Karrin Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Sprawa wygląda tak: Znalazłam jaskółkę, wygląda na młodą, jest już upierzona. Nie potrafi latać. Nie wygląda, żeby coś było złamane. Co do jedzenia - Nie chce nic jeść. Nie otwiera dzioba. Troszkę się napiła, mój dziadek, kóry wyratował już niejednego wróbelka wziął żywą muchę, pęsetę i chciał wsadzić jej do dziubka. Niestety - nie zjadła. Dałam ją do trampoliny, skąd nie ucieknie, żeby odpoczęła. Wisi uczepiona siatki, i wygląda jakby spała. Ale żyje - oddycha. Najbardziej martwi mnie sprawa jedzenia - jaskółka chodzi na podwórku sąsiadów od wczoraj. Wiem, że bardzo mało forumowiczów zagląda do zakładki ptaków... POMOCY! Bardzo chcę uratować tą biedulkę. Najbardziej martwią mnie moje koty... Liczę na waszą pomoc i rady! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karrin Posted July 9, 2011 Author Share Posted July 9, 2011 Wygląda na to, że to już koniec. Dalej mocno trzyma się siatki, ale kiedy próbuję odczepić pazurki od siatki, ona chwyta się mocniej. Niestety - nie otwiera oczu :shake: Jednak myślę, że lepiej jeśli umrze w ciepłym sianku, w pudełku po butach, niż zostanie zabita przez sroki lub kota. Szkoda... ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 [quote name='Karrin']Wygląda na to, że to już koniec. Dalej mocno trzyma się siatki, ale kiedy próbuję odczepić pazurki od siatki, ona chwyta się mocniej. Niestety - nie otwiera oczu :shake: Jednak myślę, że lepiej jeśli umrze w ciepłym sianku, w pudełku po butach, niż zostanie zabita przez sroki lub kota. Szkoda... ;([/QUOTE] Przepraszam, że się wtrącę... a nie lepiej pojechać do weta zamiast tracić czas na pisanie na forum? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karrin Posted July 9, 2011 Author Share Posted July 9, 2011 [quote name='Agucha']Przepraszam, że się wtrącę... a nie lepiej pojechać do weta zamiast tracić czas na pisanie na forum?[/QUOTE] Niestety, najbliższy wet jest około 5 km stąd, a ja aktualnie nie mam auta. Moi sąsiedzi są tacy, że daliby jaskółkę kotu, zamiast marnować czas. Na rowerze raczej nie da rady ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 [quote name='Karrin']Niestety, najbliższy wet jest około 5 km stąd, a ja aktualnie nie mam auta. Moi sąsiedzi są tacy, że daliby jaskółkę kotu, zamiast marnować czas. Na rowerze raczej nie da rady ;([/QUOTE] Czemu na rowerze nie - jaskółkę w pudełko z otworkami, w plecak. Plecak nałożyć z przodu i wio. raczej sama nic nie zdziałasz... Zawsze też można zadzwonić po radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAT2707 Posted July 11, 2011 Share Posted July 11, 2011 Co z jaskółką? Tak na przyszłość - w Mikołowie jest Leśne Pogotowie, tam przyjmują i leczą dzikie zwierzęta. Wystarczy zadzwonić i przyjadą, ewentualnie powiadomić Straż Miejską, wówczas to oni zawiozą zwierzaka do Mikołowa. Przeczytałam na innym wątku, że ptak już zmarł... przykro mi :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest PWP Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Ojej, strasznie mi przykro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Falkaa Posted July 20, 2011 Share Posted July 20, 2011 szkoda ze wcześniej tu nie zajrzałam :( miałam taki sam przypadek. Tylko ze ja sie nie cackałam.. chodziłam po dworze z packą i zabijałam rózne owady (przeważnie były to muchy) brałam po jednej w plastikową pensetę, którą ttrzymałam w jednej ręce, a drugą ręką na siłę otworzyłam jej dziób. Położyłam muchę prawie u nasady języka a jaskółka ją połknęła. Powtórzyłam to dwanaście razy, a potem za każdym razem kiedy zbliżałam rękę do dzióbka ptaka on go szeroooko otwierał i glośno krzyczał aby dać mu owada :p Jaskółkę wykarmiłam, a potem wypuściłam. Pamiętam zdziwienie znajomych kiedy siedzimy na podwórku ja głośno zacmokałam i nagle na mojej ręce pojawiła się jaskółka z szeroko otwartym dziobem, z nadzieją ze jej coś tam wrzucę :) odleciała do ciepłych krajów, i potem juz jej nie widziałam.. Miałam 3 takie przypadki. 2 jaskółki(dymówki) wykarmiłam ale jedna(oknówka) zmarła bo nie chciało mi się w nocy wstać jej nakarmić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majreg Posted August 4, 2011 Share Posted August 4, 2011 Trzeba pogrzebac w necie i znalezc przepis na mieszankę białkową do karmienia jeżyków i jaskółek. Wystarczy kupic ser biały i kilka innych skladnikow i na tydzien jest karma. ja tak wychowałam swoją jaskółke dymowkę od pisklaka i teraz juz sama lata i wraca do domu tylko na noc. czemu nie szukacie informacji??? Wszystko jest w necie. Ta jaskołka pewnie z głogu zdechła , była młoda i się zgubiła. Zamiast ją zamykać trzeba bylo probowac karmic nawet na siłe, a potem by sama jadła, a przede wszystkim zadac sobie trud i poczytać informacje w necie i na forach o ptakach.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majreg Posted August 4, 2011 Share Posted August 4, 2011 (edited) Na przyszlosc moze sie przyda KILKA LINKÓW. [URL="http://www.bocian.pl"]www.bocian.pl[/URL] [URL="http://www.ptaki.net"]www.ptaki.net[/URL] [URL="http://www.ratujmyptaki.org"]www.ratujmyptaki.org[/URL] [URL="http://www.forum.woliera.com"]www.forum.woliera.com[/URL] Mnie się udało [URL]http://www.youtube.com/watch?v=4AGilMobbAU&list=WL1640192DED7BAFCD&feature=mh_lolz[/URL] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=h-1aI5qkZK0&feature=channel&list=UL[/URL] Edited September 25, 2012 by majreg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karrin Posted October 13, 2011 Author Share Posted October 13, 2011 Wiem o leśnym pogotowiu, mieszkam blisko. Mogłabyś na przyszłość podać jakikolwiek numer, kontakt? // Jechać wtedy nie mogłam, nawet na rowerze, dzieci cioci bawiłam :) Niestety, nie miałabym co zrobić z bliźniakami w wieku 2 lat. Szłabym nawet pieszo, bo mniej więcej wiem gdzie to jest, ludzi bym dopytała. Bardzoo mi szkoda jaskółki. Sliczna była. Na przyszłość zadzwonię na straż miejską. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAT2707 Posted October 14, 2011 Share Posted October 14, 2011 [B]Karrin [/B]wysłałam do Ciebie prywatną wiadomość Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.