Jump to content
Dogomania

Włamanie do schroniska ! SKATOWANY KARLOS MA JUŻ DOMEK NA STAŁE :)


Azyl_Cichy_Kąt

Recommended Posts

  • Replies 113
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rex jest już z nami, na dodatek cały i zdrowy, tylko troche wychudzony. Ma smutny pyszczek, ale leciutko merda ogonkiem przy głaskaniu. Odnalazł się w Strzybnicy, dostaliśmy zgłoszenie, że ktos wyrzucił go z samochodu. Być może przyczynił się do tego artykuł w gazecie informujący o zajściu. Azyl jak się pojawi pewnie jeszcze coś doda i ewentulanie zweryfikuje moje informacje ( dzisiaj w CK słyszałam to od niego, więc mogłam cos pomieszać ) Nasza radość z powrotu Rexia jest nie do opisania :multi: :multi: :multi:

Link to comment
Share on other sites

O tym, że w Strzybnicy biega pies podobny do Reksa poinformowała nas w nocy Pani, która przypadkiem przeczytała nas apel w Dzieniku Zachodnim. Natychmiast tam pojechalismy..i okazało się, ze...to na prawde nasz Reks. Radości nie było konca, Reksiu także bardzo sie ucieszył. Jest troche wychudzony, ale chyba szczęsliwy, ze wreszcie znalazł sie w znajomych stronach. Juz w nocy dostał miche jedzenia, która zjadł w przeciągu kilku sekund..juz dawno nie widziałam tak wygłodniałego psa. JESTESMY PEWNI JEDNEGO: Reks musiał byc gdzies przetrzymywany przez cały tydzień..nie uciekł sobie od tak ze schroniska aby "pozwiedzac okolicę". Był tak szczęsliwy jak zobaczył schronisko( na prawde, wzruszajaca chwila)..dzis dla próby wzięłam go na spacer..nawet nie chiał iśc..odeszlismy kawałek od Azylu i Reks juz wracał..więc na pewno sam by nie uciekł a jesli juz to w niedługim czasie by wrócił...Znaleźlismy go bez obrozy (która miał załozona w dniu porwania) więc bardzo mozliwe, ze po prostu wyslizgnął sie np. z łańcucha..choć wg relacji Pani, która zadzwniła nam , ze znalazła Reksia wynika, ze wyrzucono go z jakiegos auta..być może ktos przestraszył sie mocno rozgłosnionej akcji poszukiwawczej i postanowił nie ryzykowac...
To wszystko jest bardzo dziwne i niewyjasnione..pewnie nigdy nie dowiemy sie o co chodziło...i mamy nadziję, że juz nigdy więcej do takich sytuacji nie dojdzie...
Wszystko skonczyło sie bardzo, bardzo szczęliwie...Karlos ma dom...więc teraz intensywnie zaczynamy poszukiwac domku dla Reksia (stałego)..po tym co przeszedł musi wreszcie trafic pod jakąś wspaniała opieke, 4 ogromne dramaty to za duzo jak na jedno psa....(zapraszam do lektury historii Reksa na [url]www.schronisko.prv.pl[/url] w dziale "Psy do adopcji")

Link to comment
Share on other sites

[quote name='San_(jagodowa:)']Wspaniałych wieści ciąg dalszy: REX SIĘ ODNALAZŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:lol::multi::lol::multi::lol::multi::lol::multi::lol::multi:

Więcej napisze zapewne Azyl,kiedy wróci z dzisiejszego dyżuru:lol:[/quote]


ciesze sie razem z wami! reksiu szczesciarzu! teraz domek dla reksia po przezyciach przydalby sie! oj tak tak...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jnk']A co tam się tak bieli na końcu boksu? Śnieg??? :crazyeye:[/quote]

A śnieg:) Zdjęcie jest z zeszłej zimy.

To może zdjęcie wiosenne ([SIZE=1]które pozwoliłam sobie ściągnąć ze stronki[/SIZE] CK;)):
[IMG]http://images3.fotosik.pl/261/e69a80d87c08caa8.jpg[/IMG]

I kochana mordka znów w zimowej scenerii:

[IMG]http://images1.fotosik.pl/270/05f017d83000fd06.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...