ma na nich kamień...miała dziś robienie badanie krwi i wykazało że mocznik ma ponad 200 :crazyeye::-( kreatynę też ma dużą wyższą niż norma :( została u weta i zostanie jej dziś podana kroplówka,jutro następna i w sobotę tez - później zobaczymy,musi też jeść karmę dla nerkowców..ja naprawdę nie wiem jak sobie finansowo poradzmy.. :( dzisiejsza wizyta w sumie 62,5 zł,leki dla Boska 35 czyli już lekko stówka...a leczenie Kini dopiero sie zaczyna :(:( kroplówki - 15 zł jedna,do tego ta karma...nie wiem kochani nie wiem :shake::shake::oops:

Link to comment
Share on other sites

Bosek chciał żebym napisała coś od niego na wątku :p

Wczoraj rano kiedy pańcia pojechała z jedną z moich siostrzyczek do weta..troszkę się zaniepokoiłem...wystarczająco ostatnio przyjęła się mną a teraz jeszcze ona.Kinia tak marnie wygląda...Pańcia mówi,że waży zaledwie 2,2kg :( Kiedy pańcia wróciła do domu zauważyłam,że Kini nie ma...:crazyeye:ale uspokoiłem się kiedy okazało się,że Kinia została u weta na kroplówce i odbierze ją dopiero popołudniu...zesmuciłem się trochę,bo wiedziałem ,że to oznacza,że znów będe musiał być sam..a ja tak bardzo tego nie lubię :shake: Wkurzyłem się i jak zostałem sam w domu to trochę nabroiłem i znów zacząłem wgryzać się w kanapę...:cool3: Kiedy pańcia wróciła z kotkiem była smutna,a moja siostrzyczka była trochę słaba,ale wreszcie zaczęła lepiej jeść.Ja tego nie potrafię zrozumieć..ja wcinam aż mi się uszy trzęsą a ona potrafi "godzinami" siedzieć nad miseczką i nic...ale jak wróciła po kroplówce renala zjadła nie wiadomo kiedy...!!!:loveu: Pancia powiedziała żebym się cieszył bo jest już poprawa,dziś znowu jadą do weta..i pojutrze też.ehh pańcia mówi,żebym był grzeczny i więcej nie broił,ale co ja poradzę jak nie lubię być sam w domu :shake:

Macie tu foteczki mojej siostrzyczki,weterynarz mówił,że wyciągnęła sobie sama wenflon i musieli jej zakładać jeszcze raz,co za spryciara :evil_lol:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/97/jy031.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/8830/jy031.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/688/jy035.jpg/][IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8050/jy035.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/98/jy033.jpg/][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/4536/jy033.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Z niej to taki sprytny kot,że masakra :loveu: Nawet jak ma kolnierz to trzeba ją pilnować bo chce sobie zdjąć ten wenflon...no siedem światów z nią ma weterynarz :lol: Ale te jej łapki to strasznie wyglądają :-(:-(

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/204/kinia012.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/5623/kinia012.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/kinia011.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/9716/kinia011.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

U Kini to raz lepiej raz gorzej,we wtorek znów badanie krwi i zobaczymy czy jest poprawa...miała juz dwie kroplówki dożylne i jedną podskórną,po tych kroplówkach dożylnych miała bardzo duży apetyt i raz aż sie tak przejdla ze zwymiotowała,dziś jednak juz jest znów trochę gorzej bo troche podziubie i już nie je.:( Martwię się...:(

Wklejam zdjęcia Sapusi...tak na pocieszenie.Mój kochany pieszczoch :loveu:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/402/sapabeatka010.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4604/sapabeatka010.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/847/sapabeatka011.jpg/][IMG]http://img847.imageshack.us/img847/8365/sapabeatka011.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/11/sapabeatka016.jpg/][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/4040/sapabeatka016.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/4/sapabeatka019.jpg/][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1110/sapabeatka019.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

jakie fajne zdjęcia! Sapcia bebech wywaliła do góry, widzę pełen luz :loveu: piękna dziewczyna z niej!
tak dzisiaj myślałam jakie to cudowne stworzenie-pies, ale bez tych delikatnych, mruczących sierściuchów też sobie życia nie wyobrażam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysia_']Beatko chodzicie może ze zwierzakami na Lipową?[/QUOTE]

Tak tak na Lipową a co ? :)

[QUOTE=ania >;17357110]jakie fajne zdjęcia! Sapcia bebech wywaliła do góry, widzę pełen luz :loveu: piękna dziewczyna z niej!
tak dzisiaj myślałam jakie to cudowne stworzenie-pies, ale bez tych delikatnych, mruczących sierściuchów też sobie życia nie wyobrażam :)[/QUOTE]

ona taka już jest :loveu: żyję pełnią życia i sie cieszy :D:D

[quote name='deer_1987']Ale sliczny psiak :loveu: Duzo zdrowka dla calego zwierzynca![/QUOTE]


dzięki!:loveu: przyda się ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysia_']ostatnio jak leciałam na przystanek to Ty i Twoja mama mignęłyście mi w poczekalni - były otwarte drzwi ;)[/QUOTE]

oooo popatrz jaki świat mały :evil_lol:

[quote name='Naklejka'][url]http://img4.imageshack.us/img4/1110/sapabeatka019.jpg[/url] Oczy :loveu:

[url]http://img204.imageshack.us/img204/5623/kinia012.jpg[/url] Jaka bidulka :([/QUOTE]

Sapcie to po prostu ubóstwiam wręcz,najbardziej o moje względy zawsze zabiega Bosek i Sapa,więc każdorazowo wzięcie Sapy na ręce konczy sie skomlaniem Boska i domaganiem sie głaskania :cool3: Mika przychodzi tylko jak ona ma ochotę i wołami jej nie przekona sie do glaskania,po prostu jak nie chce to sobie idzie i wszystko ma w tyle.... :mad: Rózia zaś cały czas chodzi za moją mamą i dopóki ona nie pójdzie spać to ta też nie pójdzie,tak przypadły sobie do gustu :razz: Zaś Czarek jest taki na swój sposób wyjątkowy,wystarczy ,że np.czysci mu sie uszy a on mruczy i ciesze sie,że sie nim ktos zajmuje :-o:loveu: Kinia teraz taka bidulka...:-(Jutro idziemy znów na badanie i zobaczymy jakie wyniki będą ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysia_']mieszkam zaraz obok ;) jak jeszcze nie było tej przybudówki to było widać mój dom ;) chciałam nawet tam do Was polecieć, ale niestety już nie miałam czasu :-([/QUOTE]

a ja się zawsze ale to zawsze zastanawiałam gdzie mieszkasz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...