Jump to content
Dogomania

Hodowla Qceltic


Juliahis

Recommended Posts

  • Replies 76
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dobrze, to w takim razie zawęźmy ten bełkot. W ferworze protestowania być może nie zauważyłaś, że zgadzam się ze stwierdzeniem, że linie różnią się tendencjch. I to może ustalmy a priori, bo nie chce mi się już kopać z tym tematem. Nie zgadzam się z tak radykalnym podejściem, jakie prezentujesz ale potwierdzam tendencję. Dodałam jeszcze jedno kryterium, ale mniejsza z tym.

Z tego, co zrozumiałam (choć może źle zrozumiałam), chcesz powiedzieć, że Q'Celtiki nie nadają się do sportu, ponieważ są dobierane exterierowo, tak? I w związku z tym, co pisałaś i wspierałaś filmikami, nie jest możlwe, żeby osiągały bardzo dobre, czy wręcz wybitne wyniki w sporcie. Potwierdź, proszę, czy to tę tezę chcesz udowodnić? Bo nie wiem do czego mam się odnieść.

Link to comment
Share on other sites

Nie powiedziałam, że Q'Celtici nie nadają się do sportu - powiedziałam, że nie są w tym sporcie wybitny. Każdy pies będzie nadawał się do sportu, ale będzie osiągał lepsze, lub gorsze wyniki. Q'Celtici są kojarzone eksterierowo, więc nikt nie kładzie nacisku na sport, dlatego też w tych skojarzeniach można znaleźć psy wybitne wystawowo, nie pod względem pracy.

Wybitny, jest pies, który jest wybitny, jak mam to wytłumaczyć? Czyli nie pies, który chętnie pokonuje torki, ale pies, który robi to na imponującej prędkości, ze świetną techniką skoku, świetnie współpracuje z przewodnikiem, jeżeli chodzi o agility. Pies, na którego widok szczęka Ci opada, i myślisz sobie, że ten pies jest po prostu zaje***. We frisbee nie jest to pies, który biegnie i łapie talerzyk. Jest to pies, który biegnie za nim, łapie dwa metry nad ziemią jednym zębem, ale łapie, łapie rzuty których spora część psów by nie złapała. Pies, na którego widok mówisz, że jest po prostu zaje***. Pies wybitny w pasieniu, to nie jest pies, który zagoni kilka owiec do zagrody, ale pies który zagoni ogromne stado w takim stylu, że stwierdzisz, że jest zaje***. Czy uważasz, że psy z tej hodowli są wybitne w sporcie/pracy?

Link to comment
Share on other sites

Odwróciłam kolejność
[quote name='Paulix']
Wybitny, jest pies, który jest wybitny, jak mam to wytłumaczyć? Czyli nie pies, który chętnie pokonuje torki, ale pies, który robi to na imponującej prędkości, ze świetną techniką skoku, świetnie współpracuje z przewodnikiem, jeżeli chodzi o agility. Pies, na którego widok szczęka Ci opada, i myślisz sobie, że ten pies jest po prostu zaje***. We frisbee nie jest to pies, który biegnie i łapie talerzyk. Jest to pies, który biegnie za nim, łapie dwa metry nad ziemią jednym zębem, ale łapie, łapie rzuty których spora część psów by nie złapała. Pies, na którego widok mówisz, że jest po prostu zaje***. Pies wybitny w pasieniu, to nie jest pies, który zagoni kilka owiec do zagrody, ale pies który zagoni ogromne stado w takim stylu, że stwierdzisz, że jest zaje***. Czy uważasz, że psy z tej hodowli są wybitne w sporcie/pracy?[/QUOTE]
W pełni się zgadzam z tym opisem

[QUOTE]
Nie powiedziałam, że Q'Celtici nie nadają się do sportu - powiedziałam, że nie są w tym sporcie wybitny. Każdy pies będzie nadawał się do sportu, ale będzie osiągał lepsze, lub gorsze wyniki. Q'Celtici są kojarzone eksterierowo, więc nikt nie kładzie nacisku na sport, dlatego też [B]w tych skojarzeniach można znaleźć psy wybitne wystawowo, nie pod względem pracy.[/B]
[/QUOTE]

Czyli nie ma Q'Celtików wybitnych pod względem pracy? Rozumiem, że to jest Twoje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Malwina myślę że trochę się zagalopowujesz. Ja widzę że to właśnie ty nie dopuszczasz myśli innej niż tą którą sama lansujesz, masz totalnie zamknięty umysł. A ja widzę że jest inaczej. Napisałam to na samym początku i powtórzę jeszcze raz. W Q'Celtic zdarzyły się psy fajne pod względem pracy takie jak Sparky czy Kiwi. Ale to są wyjątki. Popatrz na ostatnie krycia swojej hodowczyni. Popatrz jak pracują reproduktorzy których wybrała. Na YT są filmiki, można obejrzeć. Żaden człowiek szukający bordera po to, po co został wyhodowany nie weźmie psa z tej hodowli. Bo to jest hodowla która liczy się na wystawach i nic więcej. W sporcie jej nie ma i jeden Sparky czy Kiwi tego nie zmienią. Ani twoja Uzi.
A co do tego czy pies z hodowli Q Celtic jest takim super exterierowo borderem? Moim zdaniem nie. Moim zdaniem ostatnie mioty są już na maxa przerasowione i pewnie będą zdobywać na wystawach dobre wyniki, ale mimo wszystko z wzorcem border collie będą miały coraz mniej wspólnego. Do głowy można im przyłożyć ekierkę. No i ta agresja. Ciekawe jest to że border nie powinien być psem agresywnym (wg wzorca). Tymczasem na klubówce w Łodzi dwoje bracia z jednego miotu "X" się na siebie rzucali podczas całej prezentacji a jeden z nich nawet ugryzł w rękę swojego handlera gdy ten spróbował ustawić psa. Ale to podobno wina innej hodowli, Alderlaan, o której wiadomo że ma hoduje linie co prawa show, ale z wielu wychodzi ogresja - a że bracia ci są po reproduktorze z tej hodowli, to łatwo sobie dorobić resztę teorii.
Ja już kończę tę dyskusję i nie będę się spierać. Kto szuka prawdziwego bordera, nie po to by wygrywać na wystawach (bo nie do tego ta rasa została wyhodowana), ten psa z Q'Celtic nie kupi. Kogo zafascynowała rasa i postanowił mieć szczeniaka, choć nie poświęcił uwagi by się wgłębić w temat, pewnie kupi (jeśli akurat będą szczeniaki). No chyba że ktoś naprawdę chcę bc do wystaw i do rzucania frisbee pod blokiem. Ja na samym początku napisałam że mi taki border nie odpowiada, choć zawsze jestem gotowa zmienić zdanie, jeśli tylko będę miała do tego powody :-). Peace ;).

Link to comment
Share on other sites

Napisałam odpowiedź, ale mi się skasowała. Może i dobrze.

Lottie, masz wiele racji, ale sędziowie na wystawach prawdopodobnie też mają swoje typy. Nie róbmy z nich idiotów. Masz swój gust i ja to szanuję. Potrafisz to również zrobić w drugą stronę?
Mi podobają*się różne bordery i nie przykładam ekierek, ponieważ to wyłącznie mój gust. A o tym, jak wiadomo się nie dyskutuje. Przynajmniej w "normalnym" świecie.

Nigdy nie napisałam, że te psy są najidealniejsze i równie dobre w sporcie jak i show. Nie napisałam, są pozbawione wad. Nie negowałam wielu tez wielu innych tez. Zamiast wstawiać mnie na drugą stronę barykady (to było naprawdę żałosne posunięcie)[B] trzeba było zapytać. Odpowiedziałabym.[/B] Ale dyskusja nie polega na stawianiu drugiej dorosłej osoby "do rapotu". Rozumiesz to? Można odpowiadać na pytania postawione w sposób, który ogólnie uznawany jest za dyskusję. Nie na atak.

To problem emocjonalny. To ujadanie. Takie typowe polaczkowate trollisko. Musi być wróg, gdy go nie ma to się go stworzy, przez wpieranie treści, których nie ma. Nie jest jednak tak źle. Są gorsze wątki :)
Gdybym pożaliła się na hodowlę, wszyscy by mi potakiwali. A tu taki fail. Napisałam coś pozytywnego. Hehehheeee no i co? Ukłuło kogoś w zadek?

Wstyd, drogie Panie, wstyd.
Czy tak reagujecie na wszystkie indywidualne i osobiste wypowiedzi? Chcecie odpowiedzi? Pytajcie z szacunkiem dla opinii rozmówcy. Ale nie potrzebujecie odpowiedzi. Tu jest właśnie tkwi sedno porażki tego wątku.


Agresja u borderów, hahhhahahaa, dobre sobie. Wiem, że jest to problem. Oczywiście. Gorszy jest z agresją u właścicieli. Pies się wpisuje w stado :))))

Link to comment
Share on other sites

Wszystkich chętnych do uzyskania informacji o moich doświadczeniach z hodowlą Q'Celtic zapraszam na priva. Nie dlatego, że mam coś do ukrycia. Ale unikniemy wojny nastolatek. To naprawdę irytujące.

Z Paniami kończę dyskusję, ponieważ*nie potraficie jej prowadzić w sposób merytoryczny. Tu rozwiązywane są własne emocjonalne deficty. A takie rozwiązuje się*u mnie w gabinecie a nie na forum o tak cudownych psiakach.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie widać kto tu ulega emocjom i nie potrafi pisać w sposób merytoryczny, tylko ubiera nic nie znaczące frazy w piękne rozbudowane zdania, które dalej nic nie posuwają w dyskusji i skupiają się na obrażaniu oponenta. Chcesz się obrażać, twoja wola. Mnie to nie bawi, nie mam już od dwna nastu lat (a szkoda ;( ). Ja znikam z tego tematu.

Link to comment
Share on other sites

To skoro wg. Malwiny robi się wojna, to może jeszcze ja sprostuję to co napisałem...
czyli że psy do sportu się nadają, ale fakt faktem(tak jak napisała Paulix) będzie wiele psów od nich lepszych( o czym nie napisałem).

Doczytałem, to co napisały Lottie i Paulix, i je rozumiem, i praktycznie popieram, bo po co komuś pies który nie potrafi robić tego co robić powinien.

A ta cała becca to.... taki zapierdzielacz, niesamowita, ale zycie z nim też za pewne jest niesamowite.... bo ona pewnie jest ze 30 razy bardziej aktywna niż przykładowy pies z q'celtic.( no bo skoro o tym temat)

[QUOTE]Czyli nie ma Q'Celtików wybitnych pod względem pracy? Rozumiem, że to jest Twoje zdanie. [/QUOTE]
Wiesz co, nie jestm szpecem w wystawach ani tym bardziej w pasieniu( nawet pasienia na zywo nie widziałem, a szkoda...) ale z reguły jest tak, ze wybitni pod względewm pracy są przedstawiciele typu użytkowego, i z reguły jest tak że wybitny na wystawach nie będzie użytek.

ps: niedaleko mnie mieszka dziewczyna która ma ISDS'owego bordera, kiedy uda nam się spotkać, to mam nadzieje poznać charakter berdziej rdzennych borderów.

Link to comment
Share on other sites

Najbardziej idiotyczne w całe tej sytuacji jest to, że również się z tym zgadzam. Ani nie napisałam, że to są psy ogólnie wybitne w sporcie ale że takie się zdarzają i że są linie z większymi do tego predyspozycjami. I również zgadzam się, że taka jest ogólna tendencja. Nie zgadzam się*z wylewaniem dziecka z kąpielą, że "w ogóle" i "nigdy".
Ponadto Q'Celtiki pomimo pluszakowatości mają bardzo energiczny temperament. Znam psy z exterierowych hodowli, które nie zachowują się jak bordery, ponieważ mają znacznie mnej energii. Tego tu nie ma. Widziałam również ślamazary z linii sportowej. [B]To jest tendencja a nie reguła.[/B] Q/
Czy są szybsze od typowo sportowych? No, ogólnie nie, ale kilka rekordów Polski we flyballu świadczy o tym, że niektóre z nich są wystarczająco szybkie, by taki rekord osiągnąć. Czy tak wygląda hodowla z której psy nie nadają*się*do sportu? A taki słówka jak 1,2 i 3 miejsce przed innym słówkiem: mistrzostwa + Europy, świadczą o tym, że tak konkretna hodowla jest wyłącznie exterierowa i na pewno nie ma wyników... Nie rozumiem, to jakieś fantom-psy, czy sędziowie idioci?
Tak, tak, tak - Q'Celtiki nie są doberane pod kątem sportu ale jak powiedziałam, zdażają się wybitne jednostki. Będziemy udawać, że ich nie ma, po to by potwierdzić regułę? Proszę*bardzo.

Celtiki są również bardzo wytrwałe. Widziałam na własne oczy jak "torpedy" spaliły się w połowie zajęć, podczas gdy Q'Celtiki do samego końca pracowały równo z wysoką energią, nagrzane na pracę. [QUOTE]bo po co komuś pies który nie potrafi robić tego co robić powinien[/QUOTE] mogłabym powiedzieć w tym miejscu to samo. Ale nie powiem. Bo to stwierdzenie nie pasuje tu do niczego i w żadnym konekście.

Naprawdę wystąpienia expertów od reguł są w tym wątku niedorzeczne, ponieważ są oparte na własnych wnioskach a nie praktyce.
Oglądając psy na wystawie można odnieść wrażenie, że wszystkie są spowolnione. Nie jest to prawdą. Taki jest kontest wystawy, bo to bieganie po ringu a nie skakanie przez hopki. Pies zachowuje się spokojnie na wystawie, po czym bije rekord Polski, ponieważ jest szybki.

Są hodowle exterierowe z dobrymi i złymi wynikami w show, tak samo jak są hodowle sportowe, gdzie psy są*w większości wybitne ale i są*takie linie, gdzie tych wyników nie ma i wówczas ani wystawa ani sport. Do tego hodowle są bardzej wyrównane lub mniej. Już nie wspominają o różnicach osobniczych. Kryteriów jest bardzo dużo.
[B]Ale oczywiście tendencje do podziału na hodowle exterierowe i sportowe są i nie mam zamiaru temu zaprzeczać. [/B]
Widzę, że pojawiła sie*tu trudność we włączeniu innych kryteriów oceny. I to jest właśnie problem dyskusji. Co zrobić z wyjątkami pojawiającymi się w regule.

I podkreślę po raz kolejny, [B]Q'Celtiki NIE są hodowane do sportu i w większości osiągają bardzo dobre wyniki na wystawach. Mają*jednak wystarczająco dobry charakter, żeby pojawiały się w hodowli KONKRETNE psy, które osiągnęły świetne wyniki w sporcie.[/B] Są hodowle exterierowe, gdzie psy nie osiągają dobrych wyników w sporcie. W tej się takie psy pojawiają. Czy jest jakiś problem z percepcją tej informacji?
Czy to stoi w sprzeczności z tym, co piszą obie Panie lub Ty?

Nie mam zamiaru niekogo przekowywać do Q'Celtic, oczekuję tylko uczciwego stanowiska uwzględniającego wszystkie strony hodowli. NIKT w tym gronie nie zna wystarczająco hodowli, zeby wypowiadać się aż tak fundamentalnie. Widzę tylko używanie reguł. Nota bene słusznych.

Tyle

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

zgadzam się z tobą.Po prostu niektórzy ludzie są mało otwarci na inne myśli,pomysły itp.Jak wiadomo,każdy woli inny typ bordera.Jedni wolą psy wystawowe,a inni lubią wyszaleć się ze swoim psem,jeździć na zawody itp.Jeszcze inni potrzebują psa na wieś,by zaganiał zwierzęta gospodarcze.Ale każdy,kto kocha psy zgodzi się chyba,że na 1 miejscu stoi zdrowie psów.Potem również charakter,nikt chyba nie chce psa agresywnego,nerwowego.Oczywiście,w hodowlach liczy się również zgodność wyglądu psa ze wzorcem,choć bc są rasą bardzo różną w typach.Każdy odpowiedzialny hodowca psów powinien zwracać uwagę przede wszystkim na zdrowie i charakter psów.Ja tak to widzę,jeśli ktoś ma inne zdanie,to mi nic do tego...

Link to comment
Share on other sites

i nie wiem,po co ta dyskusja(dyskusja,kłotnia,nie wiem...),jak widać,hodowla Q'Celtic jest nastawiona na psy wystawowe,a nie na psy sportowe.Ja wolę ten 2 typ,lecz każdy woli co innego i każdy ma prawo do swoich poglądów.Jeśli psy z Q'Celtic byłyby sławne z tego,że są np.źle zbudowane,chorują lub mają jakieś wady,które szkodzą zdrowiu itp.to wtedy co innego.Ale skoro odnoszą sukcesy na wystawach,a sędziowie głupi nie są i wiedzą(przynajmniej większość)jak powinien być zbudowany pies,więc zdrowe są

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Jak wiadomo,każdy woli inny typ bordera.Jedni wolą psy wystawowe,a inni lubią wyszaleć się ze swoim psem,jeździć na zawody itp[/QUOTE]

Jak ktoś chce sobie psa powystawiać, niech sobie kupi pudelka, zamiast niszczyć psy, które docelowo nie miały biegać po ringu.

[QUOTE]a sędziowie głupi nie są i wiedzą(przynajmniej większość)jak powinien być zbudowany pies,więc zdrowe są[/QUOTE]

Hahaha, a to dobre!

Link to comment
Share on other sites

Paulix-choć rzeczywiście,sama zbyt nie cieszę się,że border collie trafiły na ringi w takim tempie(i w takiej ilości),bo coraz częściej widuję pluszaki niż psu z krwi i kości,które są przyzwyczajony do pracy w deszczu,zimnie i innych trudnych warunkach.Wolę o wiele,wiele bardziej oglądać psy na pastwisku(a sprawia mi to olbrzymią przyjemność)niż na ringach.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]a sędziowie głupi nie są i wiedzą(przynajmniej większość)jak powinien być zbudowany pies,więc zdrowe są [/QUOTE]
ahahahaha, nie mogłem się powstrzymać.Gdyby faktycznie tak było, to albo nie byłoby rozbieżności w budowie, która ma ułatwiać pracę, albo ta różnica byłaby bardzo mała ;)


[QUOTE]Ale u nich owe przeznaczenie wygasło już praktycznie całkowicie. [/QUOTE]
z borderami dzieje się podobnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulix']Ale u nich owe przeznaczenie wygasło już praktycznie całkowicie.[/QUOTE]
A ty trenujesz ze swoim psem pasienie? Bo z tego co kojarzę to chyba nie (aczkolwiek mogę się mylić) dlatego trochę dziwi mnie twoje podejście, bo skoro uważasz, że jeżeli psa powinno się brać tylko do tego do czego był przeznaczony, to czemu nie wzięłaś jakieś innej rasy typu ON-ek :) Teraz sporo osób bierze psa by uprawiać sporty kynologiczne i często nie trenują pasienie, myślę że te psy nie są nieszczęśliwe, to samo myślę o psach które jeżdżą na wystawy (o ile coś po za tym robią). Nie uważam, żeby trzeba było od razu decydować się na inną rasę tylko dlatego, że chcemy jeździć na wystawy, przecież życie z psem to nie tylko wystawy, ale po za tym jest naszym kompanem w codziennym życiu, więc warto jest dopasować jego cechy charakteru (wiadomo, że w przypadku Bordera pies musi mieć ruch i pracę, aczkolwiek nie uważam, iż same wystawy krzywdzą psa ;) ).

Link to comment
Share on other sites

Nie wymarł w zupełności. Nie wiem jak w Polsce, ale w Niemczech na pewno są hodowle, w których owczarki niemieckie robią to, do czego zostały stworzone, czyli pasą. Oczywiście odsetek takich psów w skali całej populacji jest bardzo mały, ale pasące ONki jak najbardziej istnieją :)

Edited by bellatriks
poprawa literówki
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...