Jump to content
Dogomania

Galeria Etny - małego wulkanu energii:)


#Etna#

Recommended Posts

[QUOTE]Szczeniaczek jest fajny ale właśnie dlatego, że nie jest nim zbyt długo:eviltong:
[/QUOTE]
Jestem tego samego zdania,zdecydowanie wolę dorosłe psy ;)

Jambi, kiedyś jak będę mieć więcej czasu to może cosik powynajduję i powklejam ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 774
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jambi'][B]eria[/B], własnie tutaj się zaczęło :lol:

a tak na marginesie, nie mogłabyś wrzucić troszke tych "mniej perfekcyjnych" acz emocjonalnych? ;)

[B]#Etna#[/B] "...Szczeniaczek jest fajny ale właśnie dlatego, że nie jest nim zbyt długo... " jak dla mnie ten okres mija jakoś tako niepostrzeżenie - fizycznie ;) bo szczenięcy okres psychiczny trwa baaardzo długo ;) zwłaszcza u olbrzymów :)[/QUOTE]

Faktycznie to mija jakoś tak niepostrzeżenie... Dla właściciela oczywiście bo ja nawet nie wiem kiedy ona mi urosła. Zauważyłam tak konkretnie jak nie mogła się wczołgać pod kominek w taką dziurę na drewno a wcześniej tam wchodziła na stojąco:diabloti:
U olbrzymów jak to u dużych psów dojrzewanie trwa o wiele dłużej.
Etna już powoli wyrasta ze szczeniaczka i robi się coraz "mądrzejsza",
bo posłuszna jest odkąd jest u mnie.

[quote name='eria']Jestem tego samego zdania,zdecydowanie wolę dorosłe psy ;)

Jambi, kiedyś jak będę mieć więcej czasu to może cosik powynajduję i powklejam ;)[/QUOTE]

Ja też bardzo chętnie obejrze te emocjonalne zdjęcia i nie koniecznie idealne:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tekla64']nono nie wpadaj w niepotrzebne iluzje hihihi bo jeszcze nie raz cie sprowadzi na ziemie hihihi ale masz racje bedzie coraz lepiej i coraz mniej bedzie tych spadkow inteligencji hihihi[/QUOTE]

Tak się domyślam, że spadek inteligencji będzie jak dostanie cieczki:razz:
I chyba coś już się dzieje w tym kierunku bo popiskuje na widok innych psów,
częściej siusia jak by znaczyła teren...
Nigdy nie miałam suczki, ale to chyba tak się zaczyna?
Rady i doświadczenie z suczkami mile widziane:lol:

Link to comment
Share on other sites

kazda ma swoj rytual ale te objawy moga zwiastowac , obserwacja i sprawdzanie sromu chusteczka wskazane
z tym ze ja nie narzekam na inteligencje w czasie , wrecz im sie poprawia w kwestii wymyaslania sposobow coby zrealizowac to co sobie zamyslily hihihi
i tu sie przygotuj na roznieste fortele az ciezko opisac wszystkie wiec trzeba byc czujnym i przewidujacym nad miare , ona w tym czasie napewno potrzyma twoja inteligencje na wysokich obrotach hihihi

poczatki nie bede ciezkie ale wtedy inne psy sa zainteresowane a dopiero [ zlaeznie od suki tak od 8dnia zacznij ja miec mocno na oku czym starsza suka tym wedle mnei czas "checi " sie wydluza i przesuwa ale ty ja chcesz sterylizowac wiec ten poczatek , te peirwsze dasz rade ino jednak uwazaj co i jak ona kombinuje.
niejlepszym wskaznikiem jest ogon na widok psa i na dzialania innego psa , sama zobaczysz co on wtedy wyprawia i juz po samym ogonie mozna zobaczyc na jakim etapie jest suka

Link to comment
Share on other sites

No, że ogonek ściąga na bok to wiem ale to już taki konkretny objaw:evil_lol:
Mnie właśnie zastanawiała ta reszta... No i psy ją już tak niuchały i to nie tak na przywitanie było. No cóż trzeba się będzie z tym zmierzyć:diabloti:
Zaraz jej stuknie 7 miesiąc więc spodziewam się, że to już całkiem niedługo...

Link to comment
Share on other sites

nie ma reguly moze byc juz zaraz a moze sie jeszcze troche przeciagnac ale u mniejszych ras to najczesciej szybciej idzie jak u duzych
nie ma innego sposobu jak zagladanie pod ogon , moze tez duzo mocniej sie wylizywac,no i czasam sie zdarzaja jednak male odstepstwa od zachowan , mysle tu o humorach hihihi ale nie sa to jakies straszliwe rzeczy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='#Etna#']Nigdy nie miałam suczki, ale to chyba tak się zaczyna?
Rady i doświadczenie z suczkami mile widziane:lol:[/QUOTE]

reguł nie ma :niewiem: ... to znaczy, ściśle rzecz biorąc pewne są ;) czyli, że cieczka może pojawić się między 6 a 18 miesiącem życia (zaleznie od typu i rasy!) że zwykle pojawia się 2 razy do roku, że suki żyjące w stadzie zwykle mają cieczke w podobnym momencie, że cieczka trwa około 3 tygodni i że "czas na krycie" przypada między 8 a 15 dniem ale...
no właśnie, jak zwykle sa jakieś "ale,

a że sa to "reguły" to zawsze sa jakieś odstępstwa ;)

nie będe opowiadac o tych co słyszałam, ale o swoich moge - jako że "przewinęły się" przez moje życie 3 suczki (Abi nie liczę)

Joko - pierwszą cieczkę miała około roku, plamiła straszliwie - więc doskonale było wiadomo kiedy ta cieczka jest, w jej wypadku nie ma co mówić o lepszych i gorszych dniach, bo psy latały za nią cały czas, a ona całe życie była zatwardziałą dziewicą, która będąc w cieczce na widok zakochanego samca zmieniała się w ziejącą żądzą krwi bestie... serio! normalnie to był wybitnie łagodny pies, psów raczej unikała, a wręcz się ich obawiała, a w czasie cieczki zdołała nieraz dotkliwie pogryźć samce 5 razy większe od siebie (wiadomo, że bez szkody dla siebie, bo zakochany apsztyfikant kobiety w gorącym okresie nie ruszy...)

Balbina - pierwsza cieczka - 9 miesięcy, plamiła średnio, psy za nią latały, ona kręciła tyłkiem, ale potem zęby w;przód i ucieczka... jedyny samiec, któremu z dziką rozkosza dałaby się zniewolić to był ... Aron... kastrat, jakieś 8 razy cięższy i 40 cm wyższy od niej, ale cóż poradzisz? prawdziwa miłość ;)

Mia - pierwsza cieczka - niecałe 7 miesięcy... prawie wogóle nie plamiła, ciężko sie było zorientować co, jak i kiedy... chętna do każdego psa oprcz Arona :megagrin:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='#Etna#']
U olbrzymów jak to u dużych psów dojrzewanie trwa o wiele dłużej.
Etna już powoli wyrasta ze szczeniaczka i robi się coraz "mądrzejsza".[/QUOTE]

Są też osobniki, które pomimo poważnego wieku (prawie 11 lat) nadal "niezmądrzały" :grins:

U mnie też te cieczki rożnie, jednym w ogóle one nie przeszkadzały i były szalone i wesołe jak zwykle, inne przeżywały. Wszystko zależało od danego osobnika. Zresztą podczas pierwszej cieczki nie wiedziały za bardzo co i jak i co te napalone psy od nich chcą ;)

Link to comment
Share on other sites

Magda, Kasia, Ola bardzo wam dziękuję za rady i podzielenie się ze mną waszymi doświadczeniami:lol: a pewno się przydadzą. Etna to nie jest mój pierwszy pies, ale i tak przeżywam i przerabiam wszystko totalnie od początku. Zresztą każdy pies jest inny i pewnie tak już będzie zawsze:roll: Ale przyznam szczerze, że to jedne z najprzyjemniejszych doświadczeń zwłaszcza jak nie mogło się mięć czworonoga w dzieciństwie... Cały czas marzę o tym żeby mieć więcej niż jednego, ale póki co takie plany pozostają tylko w sferze marzeń.

Rudzielec:eviltong:
[IMG]http://i40.tinypic.com/8z1f6h.jpg[/IMG]

A to moje ostatnie "malowidełko".
[IMG]http://i39.tinypic.com/21eumuv.jpg[/IMG]
"Pointer", 50x40 akryl na płótnie

Link to comment
Share on other sites

No rudzieje mi małpka...
A piorę ją w szamponie do czarnej sierści i jakoś kiepskie rezultaty:diabloti:
Używam bio groom'a. Słyszałam, że można farbować:-o
Ale to oczywiście odpada. Szukam właśnie jakiś preparatów żeby powstrzymać to rudzienie... Ale póki co nic sensownego mi nie wpadło w oko.

Także za Twoją radą Madzia jak ktoś tylko coś wie o przyczarnieniu czarnego to niech pisze:cool3:

Link to comment
Share on other sites

jezu ino nie Madzia bardzo prosze!!!!

Eria sie nie wypowiedziala ale moze jeszcze wroci do tematu ale jest jeszcze kilka innych znajacych sie cierpliwie trza poczekac to moze sie problem rozwiaze

Tekla tez tak rudzieje ale u niej to z wiekiem przyszlo i nam nic a nic nie przeszkadza

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eria'][url]http://i39.tinypic.com/21eumuv.jpg[/url]
wow !!!! kolejna artystka na dogo !!!!!!!! Brawo !!![/QUOTE]

:oops:

[quote name='Tekla64']jezu ino nie Madzia bardzo prosze!!!!

Eria sie nie wypowiedziala ale moze jeszcze wroci do tematu ale jest jeszcze kilka innych znajacych sie cierpliwie trza poczekac to moze sie problem rozwiaze

Tekla tez tak rudzieje ale u niej to z wiekiem przyszlo i nam nic a nic nie przeszkadza[/QUOTE]

Ups! To strzeliłam gafe... A Magda może być?

Mi tez by nie przeszkadzało to, że rudzieje, ale chcę ją wystawiać a to poważny
problem:-( może jednak ktoś coś poradzi...

Link to comment
Share on other sites

zagadnij Ariss i Doginke i Justa tyz powinna cos wiedziec
ale moze jeszcze sprobuj na wtkach fryzjersko pielegnacyjnych?
ino tam weryfikuj rady hihihi
Magda jak najbardziej, a my nic nie wystawiamy wiec nam pasuje co nie znaczy ze musi tak byc
bardzo ubolewam ze Dona caly czas mimo ze dobija do 3lat ma sporo siwych wlosow a juz nie powinna ale ale zaczela mi switac nadzieja bo chyba deczko jakby jej zaczely wychodzic ino na razie sie nie ciesze na zapas poczekam co bedzie dalej

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tekla64']zagadnij Ariss i Doginke i Justa tyz powinna cos wiedziec
ale moze jeszcze sprobuj na wtkach fryzjersko pielegnacyjnych?
ino tam weryfikuj rady hihihi
Magda jak najbardziej, a my nic nie wystawiamy wiec nam pasuje co nie znaczy ze musi tak byc
bardzo ubolewam ze Dona caly czas mimo ze dobija do 3lat ma sporo siwych wlosow a juz nie powinna ale ale zaczela mi switac nadzieja bo chyba deczko jakby jej zaczely wychodzic ino na razie sie nie ciesze na zapas poczekam co bedzie dalej[/QUOTE]

Trzeba będzie zagadać.
A wiesz ja znalazłam u mojej czarnej siwego włosa:-o wyrwałam go...:diabloti:
Mam nadzieję, że więcej się ich nie pojawi, ale ciekawi mnie czemu one w ogóle
się pojawiają. Bo już nie raz czytałam na różnych forach, że czarne maja siwe
włoski i to najczęściej na grzbiecie...

Link to comment
Share on other sites

jak obejrzysz troche zdjec wstecz to u Dony widac bardzo dokladnie a zaczelo sie od pewnej czesci ogona i do dzis ma ich mase na calym ciele ale znawcy twierdza ze olbrzymy tak miewaja i w ciagu dwoch lat to wychodzi a u nas trwa i trwa moze bo cieta maszynka ale Tekla tyz cale zycie u nas maszynka i jakos poza rudymi i teraz juz siwymi z racji wieku to tych innych nigdy nie miala
Tazzik tez ma troche siwych ale duzo mniej niz Dona . Ares tez mial ale jemy wylazly przed skonczeniem drugiego roku
czemu sa to nie wiem ale czasem sa

Link to comment
Share on other sites

siwe to martwe,
co do tego rudzienia sie nie wypowiem - wiedzy nie mam, sama chętnie poczytam, moje rudziało ale mi nie przeszkadzało :)

[quote name='Ka-Vanga']Są też osobniki, które pomimo poważnego wieku (prawie 11 lat) nadal "niezmądrzały" :grins:[/QUOTE]

no tak Ola... są :evil_lol: ale to akurat jest w nich fajne ;)


[quote name='#Etna#'][B]Zresztą każdy pies jest inny i pewnie tak już będzie zawsze[/B]:roll:

[B][COLOR=blue]tak, każdy jest inny, każdy jest sobą, każdy ma własną osobowość; owszem, są pewne "reguły" odnoszące się do gatunku, ale to tak jak z ludźmi prawda? ;) a nie możemy powiedzieć, że każdy człowiek jest taki sam ;)[/COLOR][/B]
[B][COLOR=blue][/COLOR][/B]

Cały czas marzę o tym żeby mieć więcej niż jednego, ale póki co takie plany pozostają tylko w sferze marzeń.

[B][COLOR=blue]uważaj... marzenia się spełniają[/COLOR][/B] :diabloti: ... ( :kciuki: ) .... ;)

Rudzielec:eviltong:
[URL]http://i40.tinypic.com/8z1f6h.jpg[/URL]

A to moje ostatnie "malowidełko".
[URL]http://i39.tinypic.com/21eumuv.jpg[/URL]
"Pointer", 50x40 akryl na płótnie[/QUOTE]


[B]#Etna#[/B] .... malowidełko - prze-cudne!!!!!!!!!! masz więcej? :) ja mam troszke swoich, ale inna technika, akrylem w życiu nie próbowałam, bawiłam się raczej w grafiki ;)


a "Rudzielec" słodki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jambi']siwe to martwe,
co do tego rudzienia sie nie wypowiem - wiedzy nie mam, sama chętnie poczytam, moje rudziało ale mi nie przeszkadzało :)



no tak Ola... są :evil_lol: ale to akurat jest w nich fajne ;)





[B]#Etna#[/B] .... malowidełko - prze-cudne!!!!!!!!!! masz więcej? :) ja mam troszke swoich, ale inna technika, akrylem w życiu nie próbowałam, bawiłam się raczej w grafiki ;)


a "Rudzielec" słodki ;)[/QUOTE]

Jedno marzenie się spełniło. Jest ze mną czarna miniatura:cool3:
Ale w miarę jedzenia apetyt rośnie hehe i chętnie bym wzięła kolejną...

Miło mi, że obraz się podoba. No to czemu tych grafik nie pokazujesz?
Każda twórczość zasługuje na to żeby ujrzeć światło dzienne;)
Ja już próbowałam wielu technik: począwszy od rysunku ołówkiem,
potem pastele suche, kredka, troszkę się pobawiłam tuszem, a teraz farby akrylowe. Właśnie kupiłam olejne i tez sobie popróbuje a co:diabloti:

[B]Magda[/B] może to faktycznie dlatego że Dona jest cięta maszynką...
A może to po prostu taki typ i już.
Jestem nowicjuszką w temacie pielęgnacji sznupów także mnie też dziwią te siwe włoski...

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]bardzo ubolewam ze Dona caly czas mimo ze dobija do 3lat ma sporo siwych wlosow [/QUOTE]
Tak jak Etna napisała, prawdopodobnie dlatego,że jest strzyżona a nie trymowana. Przy regularnym trymowaniu najpewniej by zaniknęły koło 2 roku życia. Dokładnie tak było u "naszej" Figi , która też była mocno przesiana tym siwym.

Co do przyczernienia brązu - jedyne co ewentualnie mogłoby pomóc to wyskubywanie tego brązu z łap i brody. A reszta to genetyka i jak nie podziała i nie zaczną odrastać czarne, to pozostaje farbowanie,a to wiadomo oszustwo .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...