Jump to content
Dogomania

Boni-szukamy odpowiedzialnego domu i prosimy o wsparcie $ na opłacenie hotelu


Juldan

Recommended Posts

  • Replies 296
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jestem ciekawa, co dr Balicki powie na oczy BONI po tym, jak je zobaczy.
No i też jak sunia zniesie badanie okulistyczne? Mam nadzieję, że będzie dobrym pacjentem i wszystko zniesie z cierpliwością.

Mogłabym poprosić o potwierdzenie, czy pieniążki które przelewałam na początku sierpnia: 465 zł - dotarły na konto hoteliku??

I jeszcze pytanie - pieniążki na wizytę u dr Balickiego Pani wyłoży ze swoich, a ja zwrócę jak już będzie wiadomo ile doktor skasuje i za leki zapisane i transport, czy mam wysłać teraz jakąś określoną kwotę??

Link to comment
Share on other sites

Wpłynęły na konto pieniążki od:
[B][URL="http://www.dogomania.pl/members/123814-B%C3%A4rbel-Odermatt-Maehler"][B]Bärbel Odermatt-Maehler[/B][/URL] - 503,92 zł

[B]ślicznie dziękuję :)

czekamy teraz na efekt wizyty u dr Balickiego i na poniesione na nią koszty.
A wtedy ile trzeba podeślę na konto hoteliku :)[/B]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Witam,
tu Kamila.

Właśnie wróciłam z konsultacji i fakty są takie...
Suka ma zespół suchego oka, w teście na produkcje łez w skali 0-15 otrzymała wynik 0. Wygląd oczu był tak zły ze względu na powikłania bakteryjne i urazy związane z suchością rogówki. Choroba jest nieuleczalna, ale można ja zahamować - najpierw przez całkowite wyleczenie stanów zapalnych, a następnie próbę uruchomienia gruczołu łzowego (choć w minimalnym stopniu).

Zalecenia na dziś:
5x dziennie antybiotyk (proxacine)
3x dziennie steryd (dexametazol)
3x dziennie specjalny lek - opatentowany przez prof Balickiego
ok 10x dziennie sztuczne łzy

Oprócz tego zalecenia dotyczące utrzymania - brak kurzu, piachu, pyłu. Ochrona przed jakimikolwiek urazami. Unikanie silnego słońca.

[b]Koszty[/b]
100 zł - transport
80 zł - wizyta

Ceny leków podam wkrótce, bo na chwilę obecną jeszcze nie wiem. Prawdopodobnie około 200 zl powinno wystarczyć na 2 miesiące - ale jeszcze to potwierdzę.

Suka była posłuszna, nie wymagała żadnych premedykacji. Jedynie po zakończeniu każdej większej manipulacji przy oczach obszczekiwała doktora, ale nie było to agresywne - sprawiało wrażenie wyrażania wyrzutów i gderania XD
W podróży sprawuje się świetnie - widać, że kiedyś nauczono ja jeździć samochodem.

Została zrobiona dokumentacja fotograficzna oczu - za dwa miesiące mam się stawić na wizytę kontrolną dla sprawdzenia efektów leczenia.

Jak widzicie, chyba będzie ktoś musiał zamieszkać z Boni w kojcu, żeby nadążyć z podawaniem leków xp

Link to comment
Share on other sites

Jej.... nie wyobrażam sobie tego, jak Boni musiałaby się męczyć teraz w przytulisku, gdy są takie upały, słońce w pełni, przecież ona nawet kawałka cienia nie miała, w pełnym słońcu siedziała, dookoła piach - więc i kurz...
Matko, jak ja się cieszę, że ona ma teraz takie warunki, jest leczona, bezpieczna, szczęśliwa :)

p. Kamilo - BARDZO DZIĘKUJĘ za podjechanie na wizytę z Boni do dr Balickiego, za dotychczasową tak troskliwą opiekę.
[IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSmDu71DKc01Dpz0JfKHTj5JJBX6EdBCZ3rVF_Pd3-RXbKFaPh2[/IMG]

I podczepiam się pod pytanie Pyrdki...

P.S. Pieniążki za transport i wizytę zaraz przelewam na konto hoteliku.

Link to comment
Share on other sites

[B]Podaję ceny leków...[/B]
Leki z apteki w Lublinie + przesyłka - 120 zł
Leki które kupiłam w aptece w Cz-wie + płyn do płukania oczu - 80 zł

Powinno to wystarczyć na 2 miesiące.

Podawanie leków będzie czasochłonne, ale i tak jest nieźle, bo antybiotyk kazano mi podawać 5 razy dziennie, a w ulotce pisze, że przez pierwsze 6 godzin podawać co 15 min. Przez następny dzień co 30 min. Tak więc wychodzi, że i tak się obijam.
A tak bez żartów - obowiązki zostaną rozdzielone między mojego pracownika, mnie i moją córkę - więc nie będzie tak źle.
Dzisiaj pracownik podawał jej antybiotyk co 30 min przez pierwsze 4 godziny, potem mniej więcej co 2 godziny. Jutro już normalnie. Tak więc damy radę ;>

Link to comment
Share on other sites

Ależ się cieszę,że znalazłam wątek Boni,przeczytałam cały.Wspaniała sunia,no i dostała szansę,co by z nią było w tym przytulisku?nie chcę nawet myśleć.Ma wspaniałą sponsorkę i taką też opiekę w hoteliku.Dziękuję serdecznie Wszystkim,którzy przyczynili się i przyczyniają,aby zapewnić suni bezpieczne,szczęśliwei godne życie.
Zapytam jeszcze Panie z hoteliku,czy sunia bokserka aktualnie przebywa u Państwa?

Link to comment
Share on other sites

Przebywała. Niestety pare dni temu przegrała walkę z chorobą serca...

Wstawiam nowe zdjęcia Boni:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-8AF36tFiNpQ/Tl8-1mXIb8I/AAAAAAAAAiw/q9v5btIEstQ/DSC_9676.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-_RZJLYPZOH0/Tl8-29rw98I/AAAAAAAAAi4/MK8maElZ9y0/DSC_9677.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-TaDgCMpd3vo/Tl8-226ogqI/AAAAAAAAAi8/lod-chHYHm4/DSC_9685.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-UNhRzK-QS3s/Tl8-4CWl62I/AAAAAAAAAjE/QiBXsKXEvGw/DSC_9691.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_PNubB4_xyA/Tl8-08Ix2OI/AAAAAAAAAik/tqudc-kvd5w/DSC_9668.JPG[/IMG]
Nauka spokojnego zachowania.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-yLg4JOTb8A4/Tl8-4AZBEDI/AAAAAAAAAjI/9FNs0mRk9fM/s512/DSC_9693.JPG[/IMG]
"Nie dajecie tego frisbee, to sama sobie wezmę!" XD

Więcej zdjęć w galerii na stronie naszego hotelu ;>

Link to comment
Share on other sites

piękne zdjęcia :)
Widać, jaka Boni jest teraz szczęśliwa :) zadowolona z nowego życia :)
i nauka spokojnego zachowania widzę że przynosi efekty, psiak w kojcu szczeka, a Boni spokojnie siedzi :multi::multi::multi:

ale ostatnie zdjęcie - oplułam monitor ze śmiechu - cudowna i jaka mądra :)
Jak nie dają zabawki, to sama bierze - kochana dziewczynka :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='azalia']Boni wygląda wspaniale i jest szczęśliwa.Zapytam jeszcze Panie z hoteliku,w jakim wieku była bokserka?Aż nie mogę uwierzyć,że nie żyje,była taka enerigiczna i mądra,bardzo mi przykro.Czy jej właściciele zabrali ją,jak jeszcze żyła?[/QUOTE]

Tu córka pani Kamili. Libra była moim psem, więc odpowiadam...
Miała niecałe 7 lat. Jej poprzednia właścicielka nie odezwała się, odkąd zostawiła nam ją w okropnym stanie (zapalenie wszystkich stawów, wyłysiała i wygryziona do krwi przez uczulenie, ogromny ropień na boku szyi, zdarty pysk [skoczyła z balkonu do ludzi], bez chęci do życia). Dała tylko 400 zł, wcześniej jeszcze mówiąc, że jak jej nie weźmiemy, to prosto od nas jedzie do weterynarza ją uśpić... Przestała mieć czas dla psa, najpierw wypieszczonego, więc zostawiała ją samą w domu, a jak zaczęła niszczyć to w środku zimy wywaliła do kojca. A jak suka zaczęła chorować, no to trzeba się było jej pozbyć... W życiu nie oddałabym jej z powrotem takiemu potworowi. Dożyła swoich dni u nas, śpiąc ze mną w łóżku i biegając za frisbee.
Jeśli to możliwe, to nie chciałabym o niej więcej pisać. Jeszcze nie pogodziłam się z jej stratą i wspominanie jej bardzo boli...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam,
pisze Kamila.

W chwili obecnej oczy Boni wyglądają bardzo dobrze, nie ma już stanu ropnego, rogówka prawie całkiem się wygładziła.
Jeśli systematycznie podaje się leki - oczy wyglądają bardzo dobrze. Jedynie po nocy (przerwa w nawadnianiu) są nieco przeschnięte.
Lekarstw, które kupiłam, na pewno wystarczy mi do wizyty kontrolnej u prof Balickiego, za wyjątkiem sztucznych łez - schodzi ich więcej - i myślę, że do końca października będą potrzebne jeszcze 2-3 opakowania. W tej chwili zużywam drugie z tych wcześniej zakupionych.
Suka ogólnie ma się bardzo dobrze, jest praktycznie przez cały dzień poza kojcem. Nabrała umięśnienia i zaczęła wymieniać włos na nowy (tak więc trzeba ją bez przerwy czesać, bo strasznie linieje).

Proszę o przesłanie pieniędzy za pobyt suki we wrześniu (450 zł).

Link to comment
Share on other sites

Trafiłam na wątek przypadkiem, podczas czytania forum - chciałam tylko dodać, że znam ten hotel jako bardzo polecany w okolicy ośrodek szkoleniowy, a ludzie , którzy go stworzyli naprawdę kochają zwierzęta. Co prawda tylko raz korzystałam z ich pomocy, ale opinie różnych znajomych osób były zawsze pozytywne

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...