Jump to content
Dogomania

Mam tylko 2 miesiące!Walczę o życie.. Rota odeszła za TM


paros

Recommended Posts

"[B]BŁAGAM, DAJCIE MI SZANSĘ![/B] :modla::modla::modla::modla:
[B]Mam na imię Rota, mam 2 miesiące,[/B] pochodzę z miotu "owczarkopodobnego", znaleziono nas w opuszczonym domku, na terenie ogródków działkowych.
Niestety jestem najsłabsza z dziewiątki całego miotu, matka mnie odtrąciła, nie dbała o to, bym ssała cycka. Całość mojego rodzeństwa znalazła już kochające domy. Zostałam tylko ja, bo jestem słaba i inna...
[COLOR="#ff0000"][B]Bardzo słabo widzę. Nie widzę miseczki z karmą, uderzam głową w przeszkody [/B][/COLOR](noga od stołu, ściana). Trzęsie mi się główka, przewracam się i potykam. Potrzebuję pilnie wizyty u neurologa i okulisty. Może mam jeszcze szansę, proszę Wszystkich dobrych ludzi o to, by nie skreślali mnie na samym początku...
Przytulisko ZNAJDKI.PL zbiera na lekarzy-specjalistów dla mnie. Wspomóż mnie, proszę. [B]Pieniądze można przekazywać na konto, bądź opłacić mi po prostu wizyty u lekarzy.[/B]
Może jest jeszcze dla mnie szansa...:-(
P.S. na zdjęciach jestem obok mojego braciszka, widać różnicę – jestem dwa razy mniejsza i słabsza od pozostałych szczeniaków.
Zrozpaczona Rota"

Kontakt w sprawie informacji, pomocy i adopcji:
tel.[B]501-980-665 lub 664-821-160[/B]
e-mail: [email][email protected][/email]
strona przytuliska [URL="http://znajdki.pl/"][B]http://znajdki.pl/[/B][/URL]

[IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4650/ro3w.jpg[/IMG]

[IMG]http://img219.imageshack.us/img219/6114/ro5n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img812.imageshack.us/img812/3261/ro8q.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie..już mówiłam to Pani Joli ,ale i tu napiszę


miałam szczeniaka,który tak samo jak ona był..

najmniejsza z całego miotu,chuda trzęsła się.. przestała chodzić..chodziła obijając się o ziemię.. po wielu badaniach wyszło,że ma anemię ! nie wiadomo skąd ?!?! koszt leczenia był spory,ale sunia dziś jest zdrowa ! :)

Link to comment
Share on other sites

Rota by[B]ła dzisiaj dwa razy w lecznicy i raz w laboratorium. Dzisiaj Rota prawie umierała, najpierw bardzo źle się poczuła, więc pojechałam z nią do jednej lecznicy, gdzie pobrano jej krew do badania. Wróciłam z nią do domu i po godzinie jechałam z powrotem, sunia była prawie umierająca. Dostała zastrzyk, zawiozłam ją do Marek, skąd pojechała na badanie krwi na amoniak z moją koleżanką, bo ja musiałam jechać w sprawie budowy. Sunia wróciła lejąc się przez ręce i myślałyśmy, że już nie zdążymy dowieźć jej do lecznicy, ale udało się ją uratować. Jest na kroplówkach i daję jej strzykawką jeść intestinal, oraz do picia co dwie godziny (łącznie z nocą), wodę z miodem. Jutro jedziemy na USG z kontrastem do dr. Narojka na Puławską, bo do dr. Marciniaka dostałą by się dopiero w przyszłym tygodniu, a to mogło by być za późno dla niej, jest podejrzenie żylnego zespolenia wrotno-obocznego, lub innego schorzenia wątroby (było robione zwykłe USG i ma bardzo powiększoną wątrobę), jestem załamana, bo to była by już druga suczka w moim życiu z taką chorobą. Lekarka twierdzi, że to jest powodem tego, że nie rozwija się prawidłowo. Na razie robię to wszystko na krechę, ale może gdzieś wyżebrzę, żeby choć trochę pomogła jaka Fundacja, tym bardziej, że jeśli to by się potwierdziło to potrzeba by było zrobić jej operację.
[IMG]http://images38.fotosik.pl/961/3cf2439c54d2cba8gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/972/6aec0b6d93f17cf9gen.jpg[/IMG][/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]Pani Jolu[/B], jestem jutro (tzn. w środę), umówiona z kotami do dr. Marcińskiego na usg, jednemu muszę zrobić, drugi miał mieć rutynową kontrolę, którą mogę przełożyć.
[B]Dr. Marciński[/B] to najlepszy specjalista od usg, może mógłby ktoś przywieść sunię na godz. 17.20, ul:Umińskiego 16A do lecznicy?
Jeśli chodzi o koszta badania, zobowiązuję się je pokryć, tylko ktoś musi sunię dowieźć.

Link to comment
Share on other sites

[B] [/B]

[INDENT] Jeśli dr. Marciński się zgodzi na zamianę to ja ją na pewno dowiozę. Właśnie Rota źle się znowu poczuła i leży pod kroplówką, a ja mogę pisać bo mam czas, mala leży prawie nieprzytomna.
[IMG]http://images38.fotosik.pl/963/bac019cdb0bcfc54gen.jpg[/IMG]

Niestety dr. Narojek nie robi USG z kontrastem, jedyny lekarz, który to robi to dr. Marciński. Gdyby robił to dr. Narojek, to Rota była by już po USG, bo była zapisana na dzisiaj, dobrze, że dogadałam się dzisiaj z dr. nAROJKIEM, BO NIEPOTRZEBNIE BYM POJECHAŁA. rOTA JEST ZAPISANA DO DR. mARCIŃSKIEGO NA CZWARTEK NA gAGARINA, ALE JEŚLI MOŻNA BY BYŁO TO ZROBIĆ WE ŚRODĘ TO BYŁO BY SUPER, BO WTEDY WIEDZIELI BYŚMY CO DALEJ Z NIĄ ROBIĆ, A TAK JA CAŁE NOCE NIE ŚPIĘ BO MUSZĘ JĄ KARMIĆ I POIĆ MIODEM CO PÓŁTOREJ GODZINY, A I TAK NIEWIELE TO DAJE, BO TRZEBA ROBIĆ KROPLÓWKI.
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Aniamat, dziękuję bardzo za opłacenie Rotce USG. Rota nie ma żylnego zapalenia wrotno obocznego, ale ma przewlekły stan zapalny jelit i żołądka z niewiadomych powodów, ale ona jest w tej chwili w tragicznym stanie, jutro jak dożyje z samego rana będę w lecznicy po pomoc. Jest podejrzenie, że Rotka ma nietolerancję na karmę, jeśli to się potwierdzi i da radę z tego wyjść, to będzie bardzo drogim psem bo do końca życia będzie musiała być na intestinalu. Przepraszam, więcej dzisiaj nie piszę, bo ledwo żyję, a za półtorej godziny muszę wstać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bajk21.']Aniamat, dziękuję bardzo za opłacenie Rotce USG. Rota nie ma żylnego zapalenia wrotno obocznego, ale ma przewlekły stan zapalny jelit i żołądka z niewiadomych powodów, ale ona jest w tej chwili w tragicznym stanie, jutro jak dożyje z samego rana będę w lecznicy po pomoc. Jest podejrzenie, że Rotka ma nietolerancję na karmę, jeśli to się potwierdzi i da radę z tego wyjść, to będzie bardzo drogim psem bo do końca życia będzie musiała być na intestinalu. Przepraszam, więcej dzisiaj nie piszę, bo ledwo żyję, a za półtorej godziny muszę wstać.[/QUOTE]

Mam nadzieję, że do czegoś się przydałam.

Rotka teraz musi wcinać Convalescenta, jest to kosztowne karmienie, mogła by dostać jeszcze jakiegoś wspomagacza.
[B]Psina jest rzeczywiście bardzo słaba.[/B]
Możliwe, że zaatakowały ją jakieś paskudne robale, albo bakterie. Generalnie większość weterynarzy zaczyna od alergii pokarmowych, a wcale tak nie musi być, oni najchętniej karmy sprzedają.
Do tego, żeby stwierdzić nietolerancję pokarmową jest jeszcze daleka droga.
To co zauważyłam u mojej Roxinki, nie trawi ryżu i marchwi, po ryżu qpale są luźne, makaron (choć w składzie są produkty zbożowe) i mięso przyswaja.

Może Rotka ma problemy związane z produktami typowo zbożowymi?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...